Skocz do zawartości

Odległość okien od granicy działki


mip21

Recommended Posts

Napisano
Witam,

Kupiłam starszy dom i chcę go przebudować i powiększyć. Mój architekt powiedział, że w pomieszczeniu, gdzie planuję salon, nie mogę mieć okna, ponieważ 2 m od budynku przebiega płot - granica działki. Wyjściem są kurtyny przeciwpożarowe lub odkupienie kawłka działki od sąsiada. Czy ktoś słyszał o takich przepisach? i czy jest może jakieś inne wyjście?

Pozdrawiam
Napisano
Cytat

mozna wstawic luksfery szklane. Nie bedzie sie otwierac ale bedzie widno. Pozdrawiam.




Niby tak, ale nie wyobrażam sobie salonu z luksferami...
Napisano
Z tego co się orientuję, to przepisy są jednoznaczne:

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, budynek należy sytuować w odległości od granicy nie mniejszej niż:
• 3 m, gdy jest zwrócony w stronę granicy ścianą bez otworów lub jeśli otwór w ścianie jest wypełniony luksferami ,
• 4 m, gdy od strony granicy będzie ściana z otworami drzwiowymi lub okiennymi.
Jeśli budynek będzie miał wysunięte gzymsy lub okapy, nie mogą one pomniejszać odległości od granicy o więcej niż 0,8 m. Natomiast balkony, galerie, werandy, tarasy, schody zewnętrzne, pochylnie i rampy mogą pomniejszać odległości od granicy najwyżej o 1,3 m.


I dlatego wariant z wykupem wydaje się rozsądny jeśli nie chcesz luksferów icon_smile.gif
Napisano
gdzies kiedys przeczytalam ze niektorzy wstawiaja byla jakie najtansze luksfery tylko do odbioru domu a potem zmieniaja na okno i juz nikt sie nie czepia. No chyba ze ma sie wyjatkowo dociekliwego sasiada.
Napisano
Cytat

gdzies kiedys przeczytalam ze niektorzy wstawiaja byla jakie najtansze luksfery tylko do odbioru domu a potem zmieniaja na okno i juz nikt sie nie czepia. No chyba ze ma sie wyjatkowo dociekliwego sasiada.


Ale wówczas sąsiad zawsze ma na nas haka! Nawet po wielu latach może mu się odwidzieć i kłopot gotowy icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...