Skocz do zawartości

Nadbudowa domu na granicy


Recommended Posts

Napisano
Witam.
Posiadam dom zbudowany pod koniec lat 70-tych XXw. Działka o szerokości 12m, dom stoi w ścisłej granicy z działką sąsiednią.
Kiedy wydawano pozwolenie na budowę (1973) określono go jako "połowa bliźniaka". Drugiej połowy na działce sąsiedniej nigdy nie zbudowano i obecnie moja ściana szczytowa graniczy "z powietrzem". Działka obok ma wymiary ok 27mx50m. Nie jest jeszcze zabudowana.
Wystąpiłem o określenie warunków zabudowy(nie ma planu zagospodarowania), gdyż chcę zaadaptować strych na cele mieszkalne, a to będzie się wiązało z lekkim podniesieniem ścian i zmianą konstrukcji dachu.
Przeszukiwałem różne fora i wiem, że budynek można nadbudować jeżeli w pasie 3m zostaną zachowane dotychczasowe wymiary, niestety wszystko to odnosiło się do sytuacji, gdy na granicy stoi już budynek lub jest pozwolenie na budowę.
Co w przypadku, gdy w granicy po drugiej stronie nie ma budynku i najprawdopodobniej nie będzie.
Z góry dziękuję za pomoc.
Napisano
Decyzja uznaniowa gminy... niestety. Możesz się liczyć z tym, że właściciel działki sąsiedniej zgłosi zastzreżenia do decyzji o warunkach zabudowy. Chodzi głównie o niezacienianie nieruchomości sąsiada.
Określiłaś we wniosku o wydanie decyzji o ile chcesz podwyższyć ściankę kolankową?
Napisano
Cytat

Decyzja uznaniowa gminy... niestety. Możesz się liczyć z tym, że właściciel działki sąsiedniej zgłosi zastzreżenia do decyzji o warunkach zabudowy. Chodzi głównie o niezacienianie nieruchomości sąsiada.
Określiłaś we wniosku o wydanie decyzji o ile chcesz podwyższyć ściankę kolankową?




"Określiłaś we wniosku..." Na początek sprostowanie...posty pisze facet. Wiem, że inicjały może sugerują co innego, więc nie obrażam się tylko dziękuję na szybkie zainteresowanie tematem. A teraz do rzeczy.

Wysokość podniesienia ściany kolankowej nie była określona we wniosku, gdyż nie wymagano tego.
Dom jest tak zbudowany, że ma dwupoziomowy dach pulpitowy, więc na połowie przestrzeni praktycznie nie podnoszę ściany kolankowej, a na drugiej połowie (po stronie przeciwnej) trzeba podnieść o około 1,5m aby było po równo.
Oczywiście konieczne będzie podniesienie ścian szczytowych.
Co do wniosku , to trzeba było określić wysokość okapu po przebudowie, więc jak widać z powyższego po jednej stronie pozostanie na poziomie obecnym (lub nawet obniży się, bo planuję wysunięcie okapu i zamianę na dach dwuspadowy z większym spadkiem). Po drugiej stronie (gdzie nadbuduję ścianę kolankową podniesie się o około 1m).
Maksymalna wysokość kalenicy po przebudowie 12-13m (tego wymagano we wniosku). Obecnie najwyższy punkt dachu ma około 10,5 m (tak wynika z planów, które przetrwały gdzieś na dnie szuflady). Spadek dachu oczywiście w stronę ulicy i mojego podwórka.
Jak pisałem działka sąsiada jest bardzo szeroka (prawie 30m) i z tego co wiem, ma on zamiar maksymalnie ile się da odsunąć ode mnie, gdyż po drugiej stronie działki nie stoją domy w granicy. Jeszcze nie podjął żadnych działań, gdyż wiem, że powinienem zostać poinformowany, że rozpoczął starania o warunki zabudowy.

Tyle napisałem. Dodatkowe wnioski mile widziane.

Napisano
A nie orientujesz się co obowiązywało według straego planu zagospodarowania przestrzennego, lub co jest zapisane w studium zagospodaro0wania jeżeli takowe u Was w gminie jest?

Jaka jest zabudowa - sposób zagospodarowania nieruchomości sąsiednich? - ewentualnie tym mogą się kierować. 13m w kalenicy na budynek jednorodzinny to dość wysoko icon_confused.gif


Przepraszam za omyłkowe mówienie "-aś' - faktycznie nick mylący.
Napisano
Cytat

A nie orientujesz się co obowiązywało według straego planu zagospodarowania przestrzennego, lub co jest zapisane w studium zagospodaro0wania jeżeli takowe u Was w gminie jest?

Jaka jest zabudowa - sposób zagospodarowania nieruchomości sąsiednich? - ewentualnie tym mogą się kierować. 13m w kalenicy na budynek jednorodzinny to dość wysoko icon_confused.gif


Przepraszam za omyłkowe mówienie "-aś' - faktycznie nick mylący.



Nie znam niestety starego planu. Dzielnica jest już w zasadzie "skończona" i jeśli ktoś coś buduje, to albo wyburza już istniejące, albo nadbudowuje. Ta pusta działka obok mnie to taki ostatni rodzynek.
Przed składaniem wniosku rozglądałem się wokół i stoją na tej ulicy domy wyższe od mojego, nawet 4-kondygnacyjne.
Dwie działki dalej, czyli po przeciwnej stronie mego sąsiada, choć nie bezpośrednio w granicy stoi dom typu "kostka", na oko szacuję, że może mieć w szczycie 12-13 metrów. Budowany był później ode mnie. Również obok stoi wysoki dom 4-kondygnacyjny. Więc kiedyś można było.
13 metrów to może i dużo, ale to wynika z planowanej przeze mnie zmiany dachu na dwuspadowy, przy zakładanym spadku 30 stopni. Poprawiłoby to znacznie funkcjonalność i estetykę budynku.
Występując z wnioskiem o zabudowę wybrałem więc taką wysokość. Ale mam w zanadrzu kilka innych pomysłów, niższych ale również mi odpowiadających.
Co do zacieniania, to przeprowadziłem trochę pracy rysunkowo-obliczeniowej (zgodnie z przepisami o zacienieniu ale czytałem trzy razy zanim pojąłem o co tam chodzi) i oceniam, że przy wysokości mego budynku 13m sąsiadowi zostaje masa miejsca "prawnie nie zacienionego". Jakby chciał postawić dom kwadratowy o powierzchni zabudowy 500m2 to też da radę. Mój dom stoi blisko ulicy, więc oddziałuje tylko na róg działki.
A na koniec...właśnie wczoraj podczas spaceru stwierdziłem ,że na rogu ulicy jeden z mieszkańców właśnie podnosi dom.
Rozmiarami i konstrukcją niemal identyczny, tyle że wolnostojący. Też zmienia pulpitowy na dwuspadowy z lekką nadbudową szczytów. Niżej niż ja planowałem, ale jest to może jakieś światełko. Może się da...ale cóż urząd to urząd.
Ale w końcu to ja jestem ich pracodawcą (jako podatnik).
Pozdrawiam.
Napisano
Jeżeli w sąsiedztwie jest taka wysoka zabudowa to pozostaje tylko czekać. Prawdopodobnie warunki uzyskasz bez problemu. Gorzej by było gdyby w sąsiedztwie była tylko niska zabudowa - to byłoby zakłócenie ładu przestrzennego i warunków byś raczej nie dostał.
Ale czekaj i od razu pisz jak dostaniesz - poproś o przesłanie projektu żebyś mógł ewentualne poprawki nanieść.
  • 9 miesiące temu...
Napisano
Nie pisałem jakiś czas.
Mam już decyzję o warunkach zabudowy, lada dzień powinienem mieć pozwolenie na budowę.
Dla zainteresowanych podaję jak rozwiązano moją sprawę.
Wnioskowałem o nadbudowę w ramach istniejących rozmiarów budynku, budynek granicy z sąsiadem na długości 10mb.
Wysokość wywaliłem sobie 13m w kalenicy (czyli prawie 3 wyżej niż do tej pory).
Dostałem warunki na zabudowę z zachowaniem wymiarów poziomych o co mi najbardziej chodziło (nie muszę górą odsuwać się od sąsiada). Dach w kalenicy obniżyli mi do 11m argumentując wysokością budynków sąsiednich.
Stwierdziłem, że to mi wystarczy-w sumie będę musiał mniej zapłacić za dach.
Wniosek dla innych: zawsze chciejcie więcej, żeby urzędnik mógł coś obciąć. Wtedy czuje on, że o czymś decyduje.
Pozdrawiam

Jak budowa ruszy to coś napiszę.
Napisano
Cytat

czyli jakbyś wystąpił o h=11 to skróciliby Tobie do h=9m icon_rolleyes.gif



Uchowaj...
Wtedy musiałbym rozbierać to co już jest icon_smile.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Witam.
Mam już pozwolenie na budowę, czekam tylko na uprawomocnienie.
W tzw. międzyczasie pojawił się jeszcze jeden problem i może ktoś wie jak go rozwiązać.
Jak już pisałem dom stoi w granicy z działką sąsiednią. Oddany do użytku w 1979 roku.
Podczas budowy nikt nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, był geodeta mierzył itp.
Nagle dziś podczas wydawania pozwolenia na budowę okazało się, że ściana szczytowa stoi 20cm na działce sąsiedniej.
W związku z tym musiałem nieco zmodyfikować projekt nadbudowy i odsunąć się od granicy od 20cm. To drobiazg.
Interesuje mnie inna kwestia.
Jak mogło dojść do takiej sytuacji?
Ojciec, który budował dom twierdzi, że odsuwał się wręcz od granicy (we właściwą stronę rzecz jasna ) aby uniknąc nieporozumień.
W urzędzie powiedzieli mi coś o cyfryzacji map... Jak się okazało wszystkie działki na ulicy są przesunięte o 20cm.
Sąsiadowi z którym graniczę ścianą druga strona działki też przesunęła się o 20cm.
Czyli krótko mówiąc kiedyś było dobrze a teraz jest źle.
Ja nie czuję się winny bo to nie ja "wlazłem w szkodę" ale szkoda "we mnie". Mogę nawet czuć się poszkodowany, bo z tego powodu musiałem nieco zmieniać projekt domu.
Z sąsiadem są raczej dobre stosunki, ale sprawę chciałbym wyjaśnić i ustalić prawnie bo wiadomo jak jest.
Napisano
swoją drogą
Cytat

W związku z tym musiałem nieco zmodyfikować projekt nadbudowy i odsunąć się od granicy od 20cm. To drobiazg.


jestem ciekaw jak od strony technicznej ten drobiazg będzie wyglądał

i wydaje mi się, że urząd nie powinien się wygłupiać z tym odsunięciem (jeżeli to urząd podniósł)

i dygresja
nie uprawomocnienie decyzji tylko ostateczność decyzji choć to też czasami tylko w nazwie
Napisano
Cytat

swoją drogą

jestem ciekaw jak od strony technicznej ten drobiazg będzie wyglądał

i wydaje mi się, że urząd nie powinien się wygłupiać z tym odsunięciem (jeżeli to urząd podniósł)

i dygresja
nie uprawomocnienie decyzji tylko ostateczność decyzji choć to też czasami tylko w nazwie




Może i masoni...ja tam nie wiem, ale skoro na całej ulicy tak jest to albo kiedyś źle zaczęli, albo teraz.
Co do odsunięcia, to przesuwam tylko ścianę nadbudowy. Nie jest to ściana nośna (dach podparty tylko na ścianach kolankowych ), rozmawiałem z budowlańcem, powiedział, że nie będzie problemu. A jeśli chodzi o wygląd to nie ja będę na nią patrzył tylko sąsiad.
Poza tym rozważam możliwość "dogadania się" z sąsiadem i budowę ściany na równo.
Czy geodeta będzie mierzył nadbudowę po wykonaniu? Ktoś wie.


Jeszcze jedno.
Sugestia poprawienia planu wyszła od urzędnika, gdyż jak argumentował nie może wydać pozwolenia na budowę za granicą.
Od niego też wyszła sugestia porozmawiania z sąsiadem i zrównania ściany. Ale..kto by tam ufał urzędnikom.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Standardowo, w gotowych zestawach drzwiowych, prześwit pod spodem (czyli odległość między dolną krawędzią skrzydła a podłogą) wynosi zwykle od 1 do 2 cm (10-20 mm). To umożliwia swobodne otwieranie drzwi.
    • Ja jednak wolałbym zrobić to z kostki brukowej i mieć to już  z głowy, zaoszczędziłbym, dając swoją robociznę. Materiał jest to koszt stosunkowo tani.   Koszt materiałów na taras z nasypem około 30 cm, o wymiarach 6,0 × 4,0 m, z krawężnikami betonowymi antracyt i kostką brukową Stylbruk, będzie zależał od kilku czynników, takich jak lokalne ceny materiałów, wybór konkretnego typu kostki i krawężników, a także ewentualne dodatkowe elementy. Oto szacunkowe koszty poszczególnych elementów:   Materiały na nasyp piasek około 15 do 30 zł/m³  Przy nasypie 30 cm pod powierzchnią, potrzebujesz około 7,2 m³ (6 m × 4 m × 0,3 m + schodek), co daje koszt około 360-720 zł.   Krawężniki betonowe antracyt: koszt ok.  15 do 25 zł za metr bieżący. Przy długości obwodu tarasu (2×6 + stopień = ok. 30 mb), to wydatek od 300 do 450 zł.   Kostka brukowa Stylbruk: ceny wahają się od 70 do 80 zł/m². Dla powierzchni 30 m² (6×4 m + schodek), koszt materiału to od 2100 do 2400 zł. Dodatkowe materiały: np. cement, piasek do wyrównania, folie, kity, mogą kosztować 200 do 300 złotych.   Podsumowanie szacunkowego kosztu materiałów: Element Szacunkowy koszt (zł) Nasyp 300 - 450 Krawężniki 360 - 450 Kostka brukowa 2100 - 2400 Dodatkowe materiały 200 - 300 Razem 2960 - 3600 zł   Pamiętaj, że są to orientacyjne kwoty, ze sklepu  Liroy Merlin, ceny mogą się różnić w zależności od lokalnych cen i wybranych materiałów.   
    • Witam, Temat stary jak świat ale może dowiem się czegoś nowego, tym bardziej, że jestem amatorem. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania dla nowobudowanego domu o powierzchni 137m2, ocieplonego z ogrzewaniem podłogowym w projekcie i ku takiemu też się skłaniam. Dodam jedynie, że szukam rozwiązania jak najbardziej samoobsługowego. Póki co waham się między pompą ciepła a gazem przy czym na razie faworyzuję pompę. W miejscu budowania nie ma instalacji gazowej więc zostaje mi zbiornik na gaz. 1. Instalacja gazowa tańsza od pompy ciepła     Często słyszę, że instalacja gazowa jest znacznie tańsza od pompy ciepła i rozwiązanie z pompą zwróci się za 100 lat:     link     Wysłałem oferty do kilku firm a poniżej zestawienie dwóch:     Pompa ciepła:     - Daikin Altherma - 33 480 zł     - konsola do montażu - 648 zł     - montaż kotłowni - 13 500 zł     - dofinansowanie - 7 000 zł     Łącznie: 40 628 zł     Kocioł gazowy:     - Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów - 11 098 zł (jedna z trzech opcji która została mi zaproponowana, ta jest tą średnią pod względem cenowym)     - prace ziemne - 1 700 zł     - butla własna - 14 944 zł     - instalacja wewnętrzna w budynku - 1630 zł     - dofinansowanie - 0 zł (chociaż gdzieś widziałem jakieś lokalne dofinansowanie 5 000 zł)     - dochodzą jeszcze jakieś  koszta kierownika budowy, wydania dokumentów, może coś jeszcze?     Łącznie: 30 074 zł     Generalnie różnica nieco ponad 10 000  zł na korzyść ogrzewania gazowego te "32 tysiące w kieszeni" to chyba nie w tym przypadku 2.  Prognozy cen      Zarówno gaz jak i prąd z roku na rok drożeją. Jednak ceny prądu nie rosną tak szybko jak ceny gazu. Poza tym biorąc pod uwagę, że Unia Europejska chce do 2040 roku zrezygnować całkowicie z korzystania z gazu na     korzyść energii ze źródeł odnawialnych można raczej się spodziewać, że ceny za prąd będą malały (coraz więcej prądu ze źródeł odnawialnych, zachęty poprzez dofinansowania do pomp czy innych źródeł odnawialnych i zniechęcanie do innych - ets) a ceny za gaz będą rosły. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na koszty gazu będą zapewne opłaty związane z ETS. Jakieś ostrożne wyliczenia, które znalazłem w sieci mówią, że będzie to koszt około 500 złotych rocznie dla gospodarstwa.    Z powyższego wynika, że jestem raczej zwolennikiem pompy ciepła ale z drugiej strony podkreślam, że jestem amatorem i słabo znam realia stąd też ten mail aby ktoś ewentualnie mnie uświadomił o błędzie. Albo ktoś podpowie jakąś inną technologię, ogrzewanie podczerwienią?   Co o tym sądzicie?
    • Czyli to ma być taki "Miś" na miarę Twoich możliwości... Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Witam Kupilem panele Swiss Krono, napisane na nich jest ze to system angle-angle. Myslalem ze sa na zatrzask jednak chyba nie. Jak je ukladac, pytam dlatego ze bardzo ciezko sie je uklada juz od drugiego rzedu.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...