też, ale potem herbatki na......i błędne koło. Niby otręby mają dużo błonnika - guzik prawda. No i trzeba jeść otręby owsiane a nie pszenne. Przestałam ćwiczyć bo słaba jestem, na rowerze też szybciej się męczę. Meliske piję, bo nerwowa jestem, w pierwszym tygodniu tak mnie ssalo na słodycze, że wypiłam całe opkaowanie herbatek z melisy, a wkurzało mnie jeszcze bardziej jak w pracy przede mną czaili się z wafelkami, jakbym jakaś trędowata była - ale to dla mojego dobra.