Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"

[Gość gawel]

chyba nie , fundament jest jakrozumiem z bloczkówto raczej normalne , po zbudowaniu domu nie raz jeszcze popęka zanim dom obsiądzie i grunt się ostatecznie ustabilizuje. Zdjęcie jest w dużym powiększeniu przydałoby sie jakieś mniej wyzumowane z kilku kroków.

[daggulka]

nie znam się .... może wypowie się ktoś kto się zna ....ale na mój chłopski rozum , to fundamenty mogą być wymurowane niedbale , mieć grube spoiny ...... ale pękać na pewno nie powinny ....

[Etka]

Odnóżka fundamentu? Co to jest odnóżka fundamentu? Mój fundament raczej nie ma odnóżek...

[luksja]

  Cytat

Odnóżka fundamentu? Co to jest odnóżka fundamentu? Mój fundament raczej nie ma odnóżek...

Rozwiń  

powiedzmy że bryła fundamentu jest w kwadracie, przedzielona na pół (czyli powstają z kwadratu dwa pokoje prostokątne)
w jednym z pokoi, do środka tego pokoju prowadzi fundament który nie łączy się drugim końcem z żadnym innym fundamentem (nazwałam ją "odnogą")

czyli z takiego kwadratu przedzielonego na pół: [ | ] robi się jeden pokój prostokątny, a jeden prostokątny z "odnóżką" [ |- ].
Ta "odnóżka" jak się domyśliłam, jest po to, aby podtrzymywać później wybudowywane schody na piętro.

[Etka]

  Cytat

Ta "odnóżka" jak się domyśliłam, jest po to, aby podtrzymywać później wybudowywane schody na piętro.

Rozwiń  

Schody na piętro , przynajmniej w moim domu mają osobny, swój własny fundament. Czyżby to był fundament pod betonowe schody?

[luksja]

  Cytat

Schody na piętro , przynajmniej w moim domu mają osobny, swój własny fundament. Czyżby to był fundament pod betonowe schody?

Rozwiń  

z tego co wynika z projektu fundamentu i parteru to tak. są dwie odnóżki - po przeciwnej sobie stronie w odpowiedniej odległości - i to by się zgadzało z rzutem parteru. Edytowano 23 sierpnia 2010 przez luksja (zobacz historię edycji)

[Etka]

A możesz dołączyć większe zdjęcie? Nie tak bardzo zbliżone?

[luksja]

  Cytat

A możesz dołączyć większe zdjęcie? Nie tak bardzo zbliżone?

Rozwiń  

przepraszam za jakość, było ciemno i przez tę lampę błyskową może dobrze nie widać. Edytowano 23 sierpnia 2010 przez luksja (zobacz historię edycji)

[Gość gawel]

  Cytat

A możesz dołączyć większe zdjęcie? Nie tak bardzo zbliżone?

Rozwiń  

Własnie

[gry-darek]

poprawnie to nie wygląda

[daggulka]

ja bym to kazała odkopać i naprawić ... przecież nie może dom stać na połamanych fundamentach ...

[Stforek (Łukasz)]

Mnie najbardziej zastanawia czemu autor brnie w to dalej. Coś mi się zdaje że zamiast odzyskać wtopione pieniądze koszty późniejszych napraw ciągle rosną.

[daggulka]

  Cytat

Mnie najbardziej zastanawia czemu autor brnie w to dalej. Coś mi się zdaje że zamiast odzyskać wtopione pieniądze koszty późniejszych napraw ciągle rosną.

Rozwiń  

zapewne skończą fundamenty i pogoni z budowy- ja bym pogoniła .... podejrzewam, że chodzi o odzyskanie w robociźnie danej zaliczki 15.000zł ....

[Gość gawel]

  Cytat

ja bym to kazała odkopać i naprawić ... przecież nie może dom stać na połamanych fundamentach ...

Rozwiń  

Daga my to możemy sobie gdybać fundament miejmy nadzieje jest cały a pęknięty 1 bloczek to nic po wymurowaniu ścian jak zobaczysz że się ryska zrobiła to przecież nie karzesz rozebrać ściany żeby wymienić pęknięty bloczek. Moim zdaniem tu potrzeba lepszych zdjęć i opinii eksperta trzeba by tu kogoś zaprosić. Z tego co widzę to moim zdaniem nic poważnego sie na razie nie dzieje i oby tak zostało

[daggulka]

  Cytat

Daga my to możemy sobie gdybać fundament miejmy nadzieje jest cały a pęknięty 1 bloczek to nic po wymurowaniu ścian jak zobaczysz że się ryska zrobiła to przecież nie karzesz rozebrać ściany żeby wymienić pęknięty bloczek. Moim zdaniem tu potrzeba lepszych zdjęć i opinii eksperta trzeba by tu kogoś zaprosić. Z tego co widzę to moim zdaniem nic poważnego sie na razie nie dzieje i oby tak zostało

Rozwiń  

ja dla świętego spokoju znając ich możliwości , a raczej ich brak - odkopałabym to i sprawdziła czy to jeden bloczek ....

[Stforek (Łukasz)]

  Cytat

zapewne skończą fundamenty i pogoni z budowy- ja bym pogoniła .... podejrzewam, że chodzi o odzyskanie w robociźnie danej zaliczki 15.000zł ....

Rozwiń  

Czasem można odzyskać 15.000 w robociźnie a wydać 20.000 na naprawę tej robocizny.

Oby nie... czego życzę szczerze.

[luksja]

  Cytat

Czasem można odzyskać 15.000 w robociźnie a wydać 20.000 na naprawę tej robocizny.

Oby nie... czego życzę szczerze.

Rozwiń  

Dzięki serdeczne za porady, macie zupełną rację, za długo tolerowałam to partactwo a naprawy i wybrnięcia z tych sytuacji przed których nas stawiają oraz ich fanaberie bo nie mają sprzętu (!) dużo kosztuje/już kosztowało, że o nerwach nie wspomnę. Jedyne w czym są dobrzy to "gadka na dzień dobry" żeby złapać i zatrzymać frajera (czyt. Inwestora) jacy to oni są wszechstronni, doświadczeni i wszystko wiedzą - tylko tych słów nie zamieniają w czyn i taką niestety opinię spotkałam o nich w necie i ją niestety podtrzymuję.
Daggulka, dziękuję za wszystko!
Jak będę miała chwilkę czasu to wrzucę "jakieś smaczki" bo coś by jeszcze się znalazło.
Pozdrawiam,
Frajerka, ale do czasu - Luksja.

[Gość gawel]

Nie jesteś frajerką po prostu jesteś zbyt uczciwa i oceniasz innych ludzi swoja miarką. Genralnie nie ma w tym nic złego jednak tej zasady lepiej nie stosować jak widzisz Sama do wszystkich ze szczególnym uwzględnieniem ekip budowlanych wątpliwej jakości.
PS> Nie przejmuj się ja miałem to samo

[daggulka]

  Cytat

Daggulka, dziękuję za wszystko!

Rozwiń  

nie ma sprawy - gdybyś czegoś potrzebowała, pisz na priv