oczyszczalnia domowa przy placówce handlowej

[Janek1061]

Witam !!!
Na potrzeby swojego sklepu chcę wybudować oczyszczalnie "przydomową", do której będą wprowadzane ścieki socjalno-bytowe z zaplecza socjalnego w/w sklepu, na zapleczu znajduje się umywalka i sedes , w sklepie pracuje jedna osoba i własciciel, zużycie wody to ok. 2m3/m -c. Czy muszę uzyskać pozwolenie wodno-prawne na w/w oczyszczalnie, robić operat wodno-prawny etc. , tak jak przy szczególnym korzystaniu z wód w/g Prawa Wodnego. Czy mogę wybudować ją na zasadach ogólnych tj. przez zgłoszenie. Nadmieniam, że ścieki są tylko socjalno-bytowe, małe zużycie wody. Może ktoś już budował oczyszczalnie na potrzeby budynku związanego z prowadzoną przez siebie działalnością i czy załatwiał jakieś dodatkowe pozwolenia. Pozdrawiam.

[Redakcja]

Przepisy mówią o indywidualnych przydomowych oczyszczalniach więc problem w tym jak urzędnicy potraktują budynek sklepowy. Niemniej nawet przy zgłoszeniu budowy urząd może zażądać dodatkowych uzgodnień związanych z ochroną środowiska jak też wyciągu z MPZP.

[Janek1061]

Witam!!!
Z opinii, które zasięgnąłem w Powiatowym Inspektoracie Ochrony Środowiska , oraz u Inspektora Sanitarnohiegienicznego d/s projektowych... , "przydomowe" oczyszczalnie oczyszczalnie ścieków zwykło się stosować do budynków mieszkalnych, ale nie ma żadnych zastrzeżeń co do stosowania ich w innych obiektach. Jedynym czynnikiem warunkującym jest oczywiście rodzaj ścieków, jeśli są to ścieki np. zaplecza socjalnego, czyli ścieki bytowe można stosować POŚ, jedynie zgłaszając w Starostwie, nie potrzeba pozwoleń wodno-prawnych / czyli traktujemy to jako zwykłe korzystanie z wód -PW/
Do takie stanowiska przychyla się także Wydz. Arch. Starostwa. Czyli niby wszystko OK. ale w Dec.o.war.zab. urbanista zakwalifikował ścieki z WC jako przemysłowe, nakazał ich oczyszczanie / jak zrozumiałem zresztą bardzo chaotyczny zapis na kilkustopniowej oczyszczalni/, powołując się ogolnie na Prawo Wodne, a PW dość precyzyjnie określa rodzaj ścieków. Próba interwencji w mojej sprawie skończyła się stwierdzeniem, że mnie "ugasi" jak zacznę dochodzić swoich praw.

[ifra]

Cytat

Próba interwencji w mojej sprawie skończyła się stwierdzeniem, że mnie "ugasi" jak zacznę dochodzić swoich praw.

zaraz zaraz... czy z tego dobrze wnioskuję, że próbowano Ci grozić?? przecież to niedopuszczalne!

[bajbaga]

Wystąp na piśmie i poczekaj na odpowiedź. Bardzo często jest tak, że „pisane” nie jest takie samo jak „mówione”.

Mając pismo i przedstawioną tam interpretację, masz możliwość skutecznego odwołania się.

Natomiast we wszystkich sprawach „gębowych” jesteś na straconej pozycji.

[jętka]

Cytat

Wystąp na piśmie i poczekaj na odpowiedź. Bardzo często jest tak, że „pisane” nie jest takie samo jak „mówione”.

Mając pismo i przedstawioną tam interpretację, masz możliwość skutecznego odwołania się.

Natomiast we wszystkich sprawach „gębowych” jesteś na straconej pozycji.

Tylko sprawdzam, czy w innych tematach też wypisujesz takie farmazony. Ta wypowiedź miło mnie zaskoczyła, nie jest tak źle jak się obwawiałam