Skocz do zawartości

Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"


Recommended Posts

Napisano
chyba nie , fundament jest jakrozumiem z bloczkówto raczej normalne , po zbudowaniu domu nie raz jeszcze popęka zanim dom obsiądzie i grunt się ostatecznie ustabilizuje. Zdjęcie jest w dużym powiększeniu przydałoby sie jakieś mniej wyzumowane z kilku kroków.
Napisano
nie znam się .... może wypowie się ktoś kto się zna ....ale na mój chłopski rozum , to fundamenty mogą być wymurowane niedbale , mieć grube spoiny ...... ale pękać na pewno nie powinny .... icon_eek.gif
Napisano
Cytat

Odnóżka fundamentu? Co to jest odnóżka fundamentu? Mój fundament raczej nie ma odnóżek...


powiedzmy że bryła fundamentu jest w kwadracie, przedzielona na pół (czyli powstają z kwadratu dwa pokoje prostokątne)
w jednym z pokoi, do środka tego pokoju prowadzi fundament który nie łączy się drugim końcem z żadnym innym fundamentem (nazwałam ją "odnogą")

czyli z takiego kwadratu przedzielonego na pół: [ | ] robi się jeden pokój prostokątny, a jeden prostokątny z "odnóżką" [ |- ].
Ta "odnóżka" jak się domyśliłam, jest po to, aby podtrzymywać później wybudowywane schody na piętro.
Napisano
Cytat

Ta "odnóżka" jak się domyśliłam, jest po to, aby podtrzymywać później wybudowywane schody na piętro.


Schody na piętro , przynajmniej w moim domu mają osobny, swój własny fundament. Czyżby to był fundament pod betonowe schody?
Napisano (edytowany)
Cytat

Schody na piętro , przynajmniej w moim domu mają osobny, swój własny fundament. Czyżby to był fundament pod betonowe schody?


z tego co wynika z projektu fundamentu i parteru to tak. są dwie odnóżki - po przeciwnej sobie stronie w odpowiedniej odległości - i to by się zgadzało z rzutem parteru. Edytowano przez luksja (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

A możesz dołączyć większe zdjęcie? Nie tak bardzo zbliżone?



Własnie
Napisano
Cytat

Mnie najbardziej zastanawia czemu autor brnie w to dalej. Coś mi się zdaje że zamiast odzyskać wtopione pieniądze koszty późniejszych napraw ciągle rosną.



zapewne skończą fundamenty i pogoni z budowy- ja bym pogoniła .... podejrzewam, że chodzi o odzyskanie w robociźnie danej zaliczki 15.000zł ....
Napisano
Cytat

ja bym to kazała odkopać i naprawić ... przecież nie może dom stać na połamanych fundamentach ...



Daga my to możemy sobie gdybać fundament miejmy nadzieje jest cały a pęknięty 1 bloczek to nic po wymurowaniu ścian jak zobaczysz że się ryska zrobiła to przecież nie karzesz rozebrać ściany żeby wymienić pęknięty bloczek. Moim zdaniem tu potrzeba lepszych zdjęć i opinii eksperta trzeba by tu kogoś zaprosić. Z tego co widzę to moim zdaniem nic poważnego sie na razie nie dzieje i oby tak zostało
Napisano
Cytat

Daga my to możemy sobie gdybać fundament miejmy nadzieje jest cały a pęknięty 1 bloczek to nic po wymurowaniu ścian jak zobaczysz że się ryska zrobiła to przecież nie karzesz rozebrać ściany żeby wymienić pęknięty bloczek. Moim zdaniem tu potrzeba lepszych zdjęć i opinii eksperta trzeba by tu kogoś zaprosić. Z tego co widzę to moim zdaniem nic poważnego sie na razie nie dzieje i oby tak zostało



ja dla świętego spokoju znając ich możliwości , a raczej ich brak - odkopałabym to i sprawdziła czy to jeden bloczek ....
Napisano
Cytat

zapewne skończą fundamenty i pogoni z budowy- ja bym pogoniła .... podejrzewam, że chodzi o odzyskanie w robociźnie danej zaliczki 15.000zł ....



Czasem można odzyskać 15.000 w robociźnie a wydać 20.000 na naprawę tej robocizny.

Oby nie... czego życzę szczerze.
Napisano
Cytat

Czasem można odzyskać 15.000 w robociźnie a wydać 20.000 na naprawę tej robocizny.

Oby nie... czego życzę szczerze.


Dzięki serdeczne za porady, macie zupełną rację, za długo tolerowałam to partactwo a naprawy i wybrnięcia z tych sytuacji przed których nas stawiają oraz ich fanaberie bo nie mają sprzętu (!) dużo kosztuje/już kosztowało, że o nerwach nie wspomnę. Jedyne w czym są dobrzy to "gadka na dzień dobry" żeby złapać i zatrzymać frajera (czyt. Inwestora) jacy to oni są wszechstronni, doświadczeni i wszystko wiedzą - tylko tych słów nie zamieniają w czyn i taką niestety opinię spotkałam o nich w necie i ją niestety podtrzymuję.
Daggulka, dziękuję za wszystko!
Jak będę miała chwilkę czasu to wrzucę "jakieś smaczki" bo coś by jeszcze się znalazło.
Pozdrawiam,
Frajerka, ale do czasu - Luksja.
Napisano
Nie jesteś frajerką po prostu jesteś zbyt uczciwa i oceniasz innych ludzi swoja miarką. Genralnie nie ma w tym nic złego jednak tej zasady lepiej nie stosować jak widzisz Sama do wszystkich ze szczególnym uwzględnieniem ekip budowlanych wątpliwej jakości.
PS> Nie przejmuj się ja miałem to samo icon_wink.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...