Skocz do zawartości

oczko wodne


Recommended Posts

Cytat

Tu jest na ten temat zaraz na początku. A cały tekst warto poczytać:
http://www.mikrojezioro.met.pl/tech/porady_1.html


Sporo informacji icon_smile.gif

Tę polecam:

Prawo budowlane obowiązujące od dnia 11 lipca 2003r ( zmiana prawa budowlanego: Dz.U. Nr 80, poz. 718) dokonało jednak sprecyzowania, co możemy nazwać jako "oczko wodne". Otóż zgodnie z aktualnymi przepisami (artykuł 29.1 poz. 15 tej ustawy) nasz obiekt, który próbujemy zdefiniować to przydomowy basen lub oczko wodne, przy czym przy powierzchniach lustra wody do 30m2 zmienione prawo budowlane pozwala na wykonawstwo robót bez posiadania PROJEKTU BUDOWLANEGO i bez całej, często skomplikowanej procedury związanej z przygotowaniem inwestycji. Jak się więc "oczko wodne" ma do tych wszystkich przepisów?. Otóż czy "oczkiem wodnym" w rozumieniu prawa budowlanego będzie akwen dwuczęściowy, połączony na przykład kaskadą wodną, czy rurociągiem zasilającym, przy czym każda z części akwenu miałaby powierzchnię mniejszą od 30m2 (razem poniżej 60m2), czy też nie?. Otóż, przy podziale zalewu na areały mniejsze od 30m2, mówiąc żartobliwie: dzieląc jedno oko na kilka oczek, możemy dalej mówić, że mamy do czynienia z kilkoma, oddzielnymi oczkami i dla nich wszystkich miałby zastosowanie art.29.1 ust.15 ustawy.

Istnieje też jeszcze jedno ograniczenie, jeśli chodzi o możliwość uproszczonej realizacji oczka wodnego. Mianowicie w art. 29.1 poz.14 wspomnianego prawa budowlanego, pozwolenia na budowę nie wymagają obiekty wodne tylko w przypadku piętrzenia do 1m. Co więc należy rozumieć przez "piętrzenie do 1m". Otóż, zdecydowanie nie chodzi tu o głębokość. Możliwe jest wykonanie "oczka wodnego" o głębokości kilku metrów, przy piętrzeniu poniżej 1m i odwrotnie: oczka bardzo płytkiego, na przykład o głębokości 0,5m, lecz o piętrzeniu kilku metrów. Wyróżnikiem jest tu konfiguracja terenu sąsiedniego, wysokość grobelki nad sąsiednim ciekiem, znaczny spadek terenu przyległego itp. itp.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...