Skocz do zawartości

Zmieniam oborę na dom mieszkalny


Recommended Posts

Kupiłem działkę o powierzchni 10.38 ara, na której usytuowany jest budynek inwentarski, potocznie mówiąc obora, która jest pusta (nie użytkowana od 12 lat). Postanowiłem ją zaadaptować na cele mieszkalne i związku z tym zamówiłem projekt, dzięki czemu otrzymałem pozwolenie na budowę.
Jest to budynek stosunkowo nowy, ok. 25 lat, w stanie dobrym, izolacje poziome na fundamentach lanych w wykopie, nad poziomem gleby w szalunkach, (tzw. Zero) są w porządku.
Budynek ma wymiary 10m x 20 m, o grubościach ścian zewnętrznych 42 cm (znszczeliną powietrzną).
Strop lany, żużlobeton, odcinkowy na teownikach w wysokości 140 mm i podciągach o wysokości 200 mm, podpartych filarami stalowymi Ø 200 mm zalanymi w środku betonem.
W budynku przewidziana jest część dzienna i nocna z garażem, 50 cm zaniżoną kotłownią i składem opału.
Zastanawiam się nad zainstalowaniem kotła typu HoGas, gdyż szukam kotła ekonomicznego w eksploatacji przy trochę wyższych kosztach instalacji. Mam wstawiony komin z cegły czerwonej palonej o wysokości 6,40 m z kanałem dymnym 14 cm x 27 cm i dwoma wentylacyjnymi 14 cm x 14 cm.
W kanał dymny zamontowałem podczas murowania komina kompletną rurę kwasoodporną Ø 130 mm, po bokach rurę ociepliłem wełną mineralną , ponoć odporną na temperaturę.
Stare posadzki wyrzuciłem wraz z 40 cm podsypki i wylałem, na razie, tzw. chudy beton.
W projekcie architekt przewidział ocieplenie ścian styropianem o grubości 10 cm.
Ogólnie budynek ma zdrowy dach z eternitu (ma być położona blacho dachówka) i stały przewiew powietrza więc nie jest nawilżały.

Opisując budynek, proszę o porady na tematy:
1) Jak najlepiej zaizolować fundamenty w podziemiu w takim budynku?
2) Jak najlepiej wykonać zewnętrznie ocieplenie ścian styropianem, aby nie wystąpiły grzyby i pleśnie?
3) Jakie jest prawdopodobieństwo, że wystąpią różnego rodzaju grzyby i pleśnie (np. na stropie parteru) spowodowane większą wilgotnością w pomieszczeniach w związku z minioną obecnością zwierząt w domu? Jak zapobiec grzybom jeśli się pojawią? Jakie używać środki chemiczne? Jak najlepiej je użyć?
4) Jak działa kocioł typu HoGas?
5) Czy mój komin, spełni wymagania tego typu kotła, ewentualnie jakie zmiany muszę wprowadzić, aby system grzewczy działał jak należy?
6) Co lepiej położyć na dach (na deskowanie) folię paro przepuszczalną, zbrojoną a może tradycyjną papę asfaltową i zasmarować ją lepikiem, smołą lub izobudem?

Sławomir
Link do komentarza
Adaptacja starej obory na cele mieszkalne to przedsięwzięcie dość ryzykowne, nawet gdy stan budynku jest dobry. Podczas użytkowania jako pomieszczenie dla zwierząt, elementy budynku były narażone na wysokie stężenie amoniaku i wilgotność. W efekcie w ścianach i stropach mogły zachodzić reakcje chemiczne wpływające destrukcyjnie na te materiały. Szczególnie narażone na ich negatywne oddziaływanie są elementy metalowe w tym belki stropowe , które przy braku odpowiedniego zabezpieczenia powłokami ochronnymi mogły ulec korozji i w efekcie zmniejszeniu ich nośności. Problemem jest również wysoka wilgotność ścian, które mimo przykrycia dachem narażone były na zamarzanie, zwłaszcza gdy budynek był zamknięty. Odrębną sprawą jest możliwość rozwoju grzybów i pleśni wewnątrz ściany czemu sprzyjała styczność z materiałem organicznym i wysoka wilgotność powietrza.
Zwalczenie zagrzybienia może okazać się bardzo trudne jeśli wniknął on głęboko w mury i jedynie ekspertyza mykologiczna może określić stan murów pod tym kątem jak i dobrać odpowiednie preparaty do ich zwalczania. Ogólnie dostępne środki o działaniu powierzchniowym mogą okazać się nieskuteczne. Warunkiem umożliwiającym ocieplenie ścian będzie przede wszystkim ich osuszenie co można uzyskać przez intensywne ogrzewanie i wietrzenie lub ustawienie osuszaczy. Trzeba tez liczyć się z pojawieniem się nieprzyjemnych zapachów uwolnionych ze konstrukcji domu pod wpływem ogrzewania, co może trwać nawet kilka lat a bywa, że nie zanikają nigdy. Izolacja przeciwwilgociowa pomieszczenia zagłębionego w gruncie wymaga praktycznie ułożenia wodoszczelnej przepony (z papy podkładowej lub folii) na wszystkich ścianach i podłodze oraz połączenia jej z izolacją podpodłogową budynku. Zależnie od warunków można ja ułożyć na zewnątrz lub od wewnątrz ścian.
Link do komentarza
Problemów większych nie widzę. Nie można tylko ocieplać trzeba zaizolować. Ja bym dał min 20 cm styropianu w podłodze, 20 cm wełny w ścianie i dachu obowiązkowo od środka, zabezpieczonej podobnie jak w dachu folią hydroizolacyjną. Tynk to fermacell lub g-k. wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła.
Ocieplenie nie wchodzi w grę bo woda zniszczy cały mur, i grzyby Cię wykończą.
Chemia i odgrzybianie nie jest konieczne, z doświadczenia wiem, że po odcięciu wody nawet jak coś tam zostało żywego to zaraz zniknie.
Jeżeli szkoda Ci miejsca to ostatecznie możesz podzielić na część zewnętrzną np. 15 cm i wewnętrzną np 5 cm wełny z folią.
Jeżeli mozesz to daj 30 cm izolacji. 22 5591081
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Sławek popatrz jak sie izoluje na stronach firmy ISOVER GULFFIBER, i daj sobie spoko z piecami wszelkiej maści. Oczywiście nie piszę o stronach polskich bo na nich jest wszystko do góry nogami www.isover.se
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 4 lata temu...
Cytat

Kupiłem działkę o powierzchni 10.38 ara, na której usytuowany jest budynek inwentarski, potocznie mówiąc obora, która jest pusta (nie użytkowana od 12 lat). Postanowiłem ją zaadaptować na cele mieszkalne i związku z tym zamówiłem projekt, dzięki czemu otrzymałem pozwolenie na budowę.
Jest to budynek stosunkowo nowy, ok. 25 lat, w stanie dobrym, izolacje poziome na fundamentach lanych w wykopie, nad poziomem gleby w szalunkach, (tzw. Zero) są w porządku.
Budynek ma wymiary 10m x 20 m, o grubościach ścian zewnętrznych 42 cm (znszczeliną powietrzną).
Strop lany, żużlobeton, odcinkowy na teownikach w wysokości 140 mm i podciągach o wysokości 200 mm, podpartych filarami stalowymi Ø 200 mm zalanymi w środku betonem.
W budynku przewidziana jest część dzienna i nocna z garażem, 50 cm zaniżoną kotłownią i składem opału.
Zastanawiam się nad zainstalowaniem kotła typu HoGas, gdyż szukam kotła ekonomicznego w eksploatacji przy trochę wyższych kosztach instalacji. Mam wstawiony komin z cegły czerwonej palonej o wysokości 6,40 m z kanałem dymnym 14 cm x 27 cm i dwoma wentylacyjnymi 14 cm x 14 cm.
W kanał dymny zamontowałem podczas murowania komina kompletną rurę kwasoodporną Ø 130 mm, po bokach rurę ociepliłem wełną mineralną , ponoć odporną na temperaturę.
Stare posadzki wyrzuciłem wraz z 40 cm podsypki i wylałem, na razie, tzw. chudy beton.
W projekcie architekt przewidział ocieplenie ścian styropianem o grubości 10 cm.
Ogólnie budynek ma zdrowy dach z eternitu (ma być położona blacho dachówka) i stały przewiew powietrza więc nie jest nawilżały.

Opisując budynek, proszę o porady na tematy:
1) Jak najlepiej zaizolować fundamenty w podziemiu w takim budynku?
2) Jak najlepiej wykonać zewnętrznie ocieplenie ścian styropianem, aby nie wystąpiły grzyby i pleśnie?
3) Jakie jest prawdopodobieństwo, że wystąpią różnego rodzaju grzyby i pleśnie (np. na stropie parteru) spowodowane większą wilgotnością w pomieszczeniach w związku z minioną obecnością zwierząt w domu? Jak zapobiec grzybom jeśli się pojawią? Jakie używać środki chemiczne? Jak najlepiej je użyć?
4) Jak działa kocioł typu HoGas?
5) Czy mój komin, spełni wymagania tego typu kotła, ewentualnie jakie zmiany muszę wprowadzić, aby system grzewczy działał jak należy?
6) Co lepiej położyć na dach (na deskowanie) folię paro przepuszczalną, zbrojoną a może tradycyjną papę asfaltową i zasmarować ją lepikiem, smołą lub izobudem?

Sławomir



Witam.Mam do Pana takie pytanie.Bo posiadam identyczny budynek jak Pan i też planuje przerobić go na dom.Pisze Pan o planach że musiał Pan robić.I jeżeli jest to możliwe to chciałbym zapytać czy drogi był ten projekt?Bo mi architekt powiedział 10tyś zł. za taki projekt i nie wiem czy to nie za drogo , czy nie chce mnie naciągnąć.Pozdrawiam Mateusz.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...