Skocz do zawartości

lara

Uczestnik
  • Posty

    311
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez lara

  1. Cytat

    Pamiętam jak moja rodzine przywoziła w prezencie wędzone przez siebie szynki. Przesolone, poprzypalane, twarde... Nie mam zaufania do takich urządzeń. icon_sad.gif


    Ta możemy powiedzieć o każdej źle przyprawionej potrawie icon_sad.gif
    Ja wolę swoje szyneczki z wędzarni niż te ze sklepu. Tam jest 30%szynki w szynce icon_biggrin.gif reszta to świecące dodatki icon_idea.gif
    Jednak wolny kraj i wolny wybór icon_wink.gif
  2. Cytat

    Ciesze sie ze przydaja sie moje porady i jak tylko mam pare wolnych chwil to napewno bede pisac. A jak nie ma w kraju pelargonii cytronelli to moze uda mi sie ja przeszmuglowac jak przyjade do Polski!!!ha,ha,--do zobaczenia na lotnisku!!!--moze na jesieni!!!. Acha i nasionka waleriana tez przywioze!!!. Zycze Ci powodzenia w ogrodzie i z rybkami tez!!. Pozdrawiam, Ela.


    Dzięki serdeczne icon_smile.gif No to czekam na mały szmugiel icon_cool.gif.
    Ale czasy zamiast zielonych dolarów, będziesz szmuglowała zielone roślinki icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
  3. Cytat

    Ktoś widocznie nie chciał żywego pieska icon_biggrin.gif. A gipsowego nie musisz wyprowadzać na spacer.


    Tylko czemu taki piesek ma służyć icon_confused.gif Nie szczeka ,nie biega, nie jest do głaskania i przytulania icon_confused.gif
  4. Cytat

    Zastanawiam się nad tym. Bo dobrze było by mieć własne szynki wędzone a z drugiej strony.. tyle z tym zachodu. Jakie są wasze opinie na temat wędzarni w domu? A może lepiej w ogrodzie?


    Uważam, że warto icon_smile.gif Ja mam w ogrodzie. Szyneczki, kiełbaski, boczuś i kurczaczki pychotka icon_razz.gif. Wędzimy nie tylko przy okazji świąt ale przynajmniej co dwa- trzy miesiące. Mięsko leży dwa tygodnie w specjalnej zalewie z soli i przypraw a potem hop do wędzenia icon_lol.gif
    Gdzieś w internecie widziałam takie wędzarnie na kółkach, małe zgrabne i na każda działeczkę.
  5. Cytat

    Krasnale to chyba nie od nas. Myśmy mieli skrzaty. icon_biggrin.gif


    My bierzemy wszystko jak leci icon_mad.gif . Ostatnio widziałam w przydomowym ogródku gipsowego psa, konia o jeleniu już nie wspomnę icon_sad.gif
    Dom gustowny z zewnątrz a tu taka niespodzianka icon_eek.gif
  6. Cytat

    A kto mówi o zamianie? Może i jest to badziewie ale odpada cały problem z kliszami, wywoływaniem, czekaniem itp. A dziennie można zrobić i tysiąc fotek jak ktoś ma taką potrzebę.icon_biggrin.gif


    Nie ważne jakim aparatem, ważne żeby zdjęcia były artystyczne icon_lol.gif
  7. Cytat

    lara, jeszcze jedna roslina ktora bardzo skutecznie odstrasza komary to Pelargonium citronellum czyli Pelargonia cytrynowa. Nalezy do rodziny pelargonii czyli jest spokrewniona z popularna roslina-kwiatem doniczkowym ale ta cytrynowa jest roslina tropikalna wiec trzeba ja trzymac w duzej donicy i przechowywac w zimie w domu. Nawet to i lepiej bo mozna ja stawiac w lecie na tarasie, w poblizu gdzie siedzimy. Nawet delikatne musniecie tej rosliny wydziela zapach cytrynowy.Mozna tez oczywiscie zrywac liscie (ja tak robie) bo wlasnie one zawieraja ten olejek-aromat cytrynowy i zgniatac je w reku Daje to duzo aromatu cytrynowego ktory unosi sie w powietrzu--a ktorego komary nie znosza!!.Mozna takim zgniecionym listkiem posamrowac odslonieta skore na naszych raminach i nogach i nietylko!! Naprawde bardzo dobrze dziala odstraszajaco na komary. Mam ta rosline juz od kilku lat. Bardzo latwa i nie wymagajaca w chodowli. Rosnie dosc szybko przez cale lato do sporych rozmiarow. Trzeba tylko ja podlewac czesciej jesli chodujemy ja w donicy. Wymaga gleby lekkiej-piaskowej. Mozna ja rozmnazac za pomoca odciecia kawalka lodygi i wlozenia do wody--po pewnym czasie wypusci korzonki. Na jesieni mozna ja sciac nisko a po pewnym czasie wypusci nowe pedy i lodygi. Roslina ta jest zaliczana do ziol. Miedzy innymi jest uzywana w produkcji tych zapachowych swieczek o zapachu cytrynowym ktore wlasnie zapala sie wieczorem na zewnatrz dla odstraszenia komarow. Mozna tez ususzyc liscie--te suche tez pachna cytryna. Podaje strone www.plantzafrica.com i www.herbsociety.org jest tam dobra informacja o pelargonii cytrynowej.
    Podaje takze strone katalogu gdzie mozna zobaczyc sporo ciekawych rozwiazan dla ogrodu, fontanny, itd.
    strona www.GardenersEgde.com jest tam wlasnie Solar Pond Island czyli wysepka-fontana zasilana energia sloneczna. mozna ja polozyc na dowolnej tafli wody. Posiad trzy rozne rodzaje -ksztalty slupa wody. Nie sa bardzo wysokie--tylko do pol metra w zwyz ale takze skutecznie odstrasza-uniemozliwia legniecie sie komarow. Podam numer tego urzadzenia- LP18.
    Po wejsciu na strone www wpisz numer tego urzadzenia w rubryke "do szukania"--(Search). POzdrawiam, Ela.


    Jak miło że jednak tu zaglądasz icon_smile.gif Sprawdzę czy w kraju można ją kupić. Chyba Marcyśka była zainteresowana fontannami. Wielkie dzięki icon_smile.gif
  8. Cytat

    wy mnie nie podpuszczajcie - bo i tak zwierząt ci u mnie dostatek - owcy nie kupię ani kozy - oprócz koniczyny zjadłyby również ciężko wyhodowane drzewka i krzewy - bo koza to i miotłę zje .... icon_razz.gif
    a takie "wdepnięcia" nie skutkują na mojego młodszego syna - tylko ja mam później problem!!!!!! mycie jego butów!!! icon_redface.gif


    Dobrze już cofam owcę i kozę icon_biggrin.gif Niech dzieciaczki latem spokojnie bawią się na trawniczku icon_lol.gif .
  9. Cytat

    Bardzo żeście mnie skołowali obydwoje. Jak to czytam to się obawiam, że z jodłą jest jak z rybą fugu - niewłaściwe przygotowanie i mamy katastrofę.


    Nie miałam takiego zamiaru icon_sad.gif Po prostu wolę popytać tu i tam a potem kupować.
  10. Cytat

    Dzieki Lara za tego posta,mama nadzieje,ze jakos podolamy,a mozesz napisac cos wiecej na temat swojej budowy,jak duzy domek,parterowy czy z uzytkowym poddaszem,jak dlugo budujecie ile juz wydaliscie i gdzie sie budujecie,ja jestem z malopolski,Tarnów,a budowalibysmy sie jakies 20 km od Tarnowa.


    Proszę bardzo icon_biggrin.gif Ty na południu ja na północnym zachodzie icon_lol.gif . Domek 116m z użytkowym poddaszem bez garażu i bardzo prostym dachem. Co do kosztów to mąż bardziej sie tym zajmuje, no i nie możemy porównywać cen ze względu na odległość. Mówi się,że co kraj to obyczaj icon_wink.gif a tu co miasto to inna cena icon_cry.gif
    Jeżeli mogę to podpowiem Ci kilka istotnych spraw:
    1. Zobaccz na grupę z twojego regjonu-fajni ludzie pomogą i doradzą.
    2. Dobrze zastanów się nad projektem. Lepiej dłużej szukać niż żałować.
    3. Archtekt i pozwolenia. Tu musisz uważać icon_eek.gif Pytaj zawsze o koszt adaptacji i niech to będzie na piśmie. Porównasz ceny. Jeżeli nie bedziesz Chciała zmian to nie daj się naciagnać. Ja takim z góry dziekowałam.
    4. Jak już załatwisz pozwolenia to wtedy materiały i budowlańców.
    Jakoś to będzie icon_wink.gif
    P.S. Dom mozesz zobaczyć w galeri.
  11. Cytat

    Dzieki za zainteresowanie i odpowiedzi,Mikha o podpiwniczeniu myslelismy ze wzgledu na zainstalowamie ogrzewnia co,chodzi nam o weglowe,z tego co wiem,to najlepiej zrobic go wlasnie w piwnicy,bo chodzi o grawitacje,nie wiem,czy dobrze rozumuje,narazie pisze to co mowili mi znajomi.
    Mikho,podtrzymales mnie troche na duchu,ze miales podobna sytuacje,a zdecydowales sie,nie mamy zadnego poparcia z strony tesciow jesli chodzi o budowe,twierdza,ze nie damy rade,ze jak juz sie przeprowadzimy na czas budowy do moich rodzicow,to juz tak zostaniemy,bo to zajmie nam przynajmniej 10 lat.Sa raczej za tym zebysmy nadal mieszkali w bloku,a to mieszkanie wlasnie sprzedajemy,a tu dwojka dzieci i najlepiej,bo sama mieszkalam miec jednak swoje niezalezne podworko.Dzieki za odpowiedzi,napewno mocno bedziemy sie zastanawiac nad ta budowa,chyba ze znalazloby sie cos gotowego np do remontu.
    Mikho,a mozesz mi podac link do tego projektu,jesli go masz?


    Witam. euralia nie tylko Ty i Mikho tak budujecie icon_biggrin.gif Ja również bez kredytów i z niewielkimi środkami własnymi.
    W pierwszej kolejności rozglądamy się gdzie co i za ile.Potem kupujemy materiały(jak mamy gotówkę).Z budowlańcami to jestem tak umówiona że panowie jak mam na wypłatę to wpadaja po poludniami i w soboty. Są sprawni i dokładni to szybko im idzie. Oszczędności szukamy z każdej strony. Bywa tak że niektóre materiały sprowadzałam z drugiego krańca Polski bo było taniej.
    Jeżeli chodzi o coś do kupienia i wyremontowania to dobrze sie zastanówcie. Remont może być znaccznie droższy niż budowa od podstaw( choć nie zawsze).
    Na pewno uda Ci się zrealizować marzenia icon_biggrin.gif .
  12. Cytat

    Mam inne zdanie.W/w parametry mają się nijak do więźby, którą posiadam.Właśnie wszystko jest na odwrót.Co do architektów też mam różne zdania i nie bardzo im uffam.Moim wyznacznikiem jest więźba, którą mi zamontowano, podobnie jak mój wykonawca (który już zbudował niemało) mam odmienne zdanie od cytowanego wyżej archotekta.


    Co do zaufania to mamy chyba odmienne zdania i być może doświadczenia.
    Ja również ufam swoim wykonawcom, tym bardziej że mają wieloletnie doświadczenie w budownictwie wielorodzinnym, jednorodzinnym i renowacji zabytkowych obiektów. Praktycy w kraju i za granicą.
    Jednak dzięki za wypowiedź. Zawsze dobrze jest wymienić poglady.
  13. Cytat

    Może dlatego budowlańcy polecają sosnę, bo... po prostu nie chce im się robić. Sosna jest najmiększa i łatwa w obróbce, posiada dużo sęków i jest odkształcalna. Więźbę z jodły trzeba umieć zrobić.A nie wszystkim się chce.A ciekawe jakie mają argumenty przeciwko jodle?


    arch. Gracjan Drifkowski, (2008-02-08 16:13)
    Na upartego można, choć sosna jest do tego celu najlepsza. Jodła niestety nie nadaje się za bardzo na więźbę. Ma „średnie” parametry wytrzymałościowe, jest miękkie, łupliwe, ma wiele sęków wypadających z tarcicy, jest skłonne do pękania .
    Przytoczyłam tu wypowiedź aechitekta i z tą opinią zgadzają się moi budowlańcy i małżonek.
  14. Cytat

    Jodła - najtwardsze drewno - po wyschnięciu bardzo twarda, nie odkształca się - cenowo jest najdroższe.
    Świerk - podobnie jak jodła.
    Sosna-najmiększa z materiałów na więźbę dachową. posiada dużo sęków, jast bardzo podatna na "skręcanie", odkształcanie i odgłosy pracującego drewna.


    Ja jeszcze raz w kwestii tej więźby.
    Pytałam swoich budowlańców to polecali sosnę. Ja oczywiście musiałam jeszcze sprawdzić i co się okazuje na stronie Archipelagu również polecają sosnę lub świerk jodłę wręcz odradzają. Więc jak to jest?
    Może coś pomyliłeś?
  15. Cytat

    Jak kopie to do metra na przodek by go dać,może druga nitka będzie szybciej? icon_biggrin.gif


    Dobry pomysł icon_lol.gif W październiku zapraszam z pieskiem do siebie na działeczkę icon_smile.gif Co dwa kopiące pieski to nie jeden. szybko uwiną się z kopaniem ogródka icon_wink.gif
  16. Cytat

    Ja z innego kręgu kulturowego icon_biggrin.gif Tu dość trudno o diamenty i inne takie. Dom z ogródkiem to wszystko na co mnie stać. icon_lol.gif

    Laro cieszę się że rybki całe. icon_biggrin.gif


    Wandeczko dom z ogrodem to bardzo dużo icon_biggrin.gif
    Dzięki. Ja również się cieszę. Jak się oswoją to może uda się im zrobić lepsze zdjęcia. No chyba, że "foto" wpadnie na profesjonalna sesje z rybkami. Coś się nie odzywa, chyba dzwonki zaszkodziły icon_wink.gif
×
×
  • Utwórz nowe...