Skocz do zawartości

Jak uratować młodą winorośl


Recommended Posts

Napisano
Witam,
To mój pierwszy post na tym forum:)

Mam nadzieję, że pomożecie mi uratować młodą winorośl. Sadzonka ma 2 lata, na razie rośnie w doniczce, jest to odmiana Arkadia. Na wiosnę na listkach pojawiły się takie jakby nakłucia, a na łodyżkach coś przypominające drobne kryształki cukru. Zasugerowano mi, że to pewnie przędziorki. Oprysk karatem nie przyniósł efektu. W sklepie ogrodniczym pani stwierdziła, że to raczej mączniak, po oprysku na mączniak w miejscu nakłuć pojawiły się na spodniej stronie brązowe plamki.
Brak obrazka
Brak obrazka
Te białe plamy na wierzchniej stronie liści to tylko pozostałość po oprysku.


Proszę o porady, co to może być i jak uratować roślinkę?
Pozdrawiam
hadraadae
Napisano
Zdjęcia porażonych liści winorośli niestety nie wskazują jednoznacznie co zaatakowało sadzonkę. Aby wyeliminować mączniaka rzekomego i grzybnię szarej pleśni warto zastosować oprysk z Miedziana 50. Najlepiej wykonać go dwa razy - w odstępach 4 dniowych.
Napisano
Próbowałam i owadobójczym i grzybobójczym. Nowych liści w ogóle nie wypuszcza - jakby zamarła.

Pociesza mnie to, że wygląda, że plamki maleją - jakby struktura liści się odbudowywała. Niestety nie widać nowych pędów icon_sad.gif
Napisano
Po przebytej chorobie czy inwazji szkodników nawet roślina potrzebuje jakby "rekonwalescencji" czyli jakiegoś czasu by odzyskać siły i znów wypuszczać pędy czy nawet kwiaty....

Być może i u tej winorośli za jakiś czas pojawią się nowe listki i pędy....
Napisano
Cytat

... Niestety nie widać nowych pędów icon_sad.gif


teraz warto opryskac "nawozem" przygotowanym z wody, pokrzyw i lisci mniszka lekarskiego /przefermentowany przypomina gnojówke/
Napisano
Cytat

Właśnie zastosowałam taki nawóz z pokrzyw parę dni temu. Widzę, że te rdzawe plamy zaczynają znikać.
Dziękuję wszystkim za pomoc! icon_smile.gif



Jak znikną te plamki wsadzaj do ziemi jak najszybciej zobaczysz jak pięknie szybko ci się rozwinie i nowe listki pojawią. W doniczce roślinka słabo się rozwija.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
    • nawet, jeśli to beton od sciany zewnetrznej do ściany zewnętrznej budynku, czyli ileś metrów? - niestety nie widać, jakie sa wymiary. No może... A beton 15 to nie mocarz - ale może jestem zbyt ostrożny 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...