Skocz do zawartości

Meble fornirowe


Jacek Dziedzic

Recommended Posts

Napisano
Witam
Jako że mieszkam w domu rodzinnym jeszcze. A pozwolenia na budowę są w toku chcę moją sypialnie/pracownie przerobić na sypialnię aby potem móc przenieść ją do nowego lokum. Zastanawiam się nad meblami. Aktualnie pracuję dla nowej firmy meblowej nad katalogiem produktów i produkują oni meble fornirowane. Bardzo mi się spodobały meble zrobione w okleinie dębowej bo wyglądają jak z litego drewna a nie są tak drogie. Czy ktos używał mebli fornirowanych. Czy opłaca się dołożyć te kilkaset złotych i kupić fornirowane zamiast płyty wiórowej? Jak z utrzymaniem takich mebli?
Napisano
Miałam meble kuchenne fornirowane.. efekt znakomity, jakość również.. cena wysoka..
Na pewno lepsze jakościowo niż płyta wiórowa.. ale musisz uważać, czasami meble z drewna pokrywają się cenowo z fornirowanymi.. icon_smile.gif wazne jest też jaka grubość jest okładziny.. czasami jest bardzo cienka i wtedy to nie jest opłacalny interes..
  • 3 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Większość mebli fornirowanych to płyta wiórowa, na którą naklejana jest okleina naturalna (tzw. fornir). Są meble całe drewniane - tzn że okleina naklejana jest na sklejkę. Sklejka jak wiadomo charakteryzuje się większą wytrzymałością. Z takich mebli warto polecić firmę Krysiak, Matkowski, Klose...
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Witam
Jako że mieszkam w domu rodzinnym jeszcze. A pozwolenia na budowę są w toku chcę moją sypialnie/pracownie przerobić na sypialnię aby potem móc przenieść ją do nowego lokum. Zastanawiam się nad meblami. Aktualnie pracuję dla nowej firmy meblowej nad katalogiem produktów i produkują oni meble fornirowane. Bardzo mi się spodobały meble zrobione w okleinie dębowej bo wyglądają jak z litego drewna a nie są tak drogie. Czy ktos używał mebli fornirowanych. Czy opłaca się dołożyć te kilkaset złotych i kupić fornirowane zamiast płyty wiórowej? Jak z utrzymaniem takich mebli?




Oczywiście, że opłaca się kupować meble fornirowane, które są bardziej trwałe. Cena także jest wyższa, ale warto ją zapłacić. Meble fornirowane są bardzo charakterystyczne dla stylu kolonialnego.
Napisano
Zawsze lepiej jest dołozyc pare złotych i kupic cos porządnego. Tansze czesto wygladaja ładnie na poczatku...potem bywa gorzej. Dużo też zależy od firmy. Czasem można trafic tanio i dobrze.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeszcze jeden material w temacie, niestety nie pokazane jak to wykonuja    
    • Nikt nie poda dokładnego czasu, bo tu znaczenie ma zarówno grubość powłoki farby, jak i faktyczna temperatura grzejnika. A zasadniczy problem jest taki, że ta farba nie jest przeznaczona do takiego użycia. Dlatego nikt nie gwarantuje jak się zachowa w takich warunkach. Wszystko robimy na własne ryzyko.
    • Cześć,   dotarłem z rynna koszową do szczytu i mam tyle blachy ze wystarczy na 1 szanse dociecia/dogiecia. Plan jest taki żeby zrobić to tak (zdj A) U mnie to aktualnie wygląda tak (jedna z blach jeszcze nie podciagnieta do góry, zdj. B),   Mam na to 2 pomysły. Pierwszy taki jak na zdjęciu A wyzej, drugi taki zeby rozciąć wzdłuż czerwonej lini i zagiać na zielonej robiać zakład. Z tym 2 mam taki problem ze na końcu cieńcia jest jednak dziura, ktora chyba nie uda się przykryć dachówka i to ew miejsce do przecieków.  Tutaj znalazłem film na ktorym to robia    Jeśli chodzi o zdj A, to rozumiem ze trzeba przyciać/zagiąć to tak To co jeszcze nie podoba mi sie na wykonaniu ktore znlaazłem to ten moment Woda spadająca z dachówek powyzej wpada na to miejsce i ma duze szanse zeby sie przelac. Zakladam ze ten moment powinien byc inaczej rozwiazany. Wyzej podniesiony.   Jak Wy zrobiliscie to u siebie?  
    • Dziękuję za odpowiedź. "Jajogłowy", czyli kogo ma Pan na myśli - jakiś Pana znajomy praktyk z branży farbiarskiej?  Mój znajomy "jajogłowy" – profesor z politechniki z ekspertyzą w farbach – odpowiedział mi, że w Karcie charakterystyki nie wykazano żadnych substancji niebezpiecznych poza rozpuszczalnikami, które odparowują. Najpewniej wciąż odparowują ich resztki i stąd zapach.   W Karcie Technicznej czytamy, że farba: Źródło: https://msp.images.akzonobel.com/prd/dh/eplham/documents/hammerite_prosto_na_rdz__karta_techniczna.pdf    Dlatego też zdecydowałem się na tę farbę, bo instalacja w lokalach mieszkalnych prawie nigdy nie osiąga temperatury 80 °C.
    • Głupoty Aśćka prawisz, ot co. Bo to sklejka z puchu, skoro starasz się o brak przeciążeń? A w ogóle skąd te przeciążenia przychodzą Ci do głowy? Sądzisz, że to któreś piętro? Otóż raczej się mylisz. Progi wskazują, że nie. I po co Ci tam solidna hydroizolacja? Basen będzie?   I wprawdzie post deczko stęchlizną zalatuje, ale Autorowi byłbym skłonny ten keramzyt odradzać. Nieustabilizowany keramzyt (niezamknięty warstwą zmieszaną choćby z chudziakiem) będzie rypiał i skrzypiał pod płytami OSB czy innymi, aż do końca świata. Dlatego raczej styropian na wyrównanie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...