Skocz do zawartości

pojemnosciowy podgrzewacz wody elekt.


zbyszekr114

Recommended Posts

Napisano
Witam.chce podlaczyc podgrzewacz 30litrowy tylko pod prysznic z programatorem czasowym ,jezeli korzystal bede tylko wieczorami i przez okres letni.Mam pytanie jest ses zakladania takiego programatora i czy taka pojemnosc wystarczy na 3 osoby.oczywiscie w odstepach czasowych.Podgrzewacz Ariston .czas.podgrzewania.(^t=45C);45min.Niemam mozliwosci podlaczenia podg.przepywowego slaba inst.elek.Z gory dziekuje za podpowiedz
Napisano
Wg mojego szacunku jest sens zakupić taki najprostszy programator w cenie do 20zł, bo oszczędności na pewno będą, można też pamiętać o tym aby włączyć urządzenie o określonej godzinie.

Pytanie czy wystarczy wody do umycia się jednej osoby pod prysznicem, wg fachowej literatury jednorazowa kąpiel pod prysznicem to około 50 litrów.

Pojawia się spora rozbieżność, ale to książkowa teoria, należy zwrócić uwagę ze im do większej temperatury nagrzejemy wodę w zasobniku tym więcej pomieszamy zimnej wody, jeśli woda będzie miała 60 st C a do mycia używamy najczęściej około 38st C to mamy już około 45 litrów do dyspozycji. Polecam w tym przypadku zastosowanie baterii termostatycznej - dzięki niej zaoszczędzimy czas i tą niemalże wrzącą w obiorze naszego ciała wodę, bo ciężko jest czasem 'dostroić' temp. wody na zużytej baterii kulowej.

Mogę wykonać szczegółowe obliczenia w oparciu o dane podgrzewacza.
Napisano
Cytat

Wg mojego szacunku jest sens zakupić taki najprostszy programator w cenie do 20zł, bo oszczędności na pewno będą, można też pamiętać o tym aby włączyć urządzenie o określonej godzinie.

Pytanie czy wystarczy wody do umycia się jednej osoby pod prysznicem, wg fachowej literatury jednorazowa kąpiel pod prysznicem to około 50 litrów.

Pojawia się spora rozbieżność, ale to książkowa teoria, należy zwrócić uwagę ze im do większej temperatury nagrzejemy wodę w zasobniku tym więcej pomieszamy zimnej wody, jeśli woda będzie miała 60 st C a do mycia używamy najczęściej około 38st C to mamy już około 45 litrów do dyspozycji. Polecam w tym przypadku zastosowanie baterii termostatycznej - dzięki niej zaoszczędzimy czas i tą niemalże wrzącą w obiorze naszego ciała wodę, bo ciężko jest czasem 'dostroić' temp. wody na zużytej baterii kulowej.

Mogę wykonać szczegółowe obliczenia w oparciu o dane podgrzewacza.


Parametry techniczne:
Pojemność: 30l
Moc grzałki: 1,5 kW
Napięcie: 230 V
Bateria w zestawie: nie
Czas podgrzewania przy (ΔT= 45°C): 45 min.
Max temperatura robocza: 80°C
Dobowe straty energii(przy 60°C): 0,60 kWh/24h
Max ciśnienie robocze: 6 bar
Dziekuje bardzo za podpowiedz. czy ten czas podgrzewania wody (45C w 45 min.) to czas podgrzania calego zbiornika?Pozdrawiam.
Napisano
Cytat

Parametry techniczne:
Pojemność: 30l
Moc grzałki: 1,5 kW
Napięcie: 230 V
Bateria w zestawie: nie
Czas podgrzewania przy (ΔT= 45°C): 45 min.
Max temperatura robocza: 80°C
Dobowe straty energii(przy 60°C): 0,60 kWh/24h
Max ciśnienie robocze: 6 bar
Dziekuje bardzo za podpowiedz. czy ten czas podgrzewania wody (45C w 45 min.) to czas podgrzania calego zbiornika?Pozdrawiam.


no tak dobrze to nie ma bo albo te 30l bedziesz grzał do 80st zeby jako tako wszyscy sie zdazyli wykąpać albo zainwestujesz w zasonik min 60-80l i bedziesz grzał go 50-55st wtedy bedzie mozna mówic o jakis komforcie ,inaczej bedziesz musiał załozyc czasówki ale na kurek z wodą zeby kazdy max sie kąpał po 2min
Napisano
Moc grzałki, która podaje producent powinna zagrzać wodę w czasie 60 minut, a nie jak podaje w ciągu 45 minut. Te 60 minut jest to czas podgrzania całego zbiornika do temperatury o 45 stopni wyższej niż temperatura wody zimnej w instalacji, co de facto jest około tych 55-60 st C.

Cała objętość wody zbiornika zagrzana do 60 st C i później zmieszana na baterii z zimna wodą (10st C) w ilości 23,5 litrów, razem daje 53,5 litra wody.

Jeśli troje użytkowników miałoby się umyć pod tą wodą to średnio po 17 litrów na głowę.

Lepszym rozwiązaniem jest chyba spróbować myc się bardzo szybko nie wykorzystując całej wody, w odstępach około 25 minutowych.

Natomiast zupełnie komfortowym rozwiązaniem jest inwestycja w podgrzewacz z większym zbiornikiem tak jak wspomniał mój przedmówca 60-80l.
Napisano
30 litrów to mało ... a nie nic bardziej wkurzające dla kobiety niż zimna woda pod prysznicem gdy myje się głowę. Zapamiętaj to icon_smile.gif.
Większy zbiornik pozwoli ci bardziej komfortowo korzystać z kąpieli, Dodatkowo będziesz miał możliwość ustawienia niższej temperatury na zbiorniku. Im większa temp. tym szybsze jego zużycie.

kup wodooszczędną słuchawkę.
są przepływowe z taką słuchawką (kiedyś na wyjeżdzie coś takiego widziałem, chyba 5,5 kW .... ale wody mało daje ...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To płyta z wełny mineralnej pokryta jednostronnie wzmocnionym welonem szklanym w kolorze czarnym.      
    • Wypożyczyć na 1 dobę. Ukośnica do drewna         to nie skrzynka uciosowa. 
    • W tym roku było naprawdę sporo deszczu. Do kanału wentylacyjnego dwuściennego ze stali nierdzewnej montowanego 3-4 lata temu  nalało się tyle wody, że poziom sięgał już pod wyczystkę  (około 15 cm). Podczas opadów, a nawet jeszcze dłuższy czas po nich, woda ciągle kapała z komina. Po interwencji okazało się, że odpływ na dole się zamulił od  zanieczyszczeń i gdyby nie ta wyczystka, woda podeszłaby aż do kolejnego złącza, sącząc się gdzieś w izolację.   Życie może zaskoczyć, nawet wiekowego podczytywacza. 
    • Zdawała, jak pracowałem... Teraz jestem emerytem, ale wiem, że precyzja jest konieczna... ale ukośnica  leży w składziku  Dlatego, jeśli nigdy tego nie robiłeś, to zachowaj te listwy PCV na swoich miejscach, a kasę na nowe listwy MDF wydaj na inne, przyjemne cele...  Te listwy, które planujesz założyć, to listwy paździerzowe, oklejone tapetą papierową i lakierowane... czy są białe, czy ze wzorem drewna... delikatne i wrażliwe na zadrapania, a po uszkodzeniu tapety - wrażliwe na wodę, np z mopa...  Jeśli już znudziły się te listwy z PCV i koniecznie chcesz mieć "eleganckie" listwy, czy cokoły, lepiej wydać trochę więcej i zrobić to z lakierowanego drewna - wtedy okaże się jak proste są te Twoje "proste" ściany - no i wtedy bez solidnych ukośnic nic nie zdziałasz
    • Witam.   Ostatnio przymierzam się do zakupu nieruchomości (dom z działką i zabudowaniami gospodarczymi). W zasadzie decyzja została już podjęta, chciałem umawiać się z właścicielem na finalizację transakcji, ale coś mnie tknęło, żeby sprawdzić jeszcze u konserwatora zabytków, jak się sprawy mają. O ile wcześniej sprawdzałem kwestie rejestru zabytków i okazało się, że budynek mieszkalny był w rejestrze, ale kilka lat temu został wykreślony, o tyle nie wiedziałem, że istnieje jeszcze coś takiego jak ewidencja zabytków... W ewidencji z kolei dom wciąż figuruje. Co to w praktyce dla mnie oznacza?   Otóż chciałem ocieplić dom, zrobić nową elewację, dobudować taras na piętrze i pod tarasem zrobić ogród zimowy. Dom był już kiedyś remontowany - wszystkie dachy są nowe. Sam dom jest bodajże z 1906 r., w środku ma wszystko odnowione i wymienione. Elewacja nie wygląda na ponad 100-letnią, więc też zapewne była odnawiana, jednak stylizowana jest na starszą (ozdobne gzymsy, ornamenty wokół drzwi i okien). W jednym miejscu elewacja odpadła, co może być spowodowane przemarzaniem ściany, może też wilgocią (od środka widać w jednym miejscu pęcherze). Stąd też pomysł docieplenia budynku, a w zasadzie to wręcz konieczność. Tylko jak do planowanych prac podejść biorąc pod uwagę występowanie budynku w ewidencji zabytków?   Z tego co udało mi się wybadać temat we własnym zakresie: Ewidencja to wykaz szerszy od rejestru, jednak mniej restrykcyjny - nie muszę tak bardzo chuchać i dmuchać na zabytek, nie muszę dbać o jego dobrostan, ale też nie dostanę od państwa dotacji np. na jego renowację. Ponoć ewidencja występuje na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Mi nie udało się dotrzeć do trzech różnych poziomów. W zasadzie na BIP wojewódzkiego opolskiego znalazłem Rejestr wojewódzki, a oprócz niego cząstkowe ewidencje, zdaje się, że dla każdej gminy (?) (https://bip.wuozopole.pl/52/ewidencja.html); na stronie wojewódzkiego konserwatora zabytków znalazłem zaś sam rejestr (https://wuozopole.pl/63/rejestr-zabytkow.html). Z mojej perspektywy wygląda to trochę tak, że są ewidencje gminne; ewidencja powiatowa to zbiór gminnych; ewidencja wojewódzka to zbiór powiatowych. Nie ma oddzielnych ewidencji dla różnych szczebli. Spółka będąca właścicielem nieruchomości, którą chcę kupić, ponoć dowiedziała się, że posiadając dom figurujący w ewidencji (ale nie w rejestrze) mogę z nim robić w zasadzie wszystko co mi się podoba, dopóki nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Jeśli wymagane jest pozwolenie na budowę to automatycznie wymagana jest zgoda konserwatora zabytków. Elewacja pozwolenia nie wymaga; nawet taras poniżej 35 m2 pozwolenia nie wymaga, ogród zimowy również - czyli mogę sobie swobodnie działać. Luźny wywiad telefoniczny w urzędzie konserwatora dostarczył nam z kolei informacji, że o elewacji możemy zapomnieć. O wybijaniu dziury w ścianie pod drzwi tarasowe tym bardziej... Wyczytałem też, że w przypadku ewidencji wszystko zależy od widzi mi się danego konserwatora. Ze sprawą trzeba się zwrócić do konserwatora wojewódzkiego, który kieruje sprawę niżej, do lokalnego konserwatora. Jak się trafi na człowieka to może zatwierdzić wszystko. Jak nie to pozostaje jedynie sąd administracyjny. Jak to zatem jest w rzeczywistości? Na co mogę sobie pozwolić? Jakimi aktami prawnymi mogę się podpierać? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i ukierunkowanie.   Pozdrawiam J
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...