Skocz do zawartości

Hurtownia budowlana: Centrum Ceramiki BOZ


Recommended Posts

Firma tej drugi raz swoim znajmomym bym nie polecila. Wciskaja towar przesegregowany, wadliwy, II gat mimo iz sie placi za pierwsza jakosc. Pracownicy ( oczywscie nie wszyscy) cwani, nie dbajacy o dobro klienta. przestroga dla przyszlych klientow: prosze sie 2 razy zastanowic zanim zamowicie towar a jesli juz to sprawdzajcie dokladnie dokladnie towar. Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
A ja polecam. Korzystałem w BOZie niedawno z oferty projektanta wnętrz, który pomógł mi wybrać odpowiednie płytki i armaturę.

Ja również polecam. Wszystkie materiały na budowę domu i jego wyposażenie kupowałam w BOZie. Ze względu na ilość dali mi naprawdę fajną ofertę. Spokojnie można się dogadać i wynegocjować ciekawe ceny. Z czystym sumieniem polecam:)
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Beznadziejne podejście do klienta! Odradzam totalnie nieprofesjonalna firma. Na początku oczywiście wszystko super ale jak zapłacisz to już koniec. Nie liczą się z kientem, tarktują go jak zło konieczne. Wydzałam tam mnustwo pieniędzy i oczekiwałam minimum profesionalizmu jadnak tego nie otrzymałam. Odradzam wszystkim ponieważ potrafia wyprowadzić z równowagi, co jest bardzo trudne w moim przypadku. Ponadto nie dotrzymują terminów.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...
Witam. W 100 % zgadzam się z eve.
Na początku mili i uprzejmi, chętnie doradzają, a po zawarciu umowy i wpłaceniu zaliczki- wedle zasady : "Klient złapany- klient olewany". Terminy realizacji zamówień przynajmniej dwukrotnie dłuższe od deklarowanych przy zawieraniu umowy.
Żałuję, że do nich trafiłem.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Ja też zgadzam się z eve i mika. Firma była bardzo miła i przyjazna na początku. Jak zapłacisz trochę zmienia się podejście. Przywożą uszkodzony towar, stosują zabronione klauzule w umowach, nie przyjmują reklamacji i traktują klienta jak złodzieja i natręta. Odradzam zdecydowanie zakupy w BOZ.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • spróbuj po adresie, bo właściciel mógł to komuś "sprzedać", tj jakiemuś operatorowi
    • @podczytywacz @aru jeszcze raz dzięki za porady. Chyba pierwsze miejsce w sieci, gdzie potraktowano mnie serio   Jestem na etapie próby kontaktu z właścicielem. To o tyle trudne, że on się tu nie zjawia, telefonu nie odbiera, maila nie mam... To typowe lokum na krótki termin, z tego co wiem facet ma kilka mieszkań i to ma zasadniczo w nosie. Ale jeszcze próbuję     Natomiast pomysł z wynajmem i oceną tamtej podłogi jest świetny i w sumie bardzo prosty w realizacji. Dam sobie jeszcze chwilę, ale to chyba będzie dobry krok. Ewentualnie "na szczęście" i tak stoję przed remontem jednego z pomieszczeń więc wymiana sufitu na wykonany dobrze, zgodnie z zaleceniami akustycznymi i tak może wejść w rachubę. Dzięki raz jeszcze.
    • śmiać się nie ma co, bo temat trudny, fakt, ciekawe rozwiązanie - wynająć na minimalny wymiar i wziąć kogoś z "łbem" i papierami, żeby ocenił czy coś jest zje..., nie sugerować się tytułem biegły sądowy bo to nic nie da (w przypadku sprawy sąd SAM wyznacza biegłego do oceny), a tylko papierami "budowlańca" i z opinią do właściciela, jeżeli lipa, a oleje, pozostanie tylko droga sądowa, innego wyjścia nie widzę (poza ekstremalnym rozwiązaniem - przeprowadzką)
    • Zakładam, że nie bardzo masz wybór i będziesz musiał parę lat tu pomieszkać i... przeżyć to...   Mam pomysła... może on wyglądać absurdalnie, ale - jeśli masz mieszkać w tym mieszkaniu i nie trafić z niego wprost do wariatkowa - jest do zrealizowania i może przynieść pozytywne rozwiązanie... Tylko proszę się nie śmiać...   W pierwszej chwili pomyślałem, że należałoby - bez względu na koszty - zdemontować podwieszany sufit i zrobić go od nowa, ale "AKUSTYCZNIE" - z podkładkami akustycznymi, taśmami na profilach pod płytą i z wszelkimi innymi, zalecanymi zabezpieczeniami, poprawiającymi ochronę przed hałasem, no i wypełnieniem odpowiednią wełną...   Ale jak przeczytałem zastrzeżenia @aru, złapałem pomysła - i tu proszę o powagę...   Sezon się zbliża - jeśli tu chodzi o sezon letni - więc wynajmij to mieszkanie (przez kolegę, na przykład) na tydzień, i w tym czasie sprawdź (może weź fachowca od podłóg) wykonanie podłogi, jakość paneli, dylatacje... naradźcie się, czy wymiana podłogi cokolwiek wniesie i... za jakiś czas, po zgromadzeniu odpowiednich materiałów, znowu wynajmij to mieszkanie i wymieńcie podłogi To - wbrew pozorom  - może się udać... Być może będziesz musiał jakiś kredyt wziąć, ale ocalisz "głowę"...   Tak, wiem... absurdalne, niezbyt tanie, ale... może jedyne wyjście...   Oczywiście możesz - a nawet powinieneś - zacząć działania od rozmów z właścicielem, (może nawet z obecnie wynajmującym)... rozpoznać sytuację na górze (nie tylko przez studiowanie zdjęć ), zasugerować jakieś działania, współudział w kosztach... może właściciel zrozumie Twój ból i podejmie temat...   Teraz można mnie obśmiać...    
    • super, dziadek Cię uświadomił jakie możesz mieć okna, teraz będzie ciszej, bo zapewne "złodziej developer" wstawił jedną szybę ; BTW co masz to jest wydrukowane wewnątrz pakietu, pomiędzy szybami,  z pewnością masz co najmniej zespolone dwuszybowe w ciągu dnia raczej nie zwalczysz problemu, niemniej w nocy możesz próbować - SKARGA (nie pismo) do Sanepidu, mają obowiązek zareagować, zmierzyć poziom hałasu, stwierdzą przekroczenie - mogą działać, niemniej wielkich sukcesów nie wróżę, co nie oznacza, że nasz się poddać, jest jeszcze PR dla developera errata: tera to chyba minimum 3-szybowe? ale co ja tam wiem
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...