joks

Aby było równo

Noooooo ..........prosiłbym uprzejmie ... Będę drążył....jak Ty byś to uczynił..

to samopoziomującomocującysamoczynnie? Ale JAK ? byś go zamontował a nie jaki dał Skoro podłoga ,,leży '' jak to ładnie pokazałeś poziomicą , to jak byś ten wynalazek zamontował w poziomie , oświeć proszę , może i ja się nauczę czegoś od takiego Starego Wygi jak Ty... Po to jest forum aby sobie podpowiadać , i wyciągać naukę i wnioski na przyszłość aby takie sytuacje się nie powtarzały ...tak czy nie??

No to dziadek by z kibla by nie wychodził ...

Luzik ....tylko luzik i bez spiny ..

Leżę....

A może , pokazując te wszystkie niedoróbki , wstawiając z komentarzami w formie niedomówienia , oświeciłbyś nas wszystkich jak to według Ciebie powinno być wykonane ? Chodzi mi o ten krzywy kibelek , puszki zbyt głęboko osadzone , czy te płytki przy drzwiach?? Bo wstawiasz zdjęcia a nie mówisz jak Ty byś to zrobił . Na pierwszy strzał ...jak TY byś obsadził ten kibelek aby był prosto?

Sam tynkujesz , sam płytki kładziesz ....ehhhhhh .....Piotrze

Podważ nożem , śrubokrętem ten pierścień w kratce powinien łatwo wyjść

Witaj w klubie kolego glazurniku i tynkarzu .....a teraz spójrz na swoje motto życiowe ,,, Stara prawda głosi.....'''

To wyciągni wszystko razem , powinno wyjśc Z całym tym okrągłym ustrojstwem Powinien wyjść z kratki ten okrągły element w którym tkwi te kolanko

Trzeba wyciągnąć te szare kolanko z tej kratki , wyciągnąć tą wierzchnią kratowniczkę w której te kolanko siedziało , i wygrzebać trzeba brud z tej kratki .Ta kratka też jest pewnego rodzaju syfonem i po prostu nazbierało się tam nieczystośći ...Rękawiczki lateksowe i heja , nie jest to sympatyczne zajęcie .

Jestem bardzo szczęśliwy wiedząc że oprócz Batmana , Supermena , Spidermena mamy na swoim podwórku również Ciebie , można spać spokojnie mając świadomość że nigdy w naszym pięknym kraju prądu nie zabraknie w kabelkach...

kombinerki albo inne szczypce i ciągnąć do góry Wlazło , to i wyjść musi ...

Tylko że tutaj rozpiętość hali magazynowej będzie wynosiła mi na oko jakieś niecałe 3 metry .....niecałe....aTy pokazałeś chyba hale do montażu samolotów..

Na widok chlebka dostałem ślinotoku...

Z miłą chęcią obejrzę fotki swym niefachowym okiem Oczywiście jeśli będziesz łaskaw je wstawić.

i pewnie ze mną , czyli akrobatą , ale ubij Heniu ....nie pamiętam...abym to robil oj drogi Piotrze ...nie przeceniaj swoich mozliwości..

Spoiny nie grają w prawym dolnym rogu wyraźnie widać że się mijają na winklu........musiał jakiś elektryk się wziąść za płytki bo prawdziwy glazurnik takich baboli nie robi...

do ideału brakuje , niestety , mi tak moje oko podpowiada ... Piotrze , jesteś na pasku więc zabłyśnij względem puszek bo nie skończyłeś chyba tematu

Dawaj Piotrze , oczkujemy twojej celnej riposty... to powinieneś wstawić w Galerii Fuszerki ....jest taki dział na tym forum odnieś się do tych puszek zatynkowanych

i tu znajduje sens tytuł wątka ... o elektrykach

gdyby jaśnie wielmożny elektryk raczył spytać się tynkarzy ile zamierzają narzucić tynku....i jak piony wyglądają na ścianach to by problemu nie było ale honor nie pozwala elektrykowi rozmawiać z ludźmi niższego szczebla całe szczęście że nie wszyscy elektrycy każą prostować chałupę do obsadzonej przez niego puszkii