Skocz do zawartości

Smugi po malowaniu. Pomocy, błagam!


Recommended Posts

Witam,

Chciałem pomalować swój pokój przed oraz zamalować zagipsowane ściany po awarii ogrzewania. jednak nie jest to takie łatwe na jakie wygląda.
Pokój był w kolorze jasno niebieskim i chciałem pociągnąć wszystko na biało. Przeczytałem gdzieś że wypada położyć najpierw grunt więc poszedłem do Castoramy kupiłem 10L białej 'Jedynki' i jakiś grunt.

Efekty są okropne!
Po pierwsze widać zacieki tam gdzie rura od ogrzrewania pusciła w ścianie...
a dwa to moje malowanie.... z resztą sami popatrzcie. Narazie położyłem grunt na cały pokój i pomalowałem jedną strone:
Zacieki od wody:
Brak obrazka
A tu ściany:
Brak obrazka
Brak obrazka Brak obrazka


Co mam z tym zrobić? Papierem sciernym to traktować? Umyć szczotką? Zamalować? Jest druga częśc pokoju w polożonym gruntem (też widać zacieki spod gruntu) myślałem że nie będzie widać tego...
Pomocy. Edytowano przez asdf123 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
kup dobrą farbę. Np. MAGNAT. Może kosztuje więcej, ale kryje pierwszą warstwą, i nie zostawia smug, nie zacieka. Nie sposób źle pomalować nawet jak ktoś robi to pierwszy raz.

A inną sprawą jest że nie każdy grunt "zgodzi" się z każdą farbą. Tak jak mówie. MAGNAT i ognia. Kryje nawet sadzę icon_razz.gif icon_razz.gif
Link do komentarza
Cytat

kup dobrą farbę. Np. MAGNAT. Może kosztuje więcej, ale kryje pierwszą warstwą, i nie zostawia smug, nie zacieka. Nie sposób źle pomalować nawet jak ktoś robi to pierwszy raz.

A inną sprawą jest że nie każdy grunt "zgodzi" się z każdą farbą. Tak jak mówie. MAGNAT i ognia. Kryje nawet sadzę icon_razz.gif icon_razz.gif




Dobra kupie farbe. Ale czy mi zakryje zacieki od wody dwa od źle położonego gruntu bo od niego też mi sie porobiły plamy na ścianie, a trzy czy zakryje źle położoną farbe (Jedynke)?
Link do komentarza
jak nie zważyło Ci na ścianie gruntu z farbą i ściana jest sucha, to MAGNAT zakryje wszystko. Zazwyczaj robi to już pierwszą warstwą. Czasem trzeba machnąć 2x. U mnie w domu żona namalowała na białej ścianie brązowy kwiat.
Jednak nie prezentował się zbytnio i trzeba go było zamalować. Wystarczyło na to jedno krycie. Jednak z czasem położyłem drugi raz, bo pod światło coś się wydobywało.
Link do komentarza
Cytat

jak nie zważyło Ci na ścianie gruntu z farbą i ściana jest sucha, to MAGNAT zakryje wszystko. Zazwyczaj robi to już pierwszą warstwą. Czasem trzeba machnąć 2x. U mnie w domu żona namalowała na białej ścianie brązowy kwiat.
Jednak nie prezentował się zbytnio i trzeba go było zamalować. Wystarczyło na to jedno krycie. Jednak z czasem położyłem drugi raz, bo pod światło coś się wydobywało.


Zgadzam sie z tobą MAGNAT naprawdę dobrze kryję , chociaż u mnie w bloku na ścianie z płyty żelbetowej są smugi możliwe , że jest to skutkiem braku gladzi. W drugim pokoju co ściany są wyszpachlowane prezentuje sieświetnie
Link do komentarza
Polecam farbę na plamy i zacieki - praktycznie każda firma produkuje coś takiego i jest bardzo dobra - kładzie się wałkiem gąbkowym jedną lub dwie warstwy w miescu gdzie są plamy po zalaniu, zacieki - koszt w zalezności od powierzchni około 17-35 zł . Za 35 zł masz juz litr farby więc pomalujesz nią około 7 - 8 m2. Na nią dopiero po wyschnięciu emulsję.
Farba na zacieki musi być pokryta emulsja ponieważ będzie wyglądała jak emalia.

Niestety grunt na zacieki nie pomoże ponieważ ma on za zadanie jedynie wzmocnienie i wyrównanie chłonności podłoża niektóre są jeszcze grzybobójcze i taki też powinieneś użyć po zalaniu.

Szczerze to wątpię czy magnat zakryje zacieki nigdy tego nie próbowałem - bo szkoda na to czasu. icon_smile.gif

edit:

Nawet jak zakryje chwilowo to nie jestem pewien czy nie wyszłoby to po kilku tygodniach na nowo. (ale to co napisałem użyj tylko w miejscach zacieków. Natomiast co do samej ściany to tak magnat jest bardzo gestą farbą i na pewno ułatwi zamalowanie poprzedniego koloru.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Witam,

Chciałem pomalować swój pokój przed oraz zamalować zagipsowane ściany po awarii ogrzewania. jednak nie jest to takie łatwe na jakie wygląda.
Pokój był w kolorze jasno niebieskim i chciałem pociągnąć wszystko na biało. Przeczytałem gdzieś że wypada położyć najpierw grunt więc poszedłem do Castoramy kupiłem 10L białej 'Jedynki' i jakiś grunt.

Efekty są okropne!
Po pierwsze widać zacieki tam gdzie rura od ogrzrewania pusciła w ścianie...
a dwa to moje malowanie.... z resztą sami popatrzcie. Narazie położyłem grunt na cały pokój i pomalowałem jedną strone:
Zacieki od wody:
Brak obrazka
A tu ściany:
Brak obrazka
Brak obrazka Brak obrazka


Co mam z tym zrobić? Papierem sciernym to traktować? Umyć szczotką? Zamalować? Jest druga częśc pokoju w polożonym gruntem (też widać zacieki spod gruntu) myślałem że nie będzie widać tego...
Pomocy.



Witam,
ogólnie 60% wszystkich problemów z malowaniem na tym formu jest głównie z przyczyny, że stosujecie bardzo słabe jakościowo produkty. Co to za farba gdzie 1L kosztuje 5zł a woda mineralna 1,5L - 2,60zł ? Ludzie dobre żywice kosztują i to sporo!!! Popatrzcie trochę inaczej na to wszystko! Pomijam jakość ale 4x malowanie farbą u wykonawcy będzie kosztować 2x więcej niż dwukrotne farbą niewiele droższą.


Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam. Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem . Odpowiedzi kolejne : Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią . Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna . Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać .  Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę . jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) . Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi . W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc . W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.   Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia
    • Jak tu czasami jeszcze bywasz Panie kolego, to zapytanie mam czy robiłeś kiedyś iniękcję? Odkopałem to co wyżej, bo tak naprawdę niewiele, ale woda się sączy, a docelowo jak mam kłaść wylewkę, to chciałbym zlikwidować to sączenie. Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała. Teraz pytanie czy jakiś preparat polecasz, albo ktoś mógłby polecić coś, z czym miał już do czynienia? Albo słyszał, że ktoś to czy tamto stosował? Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Jeśli ściana między mieszkaniami jest nośna, konieczne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę oraz wykonanie projektu przez inżyniera budowlanego. W przypadku ściany działowej wystarczy zgłoszenie do starostwa. Typ ściany można sprawdzić w dokumentacji technicznej budynku lub konsultując się z konstruktorem.  
    • Samo kupienie typowych rozwieranych drzwi łazienkowych 60 cm to żaden problem. Nie trzeba ich robić na wymiar są w ofercie nawet marketów budowlanych.  Takie wąskie drzwi łazienkowe są dość często w starych mieszkaniach. Sam kiedyś takie miałem w mieszkaniu z końca lat 60-tych. problemem mogą być natomiast minimalnie różniące się zawiasy w takich starych ościeżnicach. Rozstaw jest ten sam co obecnie. Ale zawiasy są minimalnie bliżej ościeżnicy. Nie mają przy tym regulacji. Ja swoje musiałem odciąć i zastąpić nowymi, przykręconymi na podkładce. 
    • Szczególnie jak się chce sikać, a zapinka się zablokowała.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...