Skocz do zawartości

eko-m2

Uczestnik
  • Posty

    122
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

eko-m2 last won the day on sierpnia 9 2013

eko-m2 had the most liked content!

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    2

eko-m2's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

7

Reputacja

  1. Jeśli nie ma obowiązującej linii zabudowy to można budynek usytuować w dowolnym miejscu we wskazanym pasie zabudowy i nie jest istotne gdzie sąsiad ma budynek. Zmiana lokalizacji budynku jest odstępstwem istotnym od warunków pozwolenia na budowę, nawet jeśli nowa lokalizacja budynku będzie spełniała warunki techniczne w zakresie odległości od granic sąsiednich działek i WZ - art. 36a ust.5 pkt. 1 PB, wymaga więc uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę, a w przypadku samowolnego dokonania takiego odstępstwa - wymaga przeprowadzenia postępowania naprawczego. Pozdrawiam, Eko-m2
  2. Ja robię z takiego przepisu: 3 paczki ryżu preparowanego 1 kostka margaryny ½ szkl. mleka 1 szkl. cukru 2 łyżki kakao 2 szkl. mleka w proszku
  3. Nie rozmawiamy o wydaniu decyzji, tylko o tym, że mamy działkę leśną (prywatną), a nie budowlaną. Na podstawie takiej, że na działce leśnej nie może osoba prywatna ot tak sobie postawić budynku - na takiej podstawie ma nie budować. Najpierw trzeba podjąć kroki, aby wyłączyć ten grunt z produkcji leśnej - i jak to nastąpi, wówczas będzie obowiązywało - już nie ustawa o lasach, a prawo budowlane.
  4. ustawa o lasach to są właśnie te przepisy odrębne, o których jest napisane w art.2. PB
  5. art. 61. wyrwałeś z kontekstu. 1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków: (...) i jednym z warunków jest jeśli " 4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo (..) " a ten o którym rozmawiamy - wymaga. I nie rozmawiamy o wydaniu decyzji.
  6. Art.2. Prawa Budowlanego pkt. 2. mówi wyraźnie, że przepisy ustawy nie naruszają przepisów odrębnych, a w szczególności prawa geologicznego i górniczego (...) punkt 4. art. 64 ?
  7. Nawety gdyby.. Nie jest to działka leśna Skarbu Państwa a prywatna. poza tym: "gospodarka leśna – działalność leśną w zakresie urządzania, ochrony i zagospodarowania lasu, utrzymania i powiększania zasobów i upraw leśnych, gospodarowania zwierzyną, pozyskiwania – z wyjątkiem skupu – drewna, żywicy, choinek, karpiny, kory, igliwia, zwierzyny oraz płodów runa leśnego, a także sprzedaż tych produktów oraz realizację pozaprodukcyjnych funkcji lasu"
  8. Na pewno nie oznacza. Cytujesz ustawę prawo budowlane, a lasy pod nią nie podlegają. Tu obowiązuje ustawa o lasach. To że się nazywa "działka" leśna to jeszcze nic nie oznacza - to jest po prostu kawałek lasu. Pozdrawiam, Eko-m2
  9. Może i powinni, ale to że nie dali, nie oznacza że można budować.
  10. A może to jest tak, że za pierwszym razem gmina nie zareagowała, bo przecież to nie jest jej sprawa? bo nie ma obowiązku? - a to nie oznaczało braku sprzeciwu czyli przyzwolenia. Jeśli jest to działka leśna, czyli po prostu kawałek lasu, nadzór (zgodnie z ustawą o lasach, pod którą ta działka podlega) sprawuje Starosta (lub minister właściwy do spraw środowiska). Za drugim razem gmina podpowiedziała, że najpierw należy wyłączyć las z produkcji leśnej - dopóki działka jest lasem, gmina nie może wydać takiej decyzji. Moim zdaniem, dopóki będzie to działka leśna, gmina się nie zgodzi - i nie jest ważne czy ma to być budynek trwale związany z gruntem czy też nie. Pozdrawiam, Eko-m2
  11. Nie ja pisałam prawo budowlane, i nie moją winą jest to, że być może i 90% remontów, zgodnie z prawem, powinna być na pozwolenie. Uważam, że ktoś kto szuka porad prawnych na forum, powinien otrzymać prawdziwe informacje - żeby miał świadomość jak sprawa wygląda. I niech sam decyduje czy będzie chciał zrobić zgodnie z przepisami czy je obejść. Niektórzy mają tak "życzliwych" sąsiadów, że muszą się jednak trzymać przepisów. Inni chcą mieć porządek w dokumentach bo planują np. potem wszystko sprzedać, albo tak po prostu dla świętego spokoju. .. ale właśnie mentalność Polaków jest taka, że jeszcze się nic nie dzieje, a my już myślimy tylko o tym jak obejść prawo. Np. jeśli ktoś będzie wiedział, że zgodnie z przepisami nie powinien wstawiać okna na zgłoszenie, a będzie chciał tak właśnie to zrobić - to na pewno sobie z tym poradzi. A jak nie będzie miał sam pomysłu, to zapyta na forum jak to obejść. Lepiej, żeby ktoś miał świadomość o co się może urząd przyczepić do jego remontu- łatwiej się wtedy bronić. ale niewątpliwie ingerencja w konstrukcję wpływa na bezpieczeństwo - podczas robót budowlanych czy potem użytkowania.
  12. Przecież nie o nasłonecznienie tu chodzi a o bezpieczeństwo podczas prac budowlanych, o czym tak ciągle piszecie.
×
×
  • Utwórz nowe...