Skocz do zawartości

zalana ściana z cegieł


sylwia.mazur69

Recommended Posts

Napisano
Jakiś czas temu wykonałam remont łazienki, okazało się, że usługa nie była zrobiona porządnie.
Doszło do zaniechanego ukrycia usterki instalacji pod wanną, która została całkowicie zabudowana.
Nie widzialam usterki, nie reagowałam, aż zaciek wystąpił na ścianie murowanej kilka metrów od wanny
na przestrzeni wolnej od wszelakich mebli.
Wtedy interweniowałam, żeby znaleźć źródło przecieku. Zdziwienie ogromne nastąpiło, ponieważ była to kanaliza
świeżo wyremontowanej łazienki.
Woda sączyła się od roku. Wykonawca zgodził się po długich pertrakctacjach naprawić szkodę, jednak
problem stanowi potraktowanie ściany murowanej na długości ok 2 m.
Wg mnie zawilgocona część cegieł powinna być zbita do ponownego otynkowania, wg wykonawcy
wystarczy suszenie. Odnoszę wrażenie, że to droga na skróty i na krótką metę.
Pod wanną nie ma cyrkulacji powietrza, żeby osuszyć ścianę. Zalanie widoczne jest aż za szafą w przedpokoju.
Doszło do systematycznego zalewania przez rok czasu, więc trudno mi uwierzyć, żeby suszenie było adekwatnym wyjściem z sytuacji.
Nie chcę, żeby moja nieznajomośc tematu była ponownie wykorzystana na moją niekorzyść.
Wykonawca został zobligowany do naprawy szkód na swój koszt, więc podejrzewam, że stara się zminimalizować
koszty usunięcia usetrki oraz jej konsekwencji.
Napisano
Cytat

Wykonawca został zobligowany do naprawy szkód na swój koszt, więc podejrzewam, że stara się zminimalizować
koszty usunięcia usetrki oraz jej konsekwencji.


Też odnoszę takie wrażenie icon_sad.gif
Napisano
według mnie zawilgocona część cegieł powinna być zbita. Trochę jednak czasu to trwało, wysuszenie może byc dobre ale nie na długą metę. Nie jestem specem ale tak podpowiada mi moje wewnętrzne ja icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Skoro ta woda lała się przez rok... to nie ma siły... grzybek juz się pojawił, albo czai się i zaraz wylezie.


Jan_13, ma rację. Nie ma siły! Grzybek już tam jest!

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć,   dotarłem z rynna koszową do szczytu i mam tyle blachy ze wystarczy na 1 szanse dociecia/dogiecia. Plan jest taki żeby zrobić to tak (zdj A) U mnie to aktualnie wygląda tak (jedna z blach jeszcze nie podciagnieta do góry, zdj. B),   Mam na to 2 pomysły. Pierwszy taki jak na zdjęciu A wyzej, drugi taki zeby rozciąć wzdłuż czerwonej lini i zagiać na zielonej robiać zakład. Z tym 2 mam taki problem ze na końcu cieńcia jest jednak dziura, ktora chyba nie uda się przykryć dachówka i to ew miejsce do przecieków.  Tutaj znalazłem film na ktorym to robia    Jeśli chodzi o zdj A, to rozumiem ze trzeba przyciać/zagiąć to tak To co jeszcze nie podoba mi sie na wykonaniu ktore znlaazłem to ten moment Woda spadająca z dachówek powyzej wpada na to miejsce i ma duze szanse zeby sie przelac. Zakladam ze ten moment powinien byc inaczej rozwiazany. Wyzej podniesiony.   Jak Wy zrobiliscie to u siebie?  
    • Dziękuję za odpowiedź. "Jajogłowy", czyli kogo ma Pan na myśli - jakiś Pana znajomy praktyk z branży farbiarskiej?  Mój znajomy "jajogłowy" – profesor z politechniki z ekspertyzą w farbach – odpowiedział mi, że w Karcie charakterystyki nie wykazano żadnych substancji niebezpiecznych poza rozpuszczalnikami, które odparowują. Najpewniej wciąż odparowują ich resztki i stąd zapach.   W Karcie Technicznej czytamy, że farba: Źródło: https://msp.images.akzonobel.com/prd/dh/eplham/documents/hammerite_prosto_na_rdz__karta_techniczna.pdf    Dlatego też zdecydowałem się na tę farbę, bo instalacja w lokalach mieszkalnych prawie nigdy nie osiąga temperatury 80 °C.
    • Głupoty Aśćka prawisz, ot co. Bo to sklejka z puchu, skoro starasz się o brak przeciążeń? A w ogóle skąd te przeciążenia przychodzą Ci do głowy? Sądzisz, że to któreś piętro? Otóż raczej się mylisz. Progi wskazują, że nie. I po co Ci tam solidna hydroizolacja? Basen będzie?   I wprawdzie post deczko stęchlizną zalatuje, ale Autorowi byłbym skłonny ten keramzyt odradzać. Nieustabilizowany keramzyt (niezamknięty warstwą zmieszaną choćby z chudziakiem) będzie rypiał i skrzypiał pod płytami OSB czy innymi, aż do końca świata. Dlatego raczej styropian na wyrównanie. 
    • W przypadku tak wielowarstwowego podłogi ważne jest, aby nie przeciążać konstrukcji. Do wyrównania pod parkiet najlepiej użyć sklejki o grubości 12-15 mm, ułożonej z przesunięciem połączeń. Na przykład Kronopol lub Swiss Krono. Keramzyt drobnoziarnisty 4-10 mm nadaje się jako izolacja sypka, ale na nim trzeba położyć solidną hydroizolację.
    • Trzeba zrobić kryzowanie w instalacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...