To po zastanowieniu wyszło mi, że : Jeśli wezmę mur z betonu komórkowego grubości 24cm izolowany od zewnątrz 20cm styropianu, to jeśli ze środka para wodna będzie próbował wydostać się na zewnątrz(wnikać w bk) to dotrze jej do styropianu 2 razy więcej niż przy murze z cegieł. Ponieważ styropian stawia większy opór przenikaniu pary wodnej, to trudno go "zmoczyć" z wewnątrz, jeśli część pary zgromadzi się już w betonie komórkowym. Beton komórkowy odda tą wilgoć szybciej suchemu powietrzu niż styropianowi. Powiedzmy latem. Z zewnątrz na styropianie farba+tynk+siatka+klej=? współczynnik dyfuzji? Współczynnik oporu dyfuzyjnego pary wodnej dla tynku silikatowego to 37 , więc z zewnątrz też trudno styropian "zmoczyć". A mur z cegieł albo z żelbetu to w ogóle nie dopuści pary wodnej od środka do styropianu, więc nie straci on swojej izolacyjności. To tyle wymyśliłem na mój chłopski rozum Karta techniczna tynku: http://www.baumit.com/pl/misc/doc/kartytec...SilikatPutz.pdf Dodam jeszcze ten link o tynkach: http://www.optolith.pl/files/files/artykul...ki_zywiczne.pdf