-
Posty
2 117 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
10
Wszystko napisane przez Afrodytaa
-
A widział ktoś te płytki z bliska? FUJJJJ One muszą mieć przestrzeń, żeby dały efekt i WRAŻENIE. Taż to jest jeden panel 120x40, dobra może 100, nie pamietam. Ale położenie ich to też nie lad sztuka dla zwykłego grzebka
-
Trzecia za godzinę...
-
Z ust mi to wyjęłaś Skarb, i na dodatek wie jak sie do obiektywu ustawić
-
No właśnie coś o tą sprzedaż chodziło... Przez dłuuugi czas chciałam cosik takiego, bo u mnie też zawiewa. Tylko ta moc. Mała turbina mało mocy daje, a na dużą nie stać mnie by mnie było już wcale i nie mam takiej działki. Z eko-alternatyw zostaje jeszcze słoneczko.
-
A czy posiadając takowy wiatraczek nie trzeba myta do energetyki zapłacić? Obiło mi sie o uszy, że nie można takiego czegoś posiadać i użytkować, tylko najpierw "spłacić" elektrownię i oni daja jakby pozwolenie na użytkowanie własnego prądu. Nie wiem tylko od jakiej mocy .
-
Faktycznie, tego weekendu godzinka została...ale w przyszły zapraszam serdecznie, proszę się częstować nie bacząc, że mnie może nie być...chop mi do dom wraca, wiecie nie? Jak mnie nie będzie, to proszę samemu się obsłużyć, nawet jest to wskazane
-
W każdym razie dziękuje wszystkim za wsparcie, a w szczególności Tobie animus No i stawiam Nie wiem, czy to czasem na jakimś gwincie nie było i "tak wyszło" Jest znaczna różnica w cieple. Przy niższej temperaturze na piecu 57*, ustawionym przedmuchu co 400sekund jest w domu 20*
-
A gdzie tam! Mowy nie ma! A jak coś spier...e to co mię będzie grzało? Ciśnienie moje? Duży zjeżdża we środową noc, to go poinsruuję i pomyślimy, czy czasem nie zostawić tak jak jest, dopóki mróz nie zelżeje. Doczytałam sobie i muszę dla świętego spokoju do ustawień fabrycznych przywrócić prędkość min i max dmuchawy czyli bLo do 3 a bhi do 12. Pompka ucichła...to chyba był wynik "odkurzenia" III biegu, teraz rzadziej pracuje i ciszej /wcześniej była wyższa temp. na piecu/ Instrukcje mam, będzie dobrze jestem spokojniejsza. Ale tam już nie było gdzie "w dół" bo jakieś 10-15cm niżej jest piec. A czemu wyżej tego w całości nie zrobili?...pewnie dlatego, że wszystko na jednym poziomie jest...nie wiem...
-
Czyli ten pierdolnik co wystaje między kablami? Bo dalej to zgrubienie to zawór zamykający, tak jak na górze. Teraz to już całkiem sie boję o ten filtr, bo słyszę przez ścianę jak pracuje Często sie włącza... Rany, kto to odkręci po 12 latach Zastanawiałam się, gdzieś Ty to wyczytał...i jak wół pisze, że "huragan" ! Ale w kotłowni bym tego nie doczytała. Idę się troche podoktoryzować z Huraganu
-
Pompka przestawiona, zaczęła pracować słyszalnie, kaloryfery zaraz jakby gorętsze sie zrobiły. Jeno teraz boję sie o ten filtr...żeby nie był jakoś zapchany... A ktoś mógłby mi do palcem wskazać, bo ni chol..y nie wiem gdzie to?
-
Ale masz nosa Nie, grzejniki są bardzo ciepłe a na górze wręcz gorące. Tylko, że mnie już było dziś tak zimno, że poszłam i zmniejszyłam czas miedzy przedmuchami do 200 i wreszcie na wieczór dzieciom do kąpieli nie jest chłodno. To idę. Do północy dużo czasu, więc się okaże.
-
gawełku za tym kominem, co go widać w tle, to mam kuchnię - poziom ten sam, do ogrzania jakieś 55m2. Filtr nie wiedziałam, że coś takiego mam, nigdy nie był czyszczony ale pompki nie słyszę wcale żeby chodziła, dlatego nie umiałam powiedzieć kiedy się włącza. Znaczy, że OK...mam nadzieję. Mam CWU z tego pieca, więc chodzi cały rok, może dlatego pompka się nie zasyfiła? Zaraz pójdę i przełączę ją na III. Faktycznie przy tych mrozach to lepiej, żeby mocniej ciągła.
-
Dobra zapodam foty, ale trza wziąć pod uwagę, że to 12-letnie sprzęta i pomieszczenia...a tam się ze szmatą nie lata No i foty robione telefonem... Pompka podłączona do sterownika jakoby do prądu.
-
Mam problem z netem. Nie ładuje się z kompa a z telefonu fotek nie umiem wrzucać Fakt, na tamte czasy to coniektórzy pukali się w czoło jak mówiliśmy o sterowniku
-
Z wielkiej płyty do małej płyty
Afrodytaa odpisał kalumet w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Śliczności Kinkiet i stół też, ale Pyza piękna -
yyyyy a to nie jest kompatybilne w jakiś sposób z dmuchawą? Muszę jutro poczytać dokładnie w tych linkach co animus zapodał, może będę mądrzejsza, dziś nie dam rady, choć ibuprom zaczął już działać. Z tego co jeszcze pamiętam, to coś tam było w ustawieniach sterownika od pompki, ale już nie bardzo wiem co. W końcu to kawał czasu temu było. Wstyd to pokazać po tylu latach użytkowania Tam na 99% nie ma takich zaworów. Instalacja prosta jak budowa cepa. Jedyna skomplikowana rzecz to rozgałezienie wody do pompki i dodatkowego "zaworu"? /takie coś z kulką w środku/ w razie gdyby pompka odmówiła współpracy. Po 2 latach dokoptowaliśmy zbiornik na CWU i to wsio.
-
Pompka jest cały czas na 2 w stopniu 1, 2 i 3. Do tej pory było OK. Zmieniłam tylko jak radził animus te przedmuchy. Teraz dosypałam miału żeby do rana starczyło i ustawiłam na 20 sekund i 400, czyli bliżej tego co było wcześniej...zobaczymy rano.
-
Mam teraz w domu 18 stopni i nie chce wyżej podejść. Na piecu ustawione 60. Może by zwiększyć czas przedmuchu do 15-20 sekund a czas między przedmuchami zmniejszyć do np 600? Zdeczka nam teraz zimno...zwłaszcza jak przy kompie siedzę...
-
Widziałam, widziałam na żywca to cudo!!! Kumpela ma, dopierom się dowiedziała, podczas wizyty i oglądania włości Zaje...iście sie prezentuje. Brat stolarz z kolegą tapicerem jej zrobili. Trochę czasu to trwało, ale efekt jest! Jeno nie wpadłam na pomysł, żeby choć z komórki fotę cyknąć.
-
Pasuje trza zapisać na twardzielu za pamięci yyyy...muszę dokładnie obejrzeć, ale jest raczej więcej samoróbka niż z jakiejś dużej firmy. Ale chodzi jak talala i ma już prawie 12 lat
-
Tylko, że ja go nie znam. Poprawiłam na wersję drzewienną, animus a reszta ustawień ok?
-
Siedzę na tym forum już sporo czasu ale jak to się stało, ze nie zatrybiłam wcześniej żeby o takie rzeczy zapytać to nie wiem Tyle drzewa cośmy puścili z dymem niepotrzebnie to innym by na 3 lata pewnie starczyło
-
Piec miałowy, ale ostatnio /drugi sezon/ palę drewnem/ Zimy do tej pory nie było i dlatego chciałam sobie polepszyć... W przyszłym tygodniu dokupuje miał, bo drewno w ekspresowym tempie zaczęło się kończyć. Rano ustawiłam czas pomiędzy przedmuchami na 450 i zanim ponownie dmuchawa się włączyła, to doliczyłam do 300 wcześniej góra do 50. Poprawię do wartości o których mówisz i będzie git. Ten sterownik faktycznie bardzo bodobny...śmiem twierdzić, że nawet tak samo się nazywa, tylko mojemu brakuje podstawki...może to wcześniejsza wersja?Dzięki za linka, zapiszę sobie I wogóle dzięki
-
Dzięki mhtyl może będzie cosik z tyłu, popatrzę jutro za widoku.