
przemty
Uczestnik-
Posty
614 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez przemty
-
Witam wszystkich! Powoli z zoną przymierzamy się do budowy domu. Wiadomo najpierw papierkologia itd. ale gdy ten etap przejdziemy to dojdziemy do fundamentów i w tym temacie mam kilka niejasności ( wiem, że trochę za wcześnie na taką rozmowę ale wolę wcześniej wszystko wiedzieć niż później stanąć przed faktem dokonanym). Dom ma być o pow. max. 150 m2. bez piwnicy Poczytałem już trochę o fundamentach i nie wszystko do końca jest jasne dlatego prosze o rzucenie światła na poniższe sprawy: 1. Wykonanie fundamentów - z jakiego materiału najlepiej wykonać fundamenty (beton czy murowane), które wykonanie jest tańsze a które lepsze? 2 Chudy beton - w kilku tematach znalazłem informację, że pod ławę fundamentową należy wylać chudy beton (chudziak- tak to się nazywa ?). Czy faktycznie w każdym przypadku należy wylać ten beton a jeżeli tak to jakiej grubości i szerokości? Czy wylanie chudego betonu narzucone jest w projekcie? 3. Ocieplenie fundamentów - czy wykonuje się to przy domu bez piwnic a jeżeli tak to na którym etapie budowy, zaraz po zalaniu i wyschnieciu fundamentów? 4. Uziom fundamentowy - czy faktycznie jest on już obowiązkowy i czy wykonuje się go poprzez rozłożenie bednarki w ławie i wyprowadzenie do góry czy spokojnie można wyprowadzenia przyspawać do zbrojenia? Czy do wykonania uziomu trzeba już "zatrudniać" elektryka? 5. Przejścia w fundamentach - na jakie instalacje trzeba na etapie wykonania fundamentów zrobić przejścia aby nie kuć. Z tego co sam doszedłem to muszą to być przejścia: - woda - kanalizacja - prąd - napowietrzenie kominka - wyjście instalacji elektrycznej do ogrodu, bramy Coś więcej?
-
dokładnie płytki są po sam sufit czyli do samej góry ściany - nie na suficie być może niezrozumiale to opisałem
-
zrobiłem u siebie po sufit płytki na szerokośc brodzika a dalej do końca ściany na wys. 125 cm i bardzo fajnie to wygląda w połączeniu z kolorem ściany...
-
Piecyk kupiony (Termet G19-02 odpalany z baterii) instalacja wodna wymieniona ale nie wiem czy dobrze działa piecyk. Trzeba odczekac ok 5-10 sek. po puszczeniu wody na odpalenie piecyka. W starym jaki by nie był to odpalenie trwało 2,3 sekundy a tu znacznie dłużej. Czy jest to normalne??
-
Temat uważam już za zamknięty. Decyzja zapadła biorę Termet-a odpalanego na baterię. U mnie na miejscu kosztuje trochę więcej niż w sieci ale gdybym decydował sie na montaż ze sklepu to VAT spada na 7% i wychodzi tyle samo co np. na Allegro. Tylko zastanawiam się czy cena 180 zł. za montaż jest normalną ceną ?
-
im więcej czytam od tamtego tygodnia to tym bardziej składniam sie ku termet-owi odpalanemu z baterii, myslę, że jak na moje potrzeby będzie on wystarczający...a i cena jest tez spoko...
-
Vaillant wiem, że odpada a może z grupy wszystko jest coś do polecenia?? może coś z polskich produktów jest godne uwagi?
-
też mi się tak wydaje, szczególnie że pomalowane będą miejsca które z zasady nie maja kontaktu z wodą...
-
Potrzebuję wymienić piecyk gazowy w łazience popularnie zwany "junkers". Piecyk jest do podgrzewania wody do łazienki i kuchni. I nie wiem co można dziś wybrać z całej masy rożnych producentów. Chcę aby piecyk posiadał podstawowe funkcje i zabezpieczenia, nie potrzebuje żadnych "wodotrysków" i najważniejsze aby serwis jego nie kosztował majątku później. Możecie coś polecić? Cena też jest dla mnie ważna - tzn. im taniej tym lepiej oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
-
Robię mały remont łazienki i teraz zastanawiam się co dać na ściany. Ale po kolei. Wyrzucam wannę i w jej miejsce wstawiam kabinę prysznicową. Ściany (narożnik ) gdzie będzie kabina obłożę płytkami, nieznacznie szerzej niż ścianki kabiny. Podobnie zrobię przy umywalce. W pozostałe miejsca nie chciałbym dawać płytek i zastanawiam się co można zrobić w tych miejscach? Zależy mi aby było to tanie rozwiązanie więc wszystkie drogie tynki itd. odpadają. A może samo malowanie wystarczy? Obecnie na ścianach nie ma płytek...
-
a jaka to ma byc dokładnie zgrzewarka?? jak wygląda sprawa połaczenia PP z "kranem" i innymi stalowymi elementami gwintowanymi??
-
a która z nich będzie szybsza, prostsza i tańsza przy przeróbce całej instalacji?? Piszesz że miedź, a czy teraz już nie robi się instalacji z rur (nie wiem dokładnie z czego sa) stalowych jak to było dawniej?
-
Odbiegnę trochę od tematu watka ale mam w związku z układaniem tych płytek pytanie o instalację wodną. Na pewno będę ją wymieniał w całości bo chcę zamiast wanny dać prysznic, zrobić zawór dla wody do pralki, przenieść "junkers" na inna ścianę itd. i nie wiem z czego wykonać ta instalację tak, żeby zrobić to niewielkim kosztem i też aby nie było to bardzo pracochłonne. Ktoś mi mówił, że instalację można zrobić rurkami tworzywowymi, czy jest to prawda? Czy lepiej to zrobić tak jak jest teraz rurami metalowymi?
-
to dobrze, bo juz myslałem,że ta posadzka bedzie mnie dalej straszyć
-
mam rozumieć, że na takiej gładkiej powierzchni spokojnie polozy plytki podłogowe i klej tego się czepi??
-
Dobra temat przygotowania ścian itd. mamy niemal w całości omowiony. Pozostał jeszcze jeden temat który mnie nurtuje. Posadzka w łazience jest taka jak na zdjeciu i z tego co podejrzewam nie można z nią nic zrobić tzn. płytek na niej nie ułoży. Czy macie jakies pomysły co z nią zrobić aby jej nie było widać, czy tylko jakięś "wykładziny" piankowe łazienkowe wchodza w grę?
-
Tynk ścian powyżej lamperii wygląda na dobry na który można położyć płytki tylko nie wiem jak z pionem ścian. Mieszkanie ma jakieś 22 lata- jest do nadbudówka, na kamienicy jednopiętrowej zrobiono drugie piętro. Jeżeli chodzi o skucie tynku i położenie nowego to raczej nie wchodzi w grę, szybciej decydowałbym sie na położenie płyt KG czego tez nie chciałbym robić bo remont chce przeprowadzić mozliwie niskim kosztem ( nie pisze najniższym bo na tym co trzeba nie chce oszczędzać a chodzi mi o to że w planach jest dom i remont chce przeprowadzić na okres nie dłuższy niż 2-3 lata a później niech sobie następny właściciel robi co chce). Co do instalacji to wszystko mam zaplanowane tj. wyrzucenie starej instalacji wodnej i zrobienie nowej pod prysznic itd. Oswietlenie tez by zmienił i wiem, że musze to zrobić przed płytkami
-
to by było najlepszym rozwiązaniem pod warunkiem, że na ta chemie nie wydam majatku i faktycznie ładnie wszystko zejdzie...
-
tylko jak ze smrodem palonej farby?? bo przy remoncie trzeba i tam mieszkać??
-
Witam. Mam w planach remont łazienki w mieszkanku "odziedziczonym" po dziadkach i chcę tam ułożyć sam płytki. Dlatego mam do Was kilka pytań. Obecnie na ścianach przyklejone są na butaprenie niby płytki- takie plastikowe płyty o wymiarze 80x50 cm z wytłoczonymi kształtami płytek. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że pod płytkami wykonawca budynku (nadbudówki) strzelił lamperię farbą olejną i z tego powodu pewnie dziadkowie dali te plastikowe płytki. I nie wiem teraz jak jej się pozbyć- mam kilka propozycji i nie wiem która będzie najlepsza: - nie zdzierać farby olejnej tylko strzelić na nią taki wynalazek jak BetonKontakt -ponoć głęboko penetruje i powierzchnia robi się chropowata? - opalarka lub palnikiem podgrzewać farbę i zdzierać szpachelką? - obstukać młotkiem olejną farbę tworząc mnóstwo niegłębokich dziurek na jej powierzchni następnie na siatce nałozyć zaprawę klejową i na to po wyschnięciu klej i płytki? Która z tych metod będzie najlepsza na przygotowanie podłoża pod płytki? A może macie jakieś lepsze pomysły? Druga sprawa, może macie jakies praktyczne porady dla kogoś kto pierwszy raz będzie układał płytki. Mniej więcej wiem co i jak ale jak wiadomo każda "czynnośc" ma swoje "myki" dzięki którym robota idzie miło i przyjemnie. Jaki klej kupić do płytek??
-
a jakieś jeszcze inne są?? bo wątpię zeby na podstawie jednej ustawie gminy wydawały WZ i pozwolenia... no chyba, że sie mylę...
-
Aha. Czy mógłby ktoś podać jakies ustawy, rozporządzenia w których jest mowa jak mozna, gdzie można i na jakich zasadach stawiać dom. Tzn. chodzi mi o te, którymi posługują sie urzedy wydając pozwolenia ,WZ itd.
-
czyli mam rozumieć,że jeżeli za droga będzie działka z zabudowa na stałe związaną z gruntem i pewnie (podstawowy warunek) będzie do niej dojazd z drogi publicznej ) to wówczas mozna uznac, że jest zabudowa i można stawiać?? Tylko wówczas na jakich zasadach, siedliska (czyli trzeba byc rolnikiem)??
-
Czyli pozostaje tylko siedlisko?? Zapomniałem dodać, dostep do drogi publicznej jest z działki, przez moją działkę przebiega nitka z gazem, na sasiedniej działce jest tak jakby rozgałęzienie gazu(zawory itp.), do prądu mam jakieś 150-200 m. Jedynym minusem jest to że w poblizu nie ma żadnego budynku na stałe związanego z gruntem...W odległości 50 m. od granic mojej działki jest niby postawiony domek letniskowy, ale nie jest na stałe związany z gruntem...czyli tak jak pytałem wyżej pozostaje mi tylko siedlisko??
-
To jak mam teraz działkę rolną 22 ar. w klasie (chyba) IIIb i chciałbym ja przekształcic na budowlaną (dookoła nie ma żadnych zabudowań- są inne działki rolne), abym nie musiał stosować zabudowy siedliskowej i związanych z tym dzierżaw hektarów itd. to bede musiał płacić czy nie. I druga sprawa czy przekształcenie takiej działki na budowklana sprawi , że bede mógł spokojnie ubiegać się o pozwolenie bez stosowania jakiś "uników" typu siedlisko??