marylka

Mądrze prawi Bardzo pomysłowe i praktyczne, choć ten ekran to się strasznie zachlapie ;)

A mnie te kwiaty znacznie bardziej podchodzą - ale jak już @prospektinwestycje zauważył, o gustach się nie dyskutuje.

Makaron ze szpinakiem i łososiem szpinak (duża paczka świeżego lub mrożony) kawałek łososia wędzonego na gorąco 2-3 łyżki gęstej śmietany łyżeczka mąki łyżka masła ząbek czosnku Na patelni rozgrzewam masło, wrzucam szpinak i smażę, aż odparuje woda - świeży dosłownie chwilę, mrożony trochę dłużej. Wrzucam podzielonego na nieduże kawałeczki łososia, po chwili dodaję śmietanę z rozprowadzoną mąką. Mieszam, po chwili, gdy zgęstnieje, zdejmuję z gazu. Gotowe, polać makaron i podawać. Smacznego

Z Twoich rysunków wynika, że od ściany do okna jest 30 cm, lodówka ma zwykle jakieś 65-70 cm głębokości, więc zasłoni ze 30-40 cm okna :(

W takim razie - tak jak ewiq0 - proponowałabym przenieść zlew pod okno, ostatecznie o jedno "oczko" w prawo. Bo w zasadzie tylko w tym kącie, gdzie teraz jest zlew, można sensownie ustawić tę lodówkę. Wtedy po prawej stronie pod oknem dałoby się urządzić jakiś kącik do przycupnięcia z kanapką, choć raczej nie dla 3 osób.

@Maria R - i na co się w końcu zdecydowałaś? Może pochwalisz się efektem?

zawsze możesz wziąć większą ilość ;)

Urocze

Dzięki wielkie za pomoc - mam nadzieję, że na moje poszarzałe grafitowe fugi też pomoże.

Cenna uwaga nt. doniczki. Dzięki.

Dziękuję

Czy taka kabina musi mieć oddzielną wentylację?

Czyli do łazienki z nimi Dzięki, spróbuję

A jaka to ma być lodówka? Bo niską to się gdzieś upchnie pod blatem, z wysoką większy problem. Szafki wiszące planujesz? Ile osób w ogóle będzie korzystać z tej kuchni? jakiś stolik pod oknem ci się marzy, czy niekoniecznie?

Pamiętasz może, jaki dokładnie to był renowator? Taki kolorowy? I pytanie do poprzedników - jakie efekty dało to WD40?

Widać masz doskonałe wyczucie. Gratuluję i zazdroszczę, bo bardzo lubię storczyki, ale na razie bez wzajemności :(

Wyszperałam kiedyś na babcinym strychu taki olejny obrazek przedstawiający trojke w śnieżnej scenerii. Co prawda nie jest to Fałat, lecz autor nieznany i z pewnością nie tak utalentowany, ale bardzo polubiłam ten obrazek. Po prostu rodzinna pamiątka.

Ktoś, kto wczoraj wygrał w totka może się skusi Ale w ogóle te okazyjne ceny to tam maja od czapy.

Ozdobny czosnek w szklanym naczyniu z kuleczkami To akurat zdjęcie z restauracji Loft w Rzeszowie (fot. Darek Denek)

Zrobiłam mały wywiad i wygląda na to, że na zamówienie (z własnym motywem) można zrobić tylko płytki z nadrukiem na szkliwie i zabezpieczonym taką specjalną powłoką polimerową. Natomiast zdobione przed wypalaniem/szkliwieniem mogą być tylko gotowe kolekcje. Taki nadruk jest trwały pod warunkiem, że będzie dobrze trzymał się powierzchni płytki. Dlatego należy wybierać te firmy, które drukują na własnych, sprawdzonych płytkach, a nie na płytkach dostarczonych przez klienta, bo wtedy nie ma pewności, czy nadruk nie zacznie się złuszczać.

Może po prostu wybrać przezroczysty telewizor Choć pewnie to bardziej kosztowne rozwiązanie

Moim zdaniem zawsze warto porozmawiać z architektem/projektantem wnętrz - choćby skorzystać z okazji do bezpłatnych konsultacji. Po prostu jeśli nie mamy w urządzaniu doświadczenia, prawdopodobnie nie pomyślimy o wielu rzeczach, które dla fachowca będą oczywiste.

Też zdecydowanie polecam. Mam deszczownicę - nie żaden super wypas za kilka tysięcy złotych, tylko panel prysznicowy Deante za ok. tysiąc - i uważam, że deszczownica to zupełnie inna jakość niż nawet fajna słuchawka prysznicowa. Słuchawką można się polewać raz z jednej strony raz z drugiej, a deszczownicą po całości Dla takiego prysznicowego zmarźlucha jak ja to rewelacja Jeśli chodzi o zużycie wody i odpływ, to standard. Zresztą, koszty opróżniania szamba zniechęcają do kąpielowej rozrzutności Mimo to z deszczownicy nie rezygnuję, po prostu nie stoję pod nią godzinami

@Adam123 O żesz, nie miałam pojęcia, że to takie skomplikowane Ciesze się, że trafiłam na Twojego posta jeszcze przed malowaniem. Mam nadzieję uniknąć paru błędów. Dzięki

Te właśnie mają powłokę polimerową i dopiero na niej nadruk, a mowa była o wypalanych po zadrukowaniu :(