Skocz do zawartości

Domowe paradoksy :)


Recommended Posts

Napisano
Od dłuższego czasu gnębi mnie pewna sprawa. Pomijając fakt, że mimo wszystko musimy ocieplić dom, wstawić okna a potem ten dom ogrzewać i nie jesteśmy w stanie tego w żaden sposób przeskoczyć inaczej... to czemu otaczamy się sztucznymi materiałami (ocieplenie sytropianem, okna pcv) ale w kominku palimy grabiną, bukiem, dębem, modrzewiem. Żal nam pieniędzy na drewnianą podłogę a w komin puszczamy drogie gatunki drzew.
Czy zauważacie podobne zachowania?
Napisano
  Cytat

Od dłuższego czasu gnębi mnie pewna sprawa. Pomijając fakt, że mimo wszystko musimy ocieplić dom, wstawić okna a potem ten dom ogrzewać i nie jesteśmy w stanie tego w żaden sposób przeskoczyć inaczej... to czemu otaczamy się sztucznymi materiałami (ocieplenie sytropianem, okna pcv) ale w kominku palimy grabiną, bukiem, dębem, modrzewiem. Żal nam pieniędzy na drewnianą podłogę a w komin puszczamy drogie gatunki drzew.
Czy zauważacie podobne zachowania?

Rozwiń  
Akurat pod tym względem można wybierać.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybudować dom z niewypalanej gliny pokrytej strzechą lub wiórami osikowymi, albo ściany wykonać z beli słomy:
http://www.cohabitat.net/
http://biobudownictwo.org/
Napisano
  Cytat

W kominku palić PVC raczej nie będziesz, a co niektórzy i na tym polu oszczędzają paląc w kominku brykietem drzewnym.

Rozwiń  

Ale polietylenem to niektórzy idioci palą. icon_sad.gif Zasmradzając i trując okolicę!
Napisano
Starajmy się pisać na temat icon_smile.gif Przypominam.

Od dłuższego czasu gnębi mnie pewna sprawa. Pomijając fakt, że mimo wszystko musimy ocieplić dom, wstawić okna a potem ten dom ogrzewać i nie jesteśmy w stanie tego w żaden sposób przeskoczyć inaczej... to czemu otaczamy się sztucznymi materiałami (ocieplenie sytropianem, okna pcv) ale w kominku palimy grabiną, bukiem, dębem, modrzewiem. Żal nam pieniędzy na drewnianą podłogę a w komin puszczamy drogie gatunki drzew.
Czy zauważacie podobne zachowania?
Napisano
Jetka no ok ale palenie w kominku jest generalnie poza tym że przyjemne to opłacalne, bo wychodzi taniej niz wiele innych form ogrzewania (np gaz) i puszczając w komin to drogie drewno (no, palimy tym czym wolno palić, i co się dobrze pali prawda?) można powiedzieć że trochę oszczędzamy (np na gazie). My tam pewnie trochę oszczedzamy choć mam wątpliwości bo na drewno pójdzie nam z 1200 zł za tą zimę.
Ale uwielbiamy ciepło z kominka i palimy bo jest super. A palimy bukiem bo się do tego świetnie nadaje, pali się długo, daje dużo ciepła, a żywicznymi nie wolno bo się zepsuje wkład. Palenie w kominku to jedna z tańszych form grzania domu:)
Napisano
  Cytat

Starajmy się pisać na temat icon_smile.gif Przypominam.

Od dłuższego czasu gnębi mnie pewna sprawa. Pomijając fakt, że mimo wszystko musimy ocieplić dom, wstawić okna a potem ten dom ogrzewać i nie jesteśmy w stanie tego w żaden sposób przeskoczyć inaczej... to czemu otaczamy się sztucznymi materiałami (ocieplenie sytropianem, okna pcv) ale w kominku palimy grabiną, bukiem, dębem, modrzewiem. Żal nam pieniędzy na drewnianą podłogę a w komin puszczamy drogie gatunki drzew.
Czy zauważacie podobne zachowania?

Rozwiń  

To daj filozofie alternatywne rozwiązanie...
Napisano
  Cytat

To daj filozofie alternatywne rozwiązanie...

Rozwiń  

Dla mnie alternatywą jest możliwie najbardziej ekonomiczne usytuowanie budynku względem stron świata, co zagwarantuje mi niższe nakłady finansowe na ogrzewanie domu. Mam nadzieję, że koszty będą na tyle niskie, że nie będę musiała decydować się na ogrzewanie domu kominkiem i że będzie on "odpalany" tylko przy okazji. Decydując się na kominek z pewnością nie zrezygnuję z drewnianej podłogi na konto paneli. Z podłogi korzysta się cały rok więc uważam, że warto w nią zainwestować - tak samo jak w porządną obudowę budynku.
Zdaję sobie sprawę, że moje podejście do budowania jest odmienne niż prezentowane przez większość forumowiczów. Staram się analizować od końca a nie robić byle jak na początku i płacić za błędy w przyszłości icon_wink.gif
Mam nadzieję, że nie odbiegniemy znowu od tematu icon_wink.gif
Napisano
  Cytat

Dla mnie alternatywą jest możliwie najbardziej ekonomiczne usytuowanie budynku względem stron świata, co zagwarantuje mi niższe nakłady finansowe na ogrzewanie domu. Mam nadzieję, że koszty będą na tyle niskie, że nie będę musiała decydować się na ogrzewanie domu kominkiem i że będzie on "odpalany" tylko przy okazji. Decydując się na kominek z pewnością nie zrezygnuję z drewnianej podłogi na konto paneli. Z podłogi korzysta się cały rok więc uważam, że warto w nią zainwestować - tak samo jak w porządną obudowę budynku.
Zdaję sobie sprawę, że moje podejście do budowania jest odmienne niż prezentowane przez większość forumowiczów. Staram się analizować od końca a nie robić byle jak na początku i płacić za błędy w przyszłości icon_wink.gif
Mam nadzieję, że nie odbiegniemy znowu od tematu icon_wink.gif

Rozwiń  

Staram się zrozumieć Twoje podejście do problemu, ale to życie weryfikuje nasze często idealistyczne zakusy... Niezależnie od właściwej orientacji domu (wg stron świata ) nie unikniemy konieczności ocieplenia ścian. Czymś trzeba będzie ten dom ogrzewać...A czy podłoga drewniana czy inna - to już zależy od sposobu eksploatacji - ja w tej chwili na całym parterze mam płytki i w nowym domu który będę budował w tym roku zrobię dokładnie to samo inny rodzaj pokrycie u mnie by długo nie wytrzymał.
Napisano
Zgadzam się z tym co napisałeś
  Cytat

Niezależnie od właściwej orientacji domu (wg stron świata) nie unikniemy konieczności ocieplenia ścian.

Rozwiń  

Jednak to do czego zmierzam to racjonalne budowanie, dzięki któremu będziemy mogli mieszkać w przyjaznym klimatycznie domu. Ustawiając odpowiednio budynek będziemy mogli w tej samej cenie dać 10cm wełny zamiast 12cm styropianu - osiągniemy to samo, za podobną cenę a dom będzie mniej "chemiczny".
Ja nie neguję osbistych decyzji forumowiczów co do wykończenia posadzek icon_smile.gif
Chodzi mi jedynie o to że myśląc przyszłościowo można wiele zaoszczędzić i poprzez to otaczać się porządnymi materiałami. Żeby po latach nie żałować, że chodzimy po panelach a palimy drogim drewnem.
Napisano
Jętka z tym chemicznym domem to trochę nie do końca jest tak że te "naturalne" materiały to 100% natury. Zastanawiałaś się kiedyś ile jest chemii i środków konserwujących w drewnianych oknach? jeśli nie to pogadaj z jakimś znajomym z tej branży. Okaże się że te super naturalne okna mają więcej komponentów niż plastikowe. To samo tyczy się innych rzeczy, np wełny. Nie zastanawia Cię dlaczego podczas kładzenia wełny trzeba nosić maskę? I podobno jest rakotwórcza.........podobno, bo ktoś mi to mówił, defakto z branży. Tak więc co na pierwszy rzut oka jest czystą naturą wcale nie musi nią być. Najbardziej naturalnym materiałem jest chyba tylko kamień a i tak trzeba go konserwować specjalnymi środkami.
Napisano
Ja mam na podłogach deskę barlinecką.
Jetka , widac ze nie mieszkasz jeszcze w domu z kominkiem- ja hehehe tez tak kiedyś myślałam że kominek to przy okazji. A teraz palimy piąty kubik. I za nic nie oddałabym tego trzaskającego drewna, niepowtarzalnego ciepła z kominka, tych wieczorów przy ogniu! Przecież to jeden z najwiekszych uroków domu! Niech żyją kominki!
I tak jak Ci pisałam- jeśli ktoś nie ma za dużo kasy na wykończenie kładzie sobie panele i też ma ładny dom i miło mu się mieszka, i jedno do drugiego nie ma nic a nic. Bo tak jak pisłałam grzanie drewnem jest nie wiem czy nie najtańsze:)
Napisano
A do tego przy dobrej gospodarce leśnej drewno jest dobrem odnawialnym. Ja na podłogi na piętrze kładę panele bo... Nie stać mnie na drewno i już, tak jak nie stać mnie na kuchnię całą w drewnie, ale fronty będę miała drewniane z orzecha. Tak nawiasem mówiąc to kuchnia się już robi icon_biggrin.gif . Zresztą podbitkę też robię z PVC chociaż wyszła drożej (w okleinie złoty dąb), ale jest wygodniejsza, a z poziomu ziemi wygląda jak drewno i przez długie lata nie będę musiała jej konserwować.
Napisano
  Cytat

Jętka z tym chemicznym domem to trochę nie do końca jest tak że te "naturalne" materiały to 100% natury. Zastanawiałaś się kiedyś ile jest chemii i środków konserwujących w drewnianych oknach? jeśli nie to pogadaj z jakimś znajomym z tej branży. Okaże się że te super naturalne okna mają więcej komponentów niż plastikowe. To samo tyczy się innych rzeczy, np wełny. Nie zastanawia Cię dlaczego podczas kładzenia wełny trzeba nosić maskę? I podobno jest rakotwórcza.........podobno, bo ktoś mi to mówił, defakto z branży. Tak więc co na pierwszy rzut oka jest czystą naturą wcale nie musi nią być. Najbardziej naturalnym materiałem jest chyba tylko kamień a i tak trzeba go konserwować specjalnymi środkami.

Rozwiń  

Oj kingaj trochę się zirytowałam czytając to co napisałeś. Następnym razem zamiast słuchać "tych z branży" icon_wink.gif lepiej poczytaj bardziej wiarygodne źródło, np encyklopedię. Sugerowanie się cudzymi wypowiedziami potrafi zrobić wodę z mózgu. Chemiczna wełna? Ta sama, której nazwa pochodzi od minerału? Którą otrzymuje się poprzez stopienie kamienia? Na samym końcu piszesz, że właśnie kamień jest jest najbardziej naturalnym materiałem - tym samym zaprzeczasz sam sobie i zwracasz uwagę na nieznajomość tematu w którym się wypowiadasz.
Jedynym faktem o jakim piszesz jest zabezpieczanie "chemią" naturalnych materiałów, co niestety sprawia, że przestają być w 100% naturalne. Jednak to od nas zależy jakich środków użyjemy i ile % natury pozosatnie icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

Ja mam na podłogach deskę barlinecką.
Jetka , widac ze nie mieszkasz jeszcze w domu z kominkiem- ja hehehe tez tak kiedyś myślałam że kominek to przy okazji. A teraz palimy piąty kubik. I za nic nie oddałabym tego trzaskającego drewna, niepowtarzalnego ciepła z kominka, tych wieczorów przy ogniu! Przecież to jeden z najwiekszych uroków domu! Niech żyją kominki!
I tak jak Ci pisałam- jeśli ktoś nie ma za dużo kasy na wykończenie kładzie sobie panele i też ma ładny dom i miło mu się mieszka, i jedno do drugiego nie ma nic a nic. Bo tak jak pisłałam grzanie drewnem jest nie wiem czy nie najtańsze:)

Rozwiń  

Skąd takie domysły? icon_wink.gif W domu w którym mieszkam był kominek ale... rozebraliśmy go w zeszłym roku. Wszystko fajnie, miło, cieplutko, ciut taniej... ale niedługo w tym domu zostanie starsza osoba i zależało nam na jej wygodzie. Póki jest się młodym i zdrowym nie myśli się o takich sprawach.
A jeśli chodzi o podłogi to deska barlinecka jest chyba najbardziej optymalnym rozwiązaniem.
Napisano
  Cytat

A do tego przy dobrej gospodarce leśnej drewno jest dobrem odnawialnym. Ja na podłogi na piętrze kładę panele bo... Nie stać mnie na drewno i już, tak jak nie stać mnie na kuchnię całą w drewnie, ale fronty będę miała drewniane z orzecha. Tak nawiasem mówiąc to kuchnia się już robi icon_biggrin.gif . Zresztą podbitkę też robię z PVC chociaż wyszła drożej (w okleinie złoty dąb), ale jest wygodniejsza, a z poziomu ziemi wygląda jak drewno i przez długie lata nie będę musiała jej konserwować.

Rozwiń  

Jak tylko zabudowa kuchni będzie gotowa wrzuć koniecznie zdjęcia. Teraz mało kto robi drewniane kuchnie. Jestem bardzo ciekawa. Robicie gładkie fronty?
Napisano
  Cytat

Jak tylko zabudowa kuchni będzie gotowa wrzuć koniecznie zdjęcia. Teraz mało kto robi drewniane kuchnie. Jestem bardzo ciekawa. Robicie gładkie fronty?

Rozwiń  

Tak gładkie z widocznym usłojeniem, sama jestem ciekawa jak to wyjdzie. W górnych szafkach będzie część z przeszkleniem z mlecznych szybek, zdjęcia oczywiście wrzucę.
Napisano
no jasne że trudno wymagać od kogoś starszego żeby rąbał i nosił drewno.
Ja też mam Aciu drewniane fronty i fornirowane drewnem boki i zobaczysz będziesz zadowolona- to jest zupełnie inny klimat niż mdf. Twój projekt kuchni jest bardzo ładny. U mnie dużo znajomych decyduje się na drewnianą kuchnię, jest top trochę drożej ale bardzo dużo daje uroku.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
  Cytat

Od dłuższego czasu gnębi mnie pewna sprawa. Pomijając fakt, że mimo wszystko musimy ocieplić dom, wstawić okna a potem ten dom ogrzewać i nie jesteśmy w stanie tego w żaden sposób przeskoczyć inaczej... to czemu otaczamy się sztucznymi materiałami (ocieplenie sytropianem, okna pcv) ale w kominku palimy grabiną, bukiem, dębem, modrzewiem. Żal nam pieniędzy na drewnianą podłogę a w komin puszczamy drogie gatunki drzew.
Czy zauważacie podobne zachowania?

Rozwiń  

Ogólnie to nie cierpię kominka icon_evil.gif . Same problemy-wykonanie-komin itp. przerabiany 3 razy(stary budynek), rąbanie drewna z wielkich kloców to ciężka praca(drewno z wycinek porządkowych, nie rąbane na szczapy- za to całkowicie "ekologiczne"), popiół i kurz. Okna drewniane to szpary, heblowanie, malowanie - trzeba dbać, a przynajmniej trzeba było w starych wersjach icon_razz.gif

Można mieć podłogę z betonu. Drewno na podłogę tylko krajowe/europejskie, żeby nie wycinać lasów tropikalnych i zużywać ropy na transport. Albo terakota(poprawnie polityczne powinno być jeszcze "Promuj Polskę").
Kominek? Może na palets.
Okna aluminiowe.
Brak foli dachowych, najchętniej dach płaski może ze styrobetonu-fakt sztuczny, może wiec pianoperlitobeton(jeśli coś takiego jest- Adamie_mk?) Keramzyt?
Ściany- najchętniej cegła pełna icon_cool.gif , ok silikaty też mogą być icon_wink.gif Ocieplenie-wełna skalna itp.
Hydroizolacje-może bitumy są naturalne, nie wiem icon_redface.gif
Dywany? Naturalne wełniane a nie wykładziny. Meble? Zostaje tylko drewno, stal, szkło, aluminium, kute żelazo.
I oczywiście energooszczędny sprzęt rtv/agd.
Ogrzewanie...

Tylko to kosztuje, a większość z nas zastanawia się czy wybuduje dom za X tysięcy. Dopiero potem myśli o naturalnych, prawdziwych materiałach. Ale może warto...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...