Mi gość z Podkarpackich Sadów poradził aby sobie nie robić jednolitego szpaleru tylko pomieszać różne gatunki. O wiele ciekawiej to wygląda, bardziej dekoracyjnie no i można zarówno zostawić niech rosną naturalnie albo zrobić formowany żywopłot. Co do naturalnego to najlepiej się nadają do niego duże przestrzenne ogrody. Na razie posadziłem sobie jakąś tawułę, podobno ładnie kwitnie, bez lilak, migdałek, głóg różowy i budleję Dawida, wabi motyle do ogrodu. Jeszcze kilka dziur mi zostało więc pewnie derenia wrzucę tego z czerwonymi gałęziami i forsycję.