Skocz do zawartości

Pęknięcia na suficie podwieszanym.


Recommended Posts

Napisano
Witam.Słyszałem o takiej metodzie na pęknięcia sufitu podwieszanego iż na całą powierzchnię sufitu zakłada się siatkę elewacyjną i zaciąga to klejem zbrojącym do siatki. Oczywiście wcześniej na łączenia płyt taśma i gips.Czy ktoś tak robił i czy zdaje to egzamin i czy klej zbrojący do styropianu można stosować do zwykłej płyty g/k???
Napisano
witaj pęknięcia sufitu podwieszanego nie uważasz że powinieneś najpierw znaleźć przyczynę pęknięcia ? pęknięcie może być na przykład z powodu zbyt małej ilości wieszaków a ty dociążysz i sufit pewnego dnia spadnie na podłogę napisz czy robiłeś sam jak tak to ile wieszaków jak dałeś profile co ile a przede wszystkim jak wygląda pęknięcie
Napisano
Cytat

Witam.Słyszałem o takiej metodzie na pęknięcia sufitu podwieszanego iż na całą powierzchnię sufitu zakłada się siatkę elewacyjną i zaciąga to klejem zbrojącym do siatki. Oczywiście wcześniej na łączenia płyt taśma i gips.Czy ktoś tak robił i czy zdaje to egzamin i czy klej zbrojący do styropianu można stosować do zwykłej płyty g/k???




Tak możliwości jest dużo pękania
-sztywność sufitu
-wieszaki
-klej do łączeń
-zacinanie płyt
-czy użyto gruntu i kiedy
-jakie taśmy zostały użyte -Taśma TUFF-TAPE , MEDIUM , ORIGINAL ,ARCHFLEX , FLEX-90 , z włókna szklanego , siatkowa z włókna szklanego , wykończeniowe

http://www.tape.pl/Tasmy_do_laczenia_plyt_...raz_luki-233_2/

Sam musi Pan podjąć decyzję czy za zbroić miejsca pęknięć dobrą taśmą , wyczyścić stary gips i zrobić skośne rowy na kej w w tych miejscach ,posklejać czy zaryzykować na całą powierzchnię sufitu założyć siatkę elewacyjną ale na gips szpachlowy po co na klej .A może jedno i drugie ? icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Witam.Słyszałem o takiej metodzie na pęknięcia sufitu podwieszanego iż na całą powierzchnię sufitu zakłada się siatkę elewacyjną i zaciąga to klejem zbrojącym do siatki. Oczywiście wcześniej na łączenia płyt taśma i gips.Czy ktoś tak robił i czy zdaje to egzamin i czy klej zbrojący do styropianu można stosować do zwykłej płyty g/k???


Jakieś 5 lat temu robiłem taki sufit w ten sposób, ale siatka była zatopiona w szarym Nida Gipsie. Na to poszedł Gipsar. Z klejem bałem się zaryzykować, jest zbyt kruchy a strop był drewniany i obciążony bardzo "aktywnym" sąsiedztwem. Reklamacji nie było choć nie chowam się przed ludźmi icon_wink.gif
  • 3 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam.Słyszałem o takiej metodzie na pęknięcia sufitu podwieszanego iż na całą powierzchnię sufitu zakłada się siatkę elewacyjną i zaciąga to klejem zbrojącym do siatki. Oczywiście wcześniej na łączenia płyt taśma i gips.Czy ktoś tak robił i czy zdaje to egzamin i czy klej zbrojący do styropianu można stosować do zwykłej płyty g/k???


Co to za metoda,to chyba jakis złota raczka wymyslił zeby siatkie na płyty dawac i klej na to do siatki,jezeli juz to sa na uciazliwe pekniecia specjalne maty ktore naklada sie na specjalny klej,cos takiego ma napewno flugier,ale najpierw trzeba ustalic przyczyne bo juz zdejmowalismy sufity w prawie całej rezydencji bo pekały ,co sie okazało to w pomieszczeniu ponad 20 m2 nie było sufitu zrobionego w kratownice tylko co 80 cm profil,i wtedy nie ma co tego kleic tylko sufit na nowo robic,po za tym sa fizeliny ktore sie stosuje do łaczen,lub siatki,lub kleje do laczen g/k oraz kiedys stosowałem specjalny akryl na pekniecia ktory po zaschnieciu mozna szlifowac .Przykładowe zdjecie fuszery nawet było brak na scianie profilu.

DSC01446.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kiedy te zmiany się nasiliły/pojawiły?   Czy ma to związek z czasem wymiany drzwi balkonowych?   Kiedy budynek był ocieplany?
    • Spróbuję wybronić pomysł, o którym wspomniałem w 13 poście i powtórzyć to, co usłyszałem od praktyka z wieloletnim stażem w ociepleniach poddaszy.   Każdy rodzaj membran ma różne parametry i sprawą ważną i oczywistą jest tu paroprzepuszczalność. W artykule który podałeś jest napisane  "nie robić szczeliny" ale to dotyczy tych membran z "wysokim" poziomem paroprzepuszczalności a przecież producenci mają różne wartości swoich produktów. Warto sprawdzić jakie parametry ma membrana u Ciebie i będzie wszystko jasne. Paroprzepuszczalność membran podawana jest w g/m²/24h (w gramach na metr kwadratowy na dobę). Można też użyć współczynnika oporu dyfuzyjnego Sd, którego wartości podawane są w metrach. Im wyższa jest paroprzepuszczalność membrany, tym niższy poziom współczynnika Sd. Z tego co pamiętam, nie powinien być wyższy niż 0,04 m. Wszystko to się sprawdza kiedy membrana jest czysta i nie niezapylona a wełny mineralne pylą, i to sporo i wtedy parametry mogą się zmienić. Inna rzecz, to jeśli pod membranę położysz "wełnę mineralną skalną", to  w pewnych newralgicznych miejscach, kiedy wilgoć utrzymuje się tam dłuższy czas (okres jesień-zima-wiosna), może pojawić się pleśń.  Nie ma tego problemu, gdy zastosujesz "wełnę mineralną szklaną".   Sumując, artykuł nie jest błędny. Jeśli masz odpowiednią membranę i dodasz do tego wełnę mineralną o odpowiednich wartościach, to jeśli nie zrobisz szczeliny wentylacyjnej, to też będzie prawidłowo.   Mój post to była sugestia praktyka i jako sugestię to traktuj. Ostatecznie finalną decyzję podejmiesz sam.  
    • Już głupieję. Nie wiem czy Twoja sytuacja jest taka sama jak moja kiedy ja mam folię a Ty masz deski.   Dosłownie chwila poszukiwań:   Link: https://receptynadom.pl/miedzy-membrana-dachowa-welna-mineralna-zrobic-szczeline-wentylacyjna/#:~:text=Membrany dachowe są przepuszczalne dla,bezpośrednio%2C bez żadnej szczeliny wentylacyjnej.     Czyli rozumiem na tej stronie błędnie piszą? Czy nadal coś źle rozumiem? Zacytowany fragment chyba jest jasny.      
    • Zgadzam się, zgodnie ze sztuką  najprawdopodobniej jest postawiona konstrukcja dachowa ale ocieplenie poddasza to inna para kaloszy. Ja wspomniałem o: czyli szczelinie umiejscowionej po dolnej stronie ("poniżej") membrany dachowej a powyżej warstwy wełny. Tu podaje fotkę jak wygląda ta szczelina przed położeniem pierwszej warstwy wełny.   Na zdjęciu zamiast membrany jest deskowanie ale ale to jest bez znaczenia. Wełna od góry opiera się na sznurkowaniu i powyżej powstaje szczelina, gdzie mówiąc krótko hula powietrze i wyciąga wilgoć z wełny mineralnej.  Ta szczelina "musi" mieć otwarte na zewnątrz wlot i wylot na dole i powyżej ocieplenia.   Nie o tym pisałem. To całkiem inna wentylacja.
    • Nie jestem budowlańcem więc w wielkim uproszczeniu: Jest krokiew. Na krokwi od zewnątrz jest ta folia membranowa. Później są jakieś łatwy/kontrłaty (nie wiem jak to się zwie) ponabijane i potem na to jest blachodachówka. Ogólnie można wsadzić tam rękę i czuć, że między folią, a blachą jest kilka centymetrów więc nie ma problemu. Więc odstęp między folią, a blachą jest. Zresztą o tym napisałem w pierwszym poście, że folia jest, a jak jest to raczej założyłem, że jest realizowane zgodnie z sztuką. Dach do tego momentu był robiony przez firmę dekarską zgodnie z projektem.   A nie doczytałem.... Między membraną od strony blachy, a wełną jest wymagana szczelina? No to faktycznie tego nie uwzględniałem. Jest szczelina między blachą, a membraną. Czytałem też, że od wewnątrz jak daje się taką srebrną folię odbijającą paroizolacyjną to tam też powinno być 15-30mm szczeliny. Jednak o szczelinie między wełną, a membraną nie pomyślałem. Ma tam być?   Po zapytaniu AI: Czy między wełną mineralną, a folią membranową na dachu powinna być szczelina?  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...