Wystarczy, żeby dom stał w pobliżu ruchliwej drogi albo estakady i robi się nieprzyjemnie. Mój dom stoi w takim miejscu, ekranów akustycznych brak, bo to droga wojewódzka, a nie krajowa. Zgadzam się oczywiście, że lepsza izolacja okien czy inny sposób wentylacji sporo da do poziomu db w domu. Ale nie przekonasz mnie, że sam materiał konstrukcyjny nie ma żadnego znaczenia. Dlaczego? Bo mam porównanie jak to wygląda w okolicznych domach. Działkę obok sąsiad wybudował się z solbetu i ma w domu notoryczny szum od tej drogi, słyszalny też przy całkowicie zamkniętych oknach. Oczywiście można w tym momencie zwalić na wentylację (nie wiem nawet jaką ma), ale moim zdaniem problem tkwi w samym materiale konstrukcyjnym. Fizyka nie kłamie - jeżeli ściana z ceramiki będzie ważyć przynajmniej 200 kg/m2 a z betonu 100 kg/m2, to różnica na izolacji akustycznej też musi wystąpić.