szelest24

Póki co woda na izolacji nie wsiąka w podłoże. Czyli działa. Myślę, że podczas awarii równie szybko się o niej dowiem jak przy płytkach. A baterię już dostałem. Wygląda bardzo solidnie. A oto bateria po montażu. To szare na ścianach to hydroizolacja. Później będą płytki. Zaletą tej baterii jest to, że każda część jest odzielnie i można je dowolnie rozmieszczać (wystarczy wymienić przewody).

"- Podczas schnięcia posadzki nie wolno włączać kabla. - Płytki można przykleić już po kilku dniach. - Wykładzinę dywanową lub z tworzywa sztucznego można przykleić po ok. 3 tygodniach. - Panele podłogowe o grubości do 1cm można położyć dopiero po upływie ok. 3 miesięcy gdy posadzka betonowa całkowicie wyschnie. Ogrzewanie można włączyć nie wcześniej niż po upływie ok. 3 tygodni od dnia wykończenia posadzki lub podłogi. - Przez pierwszy miesiąc eksploatacji ogrzewania posadzka wysycha, zużycie energii jest kilkakrotnie wyższe, ponieważ ze świeżej posadzki odparowują resztki wody." To cytat ze strony na której jest sporo informacji na ten temat. elektryczne ogrzewanie podłogowe

Ale zamiast płytek pod wanną można chyba użyć hydroizolacji?

Nie jest to trudne. Efekty zależą tylko od fantazji. Osobiście nie polecam tynków strukturalnych. Większość struktur można zrobić zwykłymi, połowę tańszymi, tynkami. Oto mój:

Wstawię fotkę jak wanna będzie na miejscu. Ale to dopiero jak zamontuję tą baterię (a jeszcze nie dotarła).

Położyłem wczoraj jedną warstwę płynnej folii (może bardziej "kremowej") i akurat dziś miałem mały wypadek z kanalizą To działa... Niedługo sam będę ekspertem

Wanna ogromna. Na zdjęciu wydaje sie być o wiele mniejsza A to moja bateria Będzie obok wanny.

Trzeba wszystko czytać dokladnie. Ja zawsze w internecie korzystałem z Allegro. Ostatnio zrobiłem zakupy w pewnym sklepie internetowym (znaleziony w ceneo i tym podobnych) a po zamówieniu przyszedł mail, że zamówienie przyjęte a termin realizacji 5 tygodni Przyznaję, że internetowe zakupy bywają pomocne. Szczególnie jak ciężko znaleźć coś konkretnego w "realu".

Leno_M a jak z użytkowaniem prysznica? Wąż się nie zacina? I jak z jego higieną? Napisz coś bo zamówiłem podobny system a nie ma wiele informacji na ten temat. Jaką długość ma Twoja wanna?

Jan_13 dzięki za linka. Jest tam troszkę informacji. Mam pytanie... Kupiłem folię (płynną) firmy Trade jkk i po przeczytaniu tego artykułu nie jestem pewien czy mogę ją zastosować pod ogrzewanie podłogowe (elektryczne)? Folia Trade JKK

To i ode mnie ciekawy link Zrób to sam- Lampy.

Dzięki Adamis. Uspokoiłeś mnie:P

Adamis... A jak mam zamiast 20ki 18kę a do wanny i umywalki 15cie to jest jakieś zagrożenie (zatory i inne niepewności). Takie średnicy były w poprzedniej instalacji (połączone ze stalówką). Teraz wszystko mam w miedzi i instalacja jest troszkę dłuższa ( mała łazienka - łącznie około 10 metrów). Co o tym myślisz?

Oj kropeczko... A co jak ktoś ma łazienkę, która zmieściłaby się w Twojej wannie Ja wybrałem wannę z akrylu. Bardzo długo szukałem wanny o małych rozmiarach i ciekawym wzornictwie. Przede wszystkim proste kształty. Żadnych zaokrągleń a tym bardziej podestów do siedzenia w czasie kąpieli. Niestety okoliczne sklepy nie spelniły moich oczekiwań (Szczecin...) i mam wannę z internetu. Piramida talia. Wcześniej miałem wielką wannę żeliwną dlatego mam porównanie (choć póki co nie w praktyce - jeszcze stoi w kuchni ). Tamta była ogromna i ciężka. Strasznie zimna (nie była ocieplona). Zaletą była jej odporność. Naprawdę wytrzymała. A ta z plastiku jest bialutka i leciutka. Mogę ją codziennie zabierać na przymiarki Ale wadą może być jej "niepewność". Na samych nóżkach na pewno by nie postała. Musi być podparta w conajmniej dwóch dodatkowych punktach.

Zaciekawiłeś mnie. Do czego potrzebna aż tak ogromna średnica rur z miedzi. Niecałe trzy metry miedzianej rurki o średnicy 10krotnie mniejszej ("15") kosztuje około 22 złotych. Ile kosztowałaby taka rurka. No nic... Czekamy na odpowiedzi. Pozdrawiam!

Hej! Polecam samodzielne pocięcie cegieł. Wystarczy fleks i tarcza do betonu. Największą wadą tej metody jest pylenie. Czerwonym kurzem pokrywa się wszystko wokół. Ale efektu nie da się podrobić.

Tejser - upatrzyłem coś takiego http://www.armadeo.pl/lazienka/ceramika/um...na-40-x-28.html. Podobna do tej, którą miałeś.

tejser - patrzyłem na umywalki tego typu. Jeśli nie znajdę tego co chcę to pozostawiam podobną na wyjście awaryjne. Zależało by mi na umywalce o podobnych rozmiarach lecz bez otworu na baterię. Koniecznie o prostych kształtach. Są takie w sprzedaży ale te, które sa naprawdę ciekawe kosztują ponad 1000... Ale w końcu znajdę. A kaloryfer raczej zostawię. Pełni on też funkcje wieszaka na ręczniki. Taki malutki złożony z rurek. A remoncik już rozpocząłem. Przez dwa tygodnie zdążyłem pozbyć się starego tynku, instalacji elektrycznej i wodnej a także podłogi. Obniżyłem i ociepliłem sufit, położyłem nowe kabelki, tynki i podłogę. Teraz czeka mnie walka ze stelażami. Ogólnie wszystko zgodnie z planem.

Acia! Dla Ciebie obiecane fotki:

Jak już punkty masz to nie powinno być problemów. Na podjęcie decyzji co do kształtów lamp pozostaje Ci troszkę czasu. Jedynie co może być problemem to sytuacja gdy zdecydujesz się na halogenki niskoprądowe. Wtedy już nie zdołasz ukryć transformatora.

Czy hartowane to do końca nie jestem pewien. Muszę podpytać Wujka. Zamawiał on dość spory blat ze szkła (około centymetra grubości) do szafki pod telewizor. Teraz to sam jestem ciekaw...

"Ta czarna", ze swoją wielkością, pasuje chyba tylko do salonów z 6-cioma metrami wysokości. I kosztuje tylko 5600:P A jeśli chodzi o elektrooszczędność to proponuję zamianę żarówek na elektrooszczędne. Na początku ciężko mi było sie do nich przekonać ale okazało się, że mają one nie tylko barwy zwykłych świetlówek. U siebie w pokoju zastosowaliśmy żarówki o nazwie "soft light". Dają one lekko kremowe światło. Wiadomo, że są droższe od zwykłych żarówek ale chcąc nie chcąc tradycyjne powoli są wycofywane z produkcji ("setki" już tylko w sklepach). Poza tym taka żarówka świeci o wiele dłużej a przez cały swój żywot pożre mniej prądu. Co do halogenów... Ja u siebie nie używam ich tak często. Pełnią raczej funkcję ozdobną. Myślę, że nie zużywają dużo prądu. Tu jednak można także troszkę zaoszczędzić nie tracąc na ich funkcjonalności. Zamiennikiem mogą być lampy diodowe (LED), ktore są w podobnych oprawach (niestety nie takich jak u mnie - system linkowy). Tu strumieniem światła także można kierować. Niestety nie jest on zbyt mocny. Dlatego można popróbować z tzw. halogenami elektrooszczędnymi. Możliwości przy projektowaniu jest naprawdę wiele. Największym problemem jest to, że ciężko czasami znależć coś co się podoba. Na ponad 15tyś różnych lamp na allegro podobają mi się może cztery:P

Na początek umywalka. Tak naprawdę wiele teraz zależy od tego jaki wymiar dostanę. Chciałbym by jak najmniej odstawał od ściany. Zobaczymy. W tej koncepcji byłaby to umywalka umieszczona na postumencie z cegieł. Lewa ściana także bylaby wyłożona cegłami (albo połówkami cegieł by nie zabierać miejsca) i wszystko pomalowane tak by wyglądało na bardzo surowe. To zielone na rysunku to mogłaby być półka ze szkła (niekoniecznie zielona). Myślę, że całość byłaby dostatecznie pojemna. Myślę też, że do rozpoczęcia prac cała koncepcja może ulec zmianie:)

No niestety Madulo; czasami koncepcja się zmienia. Jak rozplanowywałem u siebie elektrykę to oświetlenie główne przesunąłem maksymalnie do okna, tak żeby bylo nad (przyszłym) stolikiem. Niestety póżniej zakupiliśmy narożnik zamiast zwykłej kanapy i nie do końca jest tak jak powinno być. Może musisz pomyśleć o jakomś regulowanym systemie halogenków. Jak się znudzi zmieniasz kąt padania światła. A poniżej link do bardziej "ekstremalnych" lampek. Natrafiłem na ten link szukając lampy, której użyto do aranżacji w tym sklepie. P.s. Ta lampa z czarnych poplątanych nitek ma około metra średnicy:P Kielland Za lampy odpowiedzialny moooi.