Będzie proste, trzeba podważać delikatnie, płaskim, ale szerokim dłutkiem.
Zresztą końce desek już potrzaskały w miejscach montażu.
Jak jakaś pęknie, to skleisz klejem i ściśniesz ściskiem to drewno.
Nie będzie znaku.
Mocuj na wkręty. wtedy nie będzie już problemu z demontażem.
Dodam, że nie ma na co czekać, trzeba zasłonić te szpary, bo membrana od światła szybciej się starzeje.
Winne są te larwy biedronki, tu akurat azjatyckiej, bo zjadły mszyce, albo przędziorki, czerwce, mączliki lub inne szkodniki, dlatego niczego nie znajdujesz.
Są bardzo żarłoczne, a jak są, jest ich sporo, to miały co jeść.
Witam
Mam problem spowodowany brakiem uzyskania pozwolenia na budowę przez to że droga prowadząca do działki (wewnętrzna , prywatna ) ma 3.5 metra szerokości a nie 5 m , dodam że moja działka i dwie przed moja są jedyne nie zabudowane licząc od wjazdu z drogi publicznej na drogę wewnętrzną a dalej za moją działka jest około 6-7 domów.
I jak to działa że tamte domy dostały pozwolenie a ja nie dostałem i działka przed moją również nie dostała pozwolenia bo rozmawiałem z sąsiadem.
Czy oprócz służebności jest jakaś inna szansa odwołania się i sensowna argumentacja tego przypadku ? Ktoś może miał podobną sytuację w ostatnim czasie ?