Marcin123 Napisano 7 stycznia 2010 Udostępnij #1 Napisano 7 stycznia 2010 Odświeżyłem sobie tekst Jana Kaczmarka i tak przyjemnie mi się zrobiło, czego i Wam życzę A mnie się marzy kurna chataZwyczajna izba zbita z prostych desekŻeby odbić od całego świataOd paragonów, paragrafów i wywieszekZaszyć się w kącie, w kupie liściTak żeby tylko czubek nosa było widaćNic nie zamiatać, nic nie czyścićNie kombinować co się jeszcze może przydaćKiełkuje tu i tam tymotkaNa klepisku rośnie czterolistna koniczynaNie myśli się o ścisku, o wyciskuNic się o czternastej nie zaczynaZ wolna grubieją ci paluszkiI wolno rosną kędzierzawej brody pukleNiszczeją zgrzebne ciuszkiA tobie nie żal nadziewanych pączków z lukremA mnie się marzy kurna chataI trzaskające w kurnym piecu smolne pieńkiI dochodzący głos kolegów: pójdźmy wszyscy do stajenkiGdzieś tam prezydent zbiegł w szlafrokuGdzieś tam przyjęli jako wskaźnik stopę zyskuPięć wizyt, sześć wyrokówKtoś przez pomyłkę rekord świata pobił w dyskuA tu tymotka wprost z podłogiStrzela w niebo i lwie paszcze rosną dzikieI sercu drogiej nie masz tu załogiTutaj możesz się nie liczyć z nikimBudzi cię leśnych ptasząt duetWięc się przeciągasz, a stwierdziwszy ssanie w dołkuPrzyswajasz razową bułęI zaraz lżej ci na tym ziemskim łez padołku Link do komentarza
Mathir Napisano 8 stycznia 2010 Udostępnij #2 Napisano 8 stycznia 2010 A ja lubię tę piosenkę Jana Kaczmarka:Do serca przytul psaZanim zdechnie w oceanie struty ropą śledź ostatniI ostatniej trawy źdźbło pokryje pył,Zanim w Leśniczówce Pranie gigantyczny motel stanie,Zanim ciszę leśna zmąci jazgot pił,Zanim zniknie pod betonem osiedlowych skwerków reszta,A w piwnicy odda ducha szara mysz,Zanim wszystko co zielone, co w pachnącej trawie mieszkaNa podeszwach rozniesiemy wzdłuż i wszerz.Refren.:Do serca przytul psa,Weź na kolana kota,Weź lupę popatrz - pchła,Daj spokój, pchła to też istota.Za oknem zasadź bluszcz,Niech się gadzina wije,A kiedy ciemno już i wszyscy śpią,Matka śpi, ciotka śpi, wujek śpiZapylaj georginie.Nim zatruje aerozol do cna życie morskim świnkomI przesłoni góry ciąg dymiących hałd,Nim słowiki i skowronki stracą głosy i umilknąW metalicznym ryku rozwydrzonych aut.Nim karmiona sztucznie krowa da zielone, chude mleko,Zanim wzruszysz się wąchając sztuczny kwiat.Zanim erzac naturalny w krew ci wejdzie tak daleko,Że polubisz plastykowy, śmieszny świat. Link do komentarza
KAROI Napisano 10 stycznia 2010 Udostępnij #3 Napisano 10 stycznia 2010 A to pamiętacie?Pero, peroSamotnej pannie, którą mijaTo szczęście, jakim jest zamęścieMile w staropanieństwie sprzyjaZerowy bilans szczęść i nieszczęśćMąż jej się nigdy nie upijaNie musi się przejmować teściemNigdy też dziecka nie przewijaI to w nieszczęściu jest jej szczęściemPero, pero, bilans musi wyjść na zeroStary kawaler w swoim szczęściuJakim poniekąd jest celibatCzuje się z wiekiem coraz częściejTak jak wyjęta z wody rybaNikt mu nie powie "Witaj zięciu!"Choćby go z córką w słomie zdybałRodziny brak to takie szczęścieJak wolna rączka, ale w trybachPero, pero, bilans musi wyjść na zeroOsobnik, co wyleciał z pracyZamiast rozpaczać i żałowaćSzybko to sobie przetłumaczyNo, wreszcie nie muszę już tu pracowaćŚwinia, co wczoraj był kolegąRównie spokojnie patrzy w przyszłośćBo w końcu nie ma tego złegoKtóre na dobre by mu nie wyszłoPero, pero, bilans musi wyjść na zeroŻyciowy bilans szczęść i nieszczęśćMusi w efekcie wyjść na zeroSzczęście to jakby w pewnym sensiePoczątek nieszczęść jest dopieroKlęska przedtaktem bywa szczęściaTrud nieraz kończy się karierąLecz i niekiedy po AusterlitzDość często zdarza się WaterlooPero, pero, bilans musi wyjść na zero. Link do komentarza
Mathir Napisano 11 stycznia 2010 Udostępnij #4 Napisano 11 stycznia 2010 I tak zrobił nam się kramik z piosenkami Link do komentarza
KAROI Napisano 14 stycznia 2010 Udostępnij #5 Napisano 14 stycznia 2010 Cytat I tak zrobił nam się kramik z piosenkami Mnie to nie przeszkadza I dlatego:http://w457.wrzuta.pl/audio/5Wl6uLa9K9Z/ja...rek_-_oj_naiwnyOj naiwnyRefrenOj naiwny, naiwny, naiwny,Jak dziecko we mgle,Jak goliat na pchle,Mól w otchłani wód,Który liczy wciąż na cud.Oj naiwny, naiwny, naiwny,Dziecko w kwiecie sił.Choć w intencjachTo w zasadzie pozytywny.Jestem czuły jak waga na najmniejszy bałagan,Na przejawy niechlujstwa przeróżne,Weźmy lubię podróże no i nieraz się wkurzęOdczekując gehenny opóźnień.Wtedy złość ma szlachetna eksploduje jak Etna,Że się nieraz w wyzwiskach poplączę.Do dyrekcji list piszę, wściekły jak Bazyliszek,Mrucząc: ja was, kurcze, wykończę.RefrenOj naiwny, naiwny, naiwny,Naiwny jak ćma,Co w ogień się pcha.Jaki sens to maGdy nie warta świeczki gra.Oj naiwny, naiwny, naiwny.Dziecko w kwiecie lat.Choć w intencjachTo w zasadzie pozytywny.Lubię co dzień troszeczkę podnieść sobie poprzeczkęI oceniać swe dzieła krytycznie.Bój o cele wysokie to najmilszy mój poker,To ryzyko lecz zdrowe i śliczne.A gdy w chwilach bojowych czuję kryzys niezdrowy,Nie przerywam ataku z tych przyczyn,Bo na takie momenty kiedy jestem podciętyMam kolegów i na nich mogę liczyć.RefrenOj naiwny, naiwny, naiwny,Jak dziecko we mgle,Jak goliat na pchle,Mól w otchłani wód,Który liczy wciąż na cud.Oj naiwny, naiwny, naiwny,Dziecko w kwiecie sił.Choć w intencjachTo w zasadzie pozytywny.Choć w intencjachTo w zasadzie pozytywny. Link do komentarza
Jan_13 Napisano 15 stycznia 2010 Udostępnij #6 Napisano 15 stycznia 2010 "Oj naiwny" to jedna z moich ulubionych piosenek. Pewnie dlatego, że w jakiś sposób mnie charakteryzuje Link do komentarza
KAROI Napisano 18 stycznia 2010 Udostępnij #7 Napisano 18 stycznia 2010 A tę piosenkę pamiętacie? Ballada o mleczarzu Blady świt, już zbudziły się ptaki,stary mleczarz się tłucze u bram,przeklinając swój los, los nijaki,stawia mleko to tu, to tam!Winda znowu nie działa, niestety,schody strome a pięter huk,w starych kościach doskwiera artretyzmi już prawie nie czuje się nóg!A społeczeństwo śpii mleko mu się śni,co w półlitrówkach tkwicicho na progu.Dzieci i starsza braćwszyscy chcą mleko chlać,przerażająca jest siła nałogu.Wczoraj stary zaniemógł na schodach,przysiadł w kącie, na czole miał pot,czy to serce, czy też niepogoda?krew mu w skroniach uderza jak młot!Ktoś go spotkał i mruknął: pijany!Ktoś karetkę zawezwał, to pech!Stary był rzeczywiście zawiany,a to skandal, afera, grzech!A społeczeństwo śpii mleko mu się śni,co w półlitrówkach tkwicicho na progu.Dzieci i starsza braćwszyscy chcą mleko chlać,przerażająca jest siła nałogu.Wnet zebrała się dyscyplinarkatryb doraźny, zwolnienie i cześćkrew pobrano a w niej laborantkastwierdza mleka promili sześć!Już nie będzie butelek roznosiłpijaczyna, malwersant, wrak,może ktoś na zastępstwo się zgłosi,kandydatów na razie brak!A społeczeństwo śpii mleko mu się śni,co w półlitrówkach tkwicicho na progu.Dzieci i starsza braćwszyscy chcą mleko chlać,przerażająca jest siła nałogu. Link do komentarza
Jan_13 Napisano 19 stycznia 2010 Udostępnij #8 Napisano 19 stycznia 2010 A ja w latach 80. przez kilka miesięcy byłem mleczarzem! Link do komentarza
Bopet Napisano 21 stycznia 2010 Udostępnij #9 Napisano 21 stycznia 2010 Ten pomysł z piosenkami Kaczmarka na forum budowlanym... świetny! Gratuluję! Czasmi przyda się trochę oddechu Link do komentarza
Super B Napisano 24 stycznia 2010 Udostępnij #10 Napisano 24 stycznia 2010 Cytat A ja w latach 80. przez kilka miesięcy byłem mleczarzem! I jak było? Link do komentarza
Bopet Napisano 25 stycznia 2010 Udostępnij #11 Napisano 25 stycznia 2010 Cytat I jak było? Nie wiem jak to wspomina Jan_13, ale jak sobie pomyślę, że nocą, przy mrozie miałbym tyrać roznosząc hektolitry mleka... Koszmar! Link do komentarza
edwl Napisano 26 stycznia 2010 Udostępnij #12 Napisano 26 stycznia 2010 A to pamiętacie?http://www.youtube.com/watch?v=9FQRQ_BXfFw Link do komentarza
Konfi Napisano 27 stycznia 2010 Udostępnij #13 Napisano 27 stycznia 2010 A tu tekścik podrzucam:Panicz i KwiaciareczkaW zimowej szacie kurort nurza się bogaty,na szyby kwiaty rzucił pan scenograf mróz,trzaskają baty i parskają pstre bachmaty,i biedny Cygan koncert swój rozpoczął już.Panicz bogaty, co ma w kluczu trzy powiaty,dumny, rozparty, miotający z oczu skryi kwiaciareczka co dla nędznej swej zapłatysprzedawać chce, w środku zimy, białe bzy!Ej dziś nie przejdzie taki romans, taki kulig,po pierwsze panicz taki mandat, że ho, ho!za zakłócenie ciszy nocnej wnet zabuli,funkcjonariuszom służby drogowej MO!Po drugie dziewczę wystraszone, zapłakane,raczej nie będzie kupczyć nocą kwieciem swym,jej kiosk zamknięty od dwudziestej zgodnie z planem,a ona sobie na utargu smacznie śpi!Czas zmienił role i rachunki krzywd pospłacałdziś za kwiatami też w kolejce trzeba stać,a kwiaciareczce się po prostu nie opłacażebrać u sanek, by ją zechciał panicz brać.Nie czas na litość i na inne tanie gesty,dziś właścicielka wiadra brukwi, kosza bzu,już paniczowi nie oddaje się bez reszty,lecz raczej reszty nie oddaje dzisiaj mu.Ej gdzie te sanie te bachmaty, strojne szaty,gdzie kwiaciareczka, gdzie ten Cygan dzisiaj gra?Gdzie jest ten panicz obrzydliwie wręcz bogaty,gdzie się podziała menażeria cała ta?Cygan pod folią ma gerbery i sałatę,panicz rozwozi, co urośnie "nyską" w mig,a kwiaciareczka na tym wszystkim trzyma łapę,tylko z romansem to wspólnego nie ma nic! Link do komentarza
edwl Napisano 28 stycznia 2010 Udostępnij #14 Napisano 28 stycznia 2010 Ech... "Sześćdziesiąt minut na godzinę" i "Studio 202"... Piękne czasy! Link do komentarza
Konfi Napisano 29 stycznia 2010 Udostępnij #15 Napisano 29 stycznia 2010 Ano piękne, ale to se ne vrati Link do komentarza
Bopet Napisano 31 stycznia 2010 Udostępnij #16 Napisano 31 stycznia 2010 A rycerzy pamiętacie? Odlatywałem przy tych mini słuchowiskach! Link do komentarza
Jan_13 Napisano 5 lutego 2010 Udostępnij #17 Napisano 5 lutego 2010 Tu jest pierwsza część wieloodcinkowej serii o rycerzach:http://www.youtube.com/watch?v=3jP779Gr41Q...feature=relatedResztę znajdziecie po odsłuchaniu pierwszej Link do komentarza
Mathir Napisano 7 lutego 2010 Udostępnij #18 Napisano 7 lutego 2010 A tego hiciora pamiętacie?http://www.youtube.com/watch?v=hyjHWHCXqIsPytanie retoryczne, bo oczywiste jest, że pamiętacie Link do komentarza
Super B Napisano 8 lutego 2010 Udostępnij #19 Napisano 8 lutego 2010 A tu tekścik Kabaret Elita - Czego się boisz głupiaByła już chata, w chacie szkłoI łapka w łapkę wszystko szło,Co twoje było prawie mojeI nagle szept: nie, ja się boję.Tak prysnął nastrój bardzo łatwo,Pogasły zmysły, błysło światło,Trzasnął policzek, potem drzwi,Nie było sprawy, koniec gry.Refren.:Czego się boisz głupia,Czemu nie chcesz iść na całość,Czasem warto dobrze upaść,Tak niewiele brakowało.Czego się boisz głupia,Przecież to jest takie ludzkie,Że aż wstyd tak nagle uciec,Mała nie bądź taki głupiec.A potem przyszedł tęskny list:Przyjedź kochany nawet dziś,Będziemy w domu tylko dwoje,Ciekawy plan lecz ja się boję,Znowu zasłonisz mi się mamą,Znów będą płacze i to samo,Znów się rozmyślisz, przerwiesz grę,Zamiast obietnic wolę - nie !Refren.:Czego się boisz głupi,Czemu nie chcesz iść na całość,Ja się mogę wstępnie upić,A to dobre jest na śmiałość.Czego się boję głupi,Przecież to jest zwykła sprawa,A jak uda się zabawa,Mogę ci pierścionek kupić.La, la, la …Skąd ta rozterak durna,Czemu seks jest dla nas tabu,Muszę najpierw skończyć studia,A ja zdobyć jakiś zawód. Link do komentarza
edwl Napisano 9 lutego 2010 Udostępnij #20 Napisano 9 lutego 2010 Cytat Tu jest pierwsza część wieloodcinkowej serii o rycerzach:http://www.youtube.com/watch?v=3jP779Gr41Q...feature=relatedResztę znajdziecie po odsłuchaniu pierwszej Posłuchajcie! Warto Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się