Skóra naturalna jest też droga i jak dla mnie niezbyt przyjemna. Mam co prawda skórzane fotele, ale koniecznie muszę je nakrywać narzutą, tak nieprzyjemnie mi się siedzi na czystej skórze. Plus jest taki, że narzutę idzie szybko wrzucić do pralki i przeprać, a z tapicerowaną tkaniną nie da się już tego zrobić i bez odpowiedniego odkurzacza ani rusz. Co w praktyce oznacza kolejny wydatek, więc ostateczna cena mebli skórzanych wcale nie wychodzi tak drogo. Każdy powinien więc brać to, co mu się podoba najbardziej.