Skocz do zawartości

Dobry sklep z armaturą


Recommended Posts

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
jak dla mnie w max-flizie było drogo. Taniej jest w takiej hurtowni przy wyjeździe na Wieliczkę , za szpitalem w Prokocimiu zaraz i sa tam ładne rzeczy- jest tam szyld przy głównej drodze, nie pamiętam nazwy tego sklepu. Ja w efekcie nic tam nie kupiłam tylko oglądałam bo u nas zdecydowanie wyszło najtaniej w sieci ceramik i tam kupiłam wszystko. Mają niewiele ekspozycji ale zamówić mozna wszystko, więc oglądałam gdzie indziej a gdzie indziej zamawiałam:) Jeśli jest w Krakowie ceramik to polecam bardzo ze wzgledu na ceny.
Link do komentarza
Cytat

jak dla mnie w max-flizie było drogo. Taniej jest w takiej hurtowni przy wyjeździe na Wieliczkę , za szpitalem w Prokocimiu zaraz i sa tam ładne rzeczy- jest tam szyld przy głównej drodze, nie pamiętam nazwy tego sklepu. Ja w efekcie nic tam nie kupiłam tylko oglądałam bo u nas zdecydowanie wyszło najtaniej w sieci ceramik i tam kupiłam wszystko. Mają niewiele ekspozycji ale zamówić mozna wszystko, więc oglądałam gdzie indziej a gdzie indziej zamawiałam:) Jeśli jest w Krakowie ceramik to polecam bardzo ze wzgledu na ceny.



a mnie się właśnie wydawało, że nie jest drogo. Chyba, że płytki za 29zł za m2 to drogo. Ja mam mieszkanie o powierzchni 30m2, wiec wyszło przyzwoicie. Wystarczy jak korzystasz z ich przecen. co jakiś czas mają wyprzedaż, czy jak to się tam nazywa.
Link do komentarza
wiesz bo wszedzie jak sie trafi na obniżke czy przecenę to warto. Ja porównywalam np gres który w końcu udalo mi sie kupic za ok 50 zl/m2 (II gatunek ale nie widac zadnej róznicy) kosztowal tam 110 zm/m2. W NOMI to jak dla mnie jest niewielki wybór. Oni raczej maja dużo takich innych rzeczy, narzędzi, ogrodowych itp ale jesli chodzi o sama ceramikę to raczej polecalabym sklepy sie w niej specjalizujące. Róznice w cenach sa ogromne! Wyobraźcie sobie np- plytki cersanit symfonia (mam je w jednej lazience)- kupilam po negocjacji za 48 zl/m2. W sklepie merkury market u mnie w miescie byly po..... 73 zl/m2 (!!!) a 100 m dalej w ramexie - 58 zl/m2 (!) te same plytki! Dwa sklepy tuz obok siebie.
Więc proponuje taka kolejnosc- wybrac sobie wzór plytek , zaprojektowac lazienkę, obliczyc ile ich potrzeba- a potem jeździć z notesem i porównywac ceny- a wieczorkiem na necie. W wielu tych sklepach mozna bardzo duzo utargowac. I kupcie zawsze z 10% wiecej. Jesli braknie moze sie okazac ze sa na zamówienie i trzeba czekac albo ze odcien nie jest identyczny.
Link do komentarza
Zapas płytek zawsze musi być minimum 5% przy prostym ułożeniu 10 - 15 % , przy kładzeniu w karo, cegiełkę lub wzorze, który musi być pasowany, a wzory i odcień tych samych płytek lecz z różnych partii produkcyjnych rzadko bywa identyczny.
A ja płytki kupiłam w Specjaliście za gres na parter 45/45 hiszpańskie, szkliwione IV klasa ścieralności I gatunek zapłaciłam 40 zł za m2. Trzeba jeździć i sprawdzać dokładnie tak jak pisze kropeczka, apotem net i jechane z ołówkiem w ręku i nie marnować okazji. Właśnie wczoraj kupiłam mojej córci łóżko i oszczędziłam 354 zł. Trafiłam na wyprzedaż i długo się nie zastanawiałam staliśmy z mężem w kolejce jak za czasów komuny, ale opłaciło się icon_smile.gif .
Link do komentarza
.. natomiast proponuję nie kupować armatury dopóki nie macie jasnej wizji czy nawet projektu lazienki. Może się okazać że nie pasuje do tego co w rezultacie macie mieć.
Ja mam w domu na górze baterie kfa z serii rubin- i jestem z nich bardzo zadowolona, między innymi bardzo ladną stojąca baterię wannową w calkiem jeszcze rozsądnej cenie- http://www.kfa.pl/oferta/baterie/?rodzina=RUBIN Mialam tak samo w bloku baterie kfa, byly bardzo trwale i solidne- uważam że to dobra jakość i trwalośc w akceptowalnej cenie:)
Na dole mam ferro modena, i też nie mam zastrzeżeń, choć chyba kfa ma lepszą jakość.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 14 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Z całym szacunkiem, ale pół metra wełny to nie przesada? U nas przy 20cm Pur bez ogrzewania jest 15°C przy 0°C na zewnątrz. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Ja też pilnowałem spadków, ale ja właśnie tak jak Zenek pisze nie dawałem w ogóle kamienia pod rury, właśnie z tego powodu, żeby cała woda, którą będzie przefiltrowana przez grys wpłynęła do rury, nie do warstwy kamienia pod nią, bo po to są te rury, żeby zebrać wodę i ją odprowadzić dalej do studzienki. U mnie na każdy metr jest 2cm spadku, a że koparkowy był mistrzem, tak spadku prawie w ogóle nie trzeba było poprawiać, trochę tylko podskorobałem gdzieniegdzie sztychówką i dzięki temu spadki idą prawie idealnie w lini prostej. Ja na Twoim miejscu autorze rurę drenażową wpuściłbym pod rurę kanalizacyjną, tak mam zrobione u siebie, ale wymagało to utrzymanie odpowiedniego spadku na drugiej z kolei ścianie domu. U mnie drenaż kończy się około 60cm poniżej poziomu podłogi w piwnicy, a zaczyna się w granicach 20cm po po przeciwnej stronie domu. Kamień kupiłem tanio, bo za dwie czteroośki zapłaciłem 2.5tys zł, weszło ~30 ton, obsypane jest prawie do samej góry i zawinięte wszystko geowłókniną. Obrzeża z 2.5m krawężników są wokół całego domu i do samej góry przy ścianach jest kamień, docelowo wysypię tam jakiś drobny ozdobny czarny. Za obrzeżami jest 10cm ziemi na geowłókninie, bo wykop w najgłębszym miejscu szeroki był na pół metra. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Prawda: Również przestrzegam przed firma PBI Borys Iwanow. Kompletnie nie zagescili podsypki pod fundamentem, przez co opada nam posadzka, deweloper nie poczuwa się do odpowiedzialności i odrzuca rękojmię. I śmieje się, że możemy sobie iść do sądu. I pójdziemy!
    • Żeby drenaż cały czas funkcjonował prawidłowo, to trzeba zachować kolejność poszczególnych warstw  filtracyjnych, to chroni drenaż  przed zamuleniem.      Nie ma to znaczenia nawet gdyby nie było rur drenarskich a sam tłuczeń zamiast nich, wykorytowanie w wykopie ze spadkiem do studzienki wystarczy, drenaż by funkcjonował.   Jest tylko jeden warunek, woda znajdująca się w tym tłuczniu musi mieć gdzie odpłynąć, czyli potrzebna jest studzienka, odpowiednie spadki  z odpływem poniżej tego drenażu.  Rury drenarskie tylko umożliwiają szybsze odprowadzenie tej wody.   W glinie są żyły żwirowe, którymi woda przemieszcza za się latami bez trudu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...