To popularny przekrój komina.
Właściwie wszystkie te obudowy to kamień drugiego gatunku, który płowieje. Nawet jeśli napisane co innego. To klocki docięte pod konkretny wkład. Do tego dochodzi jeszcze koszt izolacji, fachowej robocizny, oraz płyty konstrukcyjne i materiały montażowe. Mizerny efekt uzyskasz praktycznie takim samym kosztem, jeśli nie większym, bo może się okazać że elementy z marketu trzeba będzie przerabiać. Taka obudowa nadaje się na działkę, nie do domu.
Po ok 7 dniach można rozpocząć prace. Po podłączeniu wkładu trzeba w nim palić nawet i ze dwa tygodnie. Jest malowany farbą, która śmierdzi przy pierwszych rozpaleniach, zabudowa zatrzymuje ten zapach.