Skocz do zawartości

leszek2307

Uczestnik
  • Posty

    19
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez leszek2307

  1. Można w pewnym przybliżeniu, ująć przeliczeniowe zależności między ilością drewna w trzech miarach objętości drewna kominkowego: metr sześcienny, metr przestrzenny drewna ułożonego i metr przestrzenny nasypowy. Może to się nam przydać w planowaniu zakupu, porównaniu cen drewna. 1m3 = 1,43 mpu = 2,1 mpn 1mpn = 0,68 mpu = 0,48 m3 1 mpu = 0,7 m3 = 1,47 mpn Przykładowo podam, że brzoza waży 440 kg/mpu w 25% wysuszone, 595 kg/mpu drewno świeże, a zatem woda odparowana ma 155kg, a wartość opałowa GJ/mpy w drewnie 25% w. = 7,92 Dąb w 1 pozycji ma 470 kg, a buk 490. Myślę, że to wystarczy, aby się biegle poruszać w wymiarowaniu drewna. No pewną sztuką jest jeszcze policzenie wymiarów drewna, ale to informacje na osobne zagadnienie
  2. Wracając do tematu, to drewno powinno być roczne, a najlepiej dwuletnie. Buk i dąb bez suszenia nie będzie się chciał palić, dużo lepiej będzie z brzozą . Pod ścianą można trzymać, ale będzie się wojniej suszyć i jest duże prawdopodobieństwo, że ściana zawilgotnieje. Od strony północnej to na 100% Wszelakie markety z drewnem są strasznie drogie i do ogrzewania ciągłego trzeba mieć worek pieniędzy. Najlepiej kupować od ludzi, którzy pracują w lesie
  3. Witam Jestem w podobnej sytuacji, ale trochę dalej, bo mam już dom i część drogi dojazdowej do drogi publicznej też ma 3 metry. Od 3 lat piszę pisma do Miasta o poszerzenie drogi, której właścicielem jest miasto. Przepisy nakazują od 2002 roku, że droga dojazdowa musi mieć min. 5 metrów. Działka od 30 lat była budowlana i poprzedni plan chyba był tak pomyślany, aby przy podziale drugiej połowy pól wydzielić kolejne 3 metry, które dałyby drogę 6-metrową. Jednak po anulowaniu wszystkich PZP stało się to nieaktualne, a teraz na nic nie ma pieniędzy w naszym mieście. Miasto przysyłało różne odpowiedzi, ale ostatnia jest prawdziawa. Do momentu ustanowienia planu zagospodarowania przestrzennego gmina nie może nic zrobić , bo nie ma na to środków. Dopiero po zatwierdzeniu PZP można zrealizować cel polegający na przekształceniu drogi dojazdowej w publiczną i podjęciu działań polegających na dobrowolnym, lub ustawowym wywłaszczeniu właścicieli z ziemii do poszerzenia drogi. W twoim wypadku nie ma tam jeszcze żadnego domu, dlatego wydaje mi się, że tylko PZP może spowodować takie działanie.
  4. Co tu pisać mieszka się wspaniale Link do mojego forum podany jest powyżej, dalej aktualny i powinny tam być prawie wszystkie informacje.
  5. Samych okien dachowych jest 6 co przy średniej cenie 1400 zł już daje 8 tysięcy, a w pozostałych są jeszcze nietypówki, dużo drozsze. Z malowaniem i umeblowaniem to jakaś mrzonka
  6. Witam Posiadam dwa duże kominy z cegły obłożone klinkierem z warstwą izolacji w środku. Zastosowałem cegłę klinkierową CRH pięcio-szczelinową, a wierzchnie dwie warstwy kominów z pełnej cegły klinkierowej. Oczywiście zaprawa do klinkieru bez fugowania. Mineły dwie zimy i jak na razie wszystko w porządku, no może mimo bardzo dokładnego stosowania się do instrukcji pojawiają się białe wykwity .
  7. Gratuluję wyboru !! Coś mi się wydaje że trochę za nisko fundament, zmieszczą się schody ?
  8. http://www.xella.pl/html/pol/pl/ytong_elem...nowymiarowe.php Podstawowe bloczki Ytonga są w wersji PP2, a do innych marek ja osobiście nie mam przekonania. Odnośnie pytania czy technologia się sprawdzi: uważam, że jak najbardziej z tym, że używałem wszystkich elementów zew. z orginalnych materiałów i pilnowałem wszystkich mostków termicznych i wykonawców. Ja się nie obawiam, a pierwsze spostrzeżenia po lecie są bardzo zadawaljące. Uważam że grubość 40 jest oczywiście lepsza, ale ekonomicznie wg mnie nieuzasadniona.
  9. Właśnie wybudowałem dom z Ytonga 36,5, ściana jednowarstwowa. Współczynnik przenikania dla tego materiału wynosi 0.29, czyli poniżej 0,3 i jest niższy niż np. dla porrothermu 44cm - 0,32. Ytong jest jednym z najzdrowszych materiałów i dom wybudowany w technologii jednowarstwowej jest przede wszystkim po zastosowaniu odpowiednich tynków oddychalny i zdrowy. Umożliwia odpowiedni ruch wilgoci i ciepła, czego nie można powiedzieć o styropianie. Wogóle uważam, że nie zawsze najważniejsze są koszty, ale trzeba myśleć o jakości swojego domu, bo będzie się w nim mieszkać raczej długo . Ściany z Ytonga buduje się na ciepłochronnej zaprawie klejowej i jako tako o typowych spoinach nie ma mowy, a wykonawców po prostu trzeba pilnować, a jak nie umią budować w danej technologii to zmienić. Odnośnie ścian dwu i trzy warstwowych to wydaje mi się, że utarło się wśród wykonawców przekonanie, że nie trzeba się starać przy budowie bo i tak wszystko zakryje styropian. A jakość położenia tego styropianu też bywa różna i wyliczone współczynniki mocno odbiegają od rzeczywistości.
  10. Witam serdecznie Jesteśmy już w dużo lepszej sytuacji i parę Nasteczek się już zbudowało. Zapraszam na mój temat na stronach muratora http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1841930#1841930 Gdybyście mieli jakieś pytania to można na forum lub na maila
  11. Witam serdecznie Przepraszam, ale nie miałem włączonego automatycznego powiadamiania i dopiero teraz tu zajrzałem. Mój mail leszek2307@wp.pl.Jeżeli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem lub doradzę, tylko proszę o konkretne pytania. forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=53690&highlight=nastka
  12. Moja propozycja - tak jak w projekcie z Ytonga
  13. W swoim projekcie mam 5 rur spustowych wkoło domu i tak do końca nie wiem jak rozwiązać odprowadzenie wody. Mozę ktoś ma jakieś sprawdzone sposoby rozwiązania tego problemu na prawie płaskiej działce ?
  14. Ja rownież uważam, że technologia zaproponowana przez architekta jest najwłaściwsza i w wyjątkowych wypadkach trzeba coś pozmieniać. Jestem zwolennikiem muru jednowarstwowego, chociaż w naszym kraju dużo powszechniejsze są technologie wielowarstwowe, ponieważ dużo łatwiej zamaskować niedoróbki i błedy wykonawcze, a wszystko przykryje styropian i jest pięknie.
  15. Ja mam okna z Okpolu i jestem bardzo zadowolony, a cenowo są konkurencyjne. Co do cen, które podałeś to są niekompletne, bo do okna potrzebny jest kołnierz i to dopiero jest cena kompletnego okna. Pomijam wyposażenie i inne elementy.
  16. Jeszcze jedno, na zdjęciu, które widać w pustaku narożnikowym są wpusty, zamiast pióra. Generalnie jeżeli jest to możliwe w narożnikach zew. pustak układa się tak żeby na zew. były pióra, które potem łatwo zeszlifować. Jeżeli w twoim wypadku można było w tym miejscu utawić ten pustak odwrotnie, to też świadczy o niefachowości ekipy.
  17. Witam serdecznie Ja też mam wybudowany w stanie surowym dom z Ytonga 36,5 i borykałem się z podobnym problemem. Moja opinia jest taka, że prześwity generalnie wynikają z niefachowości ekipy i przekonania, że z Ytonga można murować tak jak z tradycyjnych materiałów. Brak struga i pacy do szlifowania, albo używanie ich sporadycznie, a nie na każdej warstwie powoduje powstawanie coraz większych warst kleju, a co za tym idzie, albo zużycia dużo większej ilości kleju niż zaleca producent, albo powstawania prześwitów o których mowa. Stąd wykonawca ma dylemat, jak będzie dawał grube warstwy kleju to trzeba dokupić i to jest kłopot finansowy w zasadzie po stronie wykonawcy, lub powstaną szpary i wtedy inwestor też jest niezadowolony. Wypośrodkowanie tego przy niefachowości ekipy i "odporności na wiedzę" jest dość trudne. Wracając do szczelin to technik poprawiania, z tego co udało mi się wyczytać i doświadczyć na własnej skórze jest kilka. 1. Można różnymi metodami wstrzyknąć pianę ( np. poprzez nawiercenie otworków żeby wepchnąć głębiej wężyk, lub przy szparach od 4÷5 mm przez spłaszczenie wężyka ) 2. Delikatne rozszeżenie szczelin i zaprawienie pyłem z cięcia Ytonga (ewentualnie powstałym poprzez pocieranie o siebie dwoma kawałkami Ytonga) zmieszanym z klejem 3. Zaprawienie szczelin i ubytków zaprawą naprawczą z Ytonga 4. Zatynkowanie bardzo wąskich szczelin tynkiem i pozostawienie minimalnej pustki powietrznej. Ja generalnie stosowałem metodę wypełniania większych szczelin pianą i zaprawiania samym klejem. Wszystkie metody są według mnie równorzędne i poprawiają niedoróbki fachowców, a jak wcześniej tłumaczył Ekspert i tak między bloczkami są pustki powietrzne, które nie pogarszają jakości ściany. Ewentualne ocieplanie styropianem i inne sugestie, są nieporozumieniem i świadczą o nieznajomości właściwości ściany jednowarstwowej, a ja osobiście nie jestem zwolennikiem mieszkania w termosie.
  18. Pierwszy dylemat - z czego budować, zgodnie z sugestią projektanta, a może ... inaczej ?
  19. Witam Wszystkich posiadających wybudowaną Nastkę, budujących i zamierzających budować ten piękny dom. Jeżeli chcesz przedstawić swoje spostrzeżenia, uwagi i osiągnięcia to zapraszam do wypowiedzi. Ja rozpocząłem budowę 02.06.2006 r. W tej chwili jestem na etapie wykańczania kominów i dachu, a do końca października chcę osiągnąć stan zamknięty. Budowa przysporzyła trochę problemów do rozwiązania, ale efekt który powoli powstaje jest wspaniały.
×
×
  • Utwórz nowe...