Skocz do zawartości

jacek24

Uczestnik
  • Posty

    38
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek24

  1. Może i wymogów nie będzie spełniać ale zawsze coś wyciągnie. Nie wiem, jaka jest wysokość między sufitem a kalenicą? Ale postaraj się, aby rura do kominka była jak najdłuższa (nawet, jeśli miałaby iść pod skosem). No i oczywiście rurę trzeba ocieplić. Co do wystawiania ponad dach to za dużo go nie wystawisz bo śmiesznie to będzie wyglądać Kratkę wstaw lepiej regulowaną (latem może zajść konieczność jej przymknięcia ze względu na możliwy odwrotny ciąg).
  2. Ściany z pewnością da się zabezpieczyć. Ale wykonywanie dachu w styczniu brrrrrrrrrrrrr Nawet jak znajdziesz takich fachowców to i tak coś sknocą bo się będą spieszyć a ty pewnie też morsem nie jesteś żeby przy nich stać i pilnować
  3. Zgadzam się z kokosz26. Złóż podanie do gminy o wyjaśnienie na jakiej podstawie prawnej chcą pobrać od ciebie tą opłatę ( zapewne uchwaloną przez radę gminy). Jeśli nie wybudowali wodociągu w czasie jak posiadałeś już tą działkę to ich wyśmiej . Już za to zapłaciłeś jak kupowałeś działkę.
  4. A według mnie to dobre pomysły. Szczególnie ten do kominka i do kotłowni. Sam mam takie rozwiązanie u siebie. Warunek: 1.zasilanie musi być łamane (2 razy 90°) żeby powietrza nie wdmuchiwał wiatr a tylko pobierane było tyle ile potrzeba. 2. zasilanie powietrza do kominka było połączone bezpośrednio do niego jeśli takowe posiada (trzeba pamiętać że kominek potrzebuje dużą ilość powietrza i czasami wyciąga dużą ilość ciepłego powietrza z pomieszczenia, chociaż jest to czasami korzystne gdyż przy okazji wyciąga też i wilgoć) 3.rura pod posadzką musi być dobrze ocieplona 4. kratka doprowadzająca powietrze może być w fundamencie (powyżej ziemi ) jeśli ma żaluzje ukośne. Co do wenylacji pomieszczeń to lepiej chyba zastosować nawiewniki okienne lub podokienne lub podobno są takie grzejniki przystosowane do wentylacji nawiewającej. Wtedy powietrze masz już ogrzane. Chyba że ci się uda doprowadzić te rury do grzejnika wtedy może i warto jeśli instalacja będzie wystarczająco długa żeby powietrze się w nich ogrzało
  5. Też kiedyś byłem w podobnej sytuacji Zamocowałem drewniany ruszt na podkładkach z filcu (punktowo) wypełniłem watą szklaną (5cm) i przykręciłem płytę g-k. Trochę pomogło ale i tak hałas przenosił się po ścianach . 100% sposób to WYKURZYĆ SĄSIADÓW
  6. Śmiało bejcuj Tylko cienką warstwą i ze trzy razy (szmatką lub gąbką). Łatwiej bejcą rozpuszczalnikową ale ja wolę akrylową (bardziej przypomina orginalną strukturę drewna). Jest tylko jedna wada trzeba robić to delikatnie, akryl ma to do siebie że zawiera wodę i to wybałusza słoje. Dlatego trzeba cienko i parę razy. Lakieru nie żałuj, według mnie przynajmniej 4 warstwy. (o szlifowaniu między warstwami nie muszę chyba wspominać). Mocuj tylko na piankę (do przygotowanego podłoża). A są podstopnie to na złącza między stopień a podstopień klej tytan lub inny elastyczny klej (chyba że lubisz jak skrzypi to nie dawaj )
  7. Nie ma problemu. Można kłaść jako pływającą na macie korkowej (chyba że jest ogrzewanie podłogowe, wtedy na tekturze falistej). Szybko. łatwo i przyjemnie. I na ogół taniej (nie licząc swojej robocizny)
  8. Mr. Green Autor tego postu pomylił pojęcia "deski i parkiet" (patrz na wymiary). Ciężko mu będzie wykonać według twojej rady
  9. Oba warianty powinny zdać egzamin. Pierwszy: raczej tańszy i pewniejszy ale trzeba czekać na wyschnięcie posadzki (poniżej 3% wilgotności) a posadzka musi być bardzo twarda(nie do zdarcia) Radziłbym jeszcze ją zagruntować. Drugi: szybszy ale trudniejszy do wykonania(większe ryzyko). Cała konstrukcja musi być solidnie zamocowana (trzeba pamiętać że drewno zmienia swoje wymiary zależnie od wilgotności, nie należy lekceważyć jego siły). Klepki kleić prostopadle do legarów żeby zapobiec powstawaniu fal między legarami. Legary powinny być dostatecznie gęsto aby płyta się nie uginała. Co do wykonania to wszystko da się zrobić samemu Ale cyklinowanie jest dość trudne a i trzeba mieć cykliniarkę.
  10. To raczej nie są korniki. Korniki żywią się korą jak nazwa wskazuje. Prawdopodobnie to spuszczel lub kołatek. Można spróbować wytępić je specjalnymi impregnatami np.np. ANTOX B, BASILEUM HOLZWURM BV, CUPRINOL WOOD WORM KILLER, HOLZWURM EX, HYLOTOX, XYLAMON HOLZWURM TOD. Ale najpewniejsza jest metoda gazowa lub naświetlanie promieniami gamma wykonywane przez wyspecjalizowane firmy.
  11. Domyślam się że to są małe rysy. więc wystarczy nakleić placki zwykłego gipsu w paru miejscach (na stare rysy). Przy większych można skusić się na szybkę naklejoną przy użyciu mocnego kleju.(dobrze żeby klej nie był elastyczny) Jeśli istniała by taka możliwośc dobrze byłoby zrobić to z dwóch stron. Wtedy można zaobserwować czy ściana jest bardziej wypychana czy wpychana do środka (różnica szerokości rys, zgniecenie itp. lub brak rysy z jednej strony)
  12. Czy pęknięcia powstają po silnych wiatrach?(więżba dachowa czy nawet wysoki komin). Czy w sezonie grzewczym? (może rozpycha je jakaś przegroda pod wpływem ciepła). Bardzo możliwe że to jednak z powodu małej ilości kleju(lub złej jakości) wtedy wystarczy byle ruch i pęknięcia gotowe. Trudne do zdiagnozowania trzeba zakładać plomby i obserwować.
  13. Najpierw trzeba znależć powód tych spękań a wtedy można myśleć o remontowaniu.
×
×
  • Utwórz nowe...