Skocz do zawartości

ile za stan zero???


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich, poszukiwania działki juz zakończone (mam nadzieję ze nic nie wyniknie). Teraz wgrayzam się w projekty... juz od 4 miesięcy... może to jeszcze potrwać. Ale zastanawiają mnie kosztorysy przy projektach a mianowicie koszt np stanu zero. Wybrałam projekt Muratora (na dziś dzień) pt Nasz dom. Prosty, bez wygibasów, dach dwuspadowy. Koszt stanu zero... 40 tyś! Nikt mi nie wmówi że wykopanie dołów i zalanie betonem to taki koszt. JEstem laikiem ale mój mąż który nie jest budowlańcem ale coś tam wie o budowaniu, wytrzeszczył oczy jak tą kwotę zobaczył i postukał sie w czoło. Jak to jest z tym stanem zero?
Napisano
Cena za stan zero zależy od tego gdzie sie budujesz, kiedy, przez kogo (np. jedna ekipa, u mnie 2 lata temu, będzie chciała za wymurowanie 20 tys., inna 60, inna 100 tys. - za same ściany i fundamenty). U mnie najwięcej pieniędzy wyszło na dach (więźba, deskowanie, dachówka najtańsza ceramiczna, 4 okna połaciowe). Nie tarktuj na poważnie wyliczeń Muratora lub kogoś innego (mam truskawkę wersja z garażem).

Pozdrawiam,

Jarek
Napisano
U mnie stan zero ( wykopy, fundamenty, piwnica 90 m2, izolacje, drenaż opaskowy i powierzchniowy, ocieplenie, strop, schody) to 66 000 zł - razem robocizna + materiały.
Pozdrawiam.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...