Skocz do zawartości

Koszty wykonania instalacji wodno-kanalizacyjnej


Recommended Posts

  • 3 lata temu...
Gość Sylwia
Napisano
Zdzieranie z inwestorów wybudowanej sieci jest niestety ogólnie spotykaną praktyką - ponieważ ja uprzedziłam gminę że za darmo nie oddam inwetycji budowy sieci bagatela materiał sam kosztował ponad 6000 zł załatwili mnie inaczej - jak nie oddam będe musiała płacić za dzierżawę gruntu gminy na której wybudowałam sieć . Bez komentarza - oby do wyborów..
  • 1 miesiąc temu...
Gość Michał
Napisano
Dlatego w Polsce nigdy nie będzie dobrze, bo wszyscy robią wszystko sami, a jak firma doliczy marżę to mówi się, że "to brak przyzwoitości" Mogła pani kopać sama łopatą byłoby jeszcze taniej. Powodzenia śmieszne ludziki.
  • 5 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Gość komentarz
Napisano
ciekawe czy ty pracował byś za darmo bo ja prowadze firme i ty policzyłeś tylko koszty materiału a gdzie zuz dla tych pracowników podatek od dochodu i jakiś zarobek nie prowadzi firmy dla przyjemnosci tylko w celach jakiegoś zarobku na kawałek chleba
  • 1 rok temu...
Gość Gm. Zlotoryja
Napisano
Mi właśnie zaproponowali zwrot kosztów robocizny 300zł, za odpłatne przejęcie kanalizacji, 20m przyłącza. Wydam na to z projektami, materiałem i robocizną 5tysięcy. Cóż robić.?
Napisano
Cytat

Mi właśnie zaproponowali zwrot kosztów robocizny 300zł, za odpłatne przejęcie kanalizacji, 20m przyłącza. Wydam na to z projektami, materiałem i robocizną 5tysięcy. Cóż robić.?


Przepisy się zmieniły nie zgadzaj się , dokładnie nie wiem ale adiQ coś mi wspomniał w tym temacie.
  • 9 miesiące temu...
Gość inwestor
Napisano
do wiadomości od użytkownika "komentarz": jak to nie zapłacił ZUS'u ? zapłacił poszczególnym podwykonawcom a oni z tego odprowadzili ZUS i podatki... a ty za "spięcie" tych podwykonawców w jedną całość - w tak zwaną usługę wybudowania przyłącza naliczasz sobie ponad 100% marży... Czy to jest w porządku wobec tych podwykonawców ?Zrobiłem dokładnie tak samo jak autor tego artykułu - Ryszard P. i zamiast 40.000 wyszło mi 12.500 - można ? można... tylko trzeba dopiąć kilku podwykonawców i materiały w całość !!!
PS. machania łopatą się nie boję - żadna praca nie hańbi... a wam niech żal du...e ściska, że nie zdarliście z kolejnego inwestora !!!
  • 8 miesiące temu...
Napisano
Ja przyłączyłem się w systemie gospodarczym tj. zrobiłem sobie sam przyłacz ;-))
Koszty: projekt 200zł + 120 kszt odbioru + 600 materiały , robocizna moja ;-)
  • 2 miesiące temu...
Gość Załamany
Napisano
W tamtym roku w nowym Sączu, zakłady kanalizacyjne chciały 400 zł za metrplus jakieś studzienki, a mam coś ponad 100 metrów. Jak na razie to jestem na etapie papierkowym, jak dostanę gotowe mapki itd, to zacznę szukać jakichś wykonawców.Tez wspomniano mi o przekazaniu nieodpłatnie przyłącza, ale o jakich kolwiek dotacjach nikt nie wspomniał.Jak to już zauważył autor artykułu nie ma co tam się psuć więc napewno nie będę miał zamiaru przekazywać.
  • 1 miesiąc temu...
Gość Czytający
Napisano
Artykuł wyczerpujący temat, szkoda słów.
  • 11 miesiące temu...
Gość Inwestor
Napisano
właśnie robię instalację : za pkt liczą 200 zł (skąd te 90zł ?) także średnio za domek 120m2 około 9000 zł na gotowo za wodę i CO.
  • 2 miesiące temu...
Napisano

Nie wiem dlaczego ludzie tak się oburzają, ,że fachowcy chcą dużo pieniędzy. My na przykład nie oburzamy się, ale zakasaliśmy rękawy i prawie cały dom zrobiliśmy sami (oczywiście głównie mąż). Co prawda podstawą są dobre projekty domu i instalacji. Ale poza tym to głowa na karku, chęci i wiele rad można znaleźć w necie.

  • 1 miesiąc temu...
Gość Daniel
Napisano
Mi ku.... z Otwocka koło Wawy wycenili przyłącze na 35000 zł 25 metrów. za rok morze kosztować nawet 50000zł
  • 1 miesiąc temu...
Gość przyłącza,  przeciski do 30 mb
Napisano
Witam no 35tys. za przyłącze to bardzo dużo . Ja bym wziął jakieś 4 tys. zł
  • 7 miesiące temu...
Gość adachos
Napisano

Kupic samemu dobre ale tanie rury i elementy i znaleźć kogo,s do robocizny , wyjdzie taniej

  • 1 rok temu...
Gość świadomy
Napisano
Polskie kredyty sa na Zmiennej Stopie Procentowej, to pułapka. Szambo 7000 zł? Phi! Kup zbiornik po ropie 2000l za 250 zł, uszczelki monterskie (Insitu), studzienka rozdzielcza, rury drenarskie itd. to razem 500zł. Za 750 zł zrobiłem szambo z drenarzem które opróżniam raz na rok. Polacy żyją ponad stan, kosztem braku potomstwa i długów.
  • 2 lata temu...
Gość Budowlaniec
Napisano
Na punkty to się rozliczam z policją. Odrealniony tekst bez wartości.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...