Skocz do zawartości

jak długo powinny schnąc tynki?


Recommended Posts

Jeden malarz powiedział że miesiąc wystarczy, inny że muszą być dwa.... Nasze tynki (mówie o tynku tradycyjnym) na pietrze mają już ze dwa tygodnie i wizualnie wydaja się być suche, natomiast na parterze skończyli w tym tygodniu i sa miejscami mokre. Czy malowanie i szpachlowanie za miesiąc to rozsądny termin? (mogliby zacząc od góry gdzie tynk miałby juz z 6 tygodni). Dom jest stale wietrzony, pogoda na szczescie się poprawiła. Jak uważacie? Jestesmy troche ograniczeni wolnymi terminami wykonawców, wiadomo, ale nie chcemy robić za wczesnie żeby potem nie było problemów. A przy okazji- czy kładliście gładź na podwieszane sufity? Bo mówią mi że nie trzeba, ale jeden malarz mówił że będzie widac miejsca połączenia....
Link do komentarza
  Cytat

Jeden malarz powiedział że miesiąc wystarczy, inny że muszą być dwa.... Nasze tynki (mówie o tynku tradycyjnym) na pietrze mają już ze dwa tygodnie i wizualnie wydaja się być suche, natomiast na parterze skończyli w tym tygodniu i sa miejscami mokre. Czy malowanie i szpachlowanie za miesiąc to rozsądny termin? (mogliby zacząc od góry gdzie tynk miałby juz z 6 tygodni). Dom jest stale wietrzony, pogoda na szczescie się poprawiła. Jak uważacie? Jestesmy troche ograniczeni wolnymi terminami wykonawców, wiadomo, ale nie chcemy robić za wczesnie żeby potem nie było problemów. A przy okazji- czy kładliście gładź na podwieszane sufity? Bo mówią mi że nie trzeba, ale jeden malarz mówił że będzie widac miejsca połączenia....

Rozwiń  

Ci , co mówią , że nie trzeba niech zmienią okulistę...
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
czyli ten kto kłądzie chce byc lepszy niż maszyna produkująca płyty- równe i gładkie.
Owszem szpachluje się wszystkie połaćzenia,wkręty a także wszystkie ubytki któe mogły powstac podczas montażu czy transportu.Mam na mysli zwłaszcza naroża płyt gdzie juz na poziomie sklepu są często uszkodzone i w takim stanie trnsportowane do klienta.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie wiadomo. Bo to co piszesz niczego nie daje. Jakie tynki, jakie gładzie, jaki grunt, jaka farba... Teraz można tylko zgadywać.
    • Mam pewien problem, po pomalowaniu ściany farbą powychodził biały dziwny nalot, wcześniej na ścianie była szara farbą na której mógł występować lecz nie było tego widać. Wspomnę że pokój był w pełni remontowany, tynki, gładzie. Podejrzewam że jest to swojego rodzaju jakiś minerał z tynku lub gładzi bo niestety fachowej okazał się partaczem. Z początku myślałem że to pleśń, lecz po zachlapaniu ściany wodą w miejscu gdzie była wodą nie pojawiła się pleśń a powstał taki ładny zaciek. Jeśli ktoś ma pojęcie na ten temat, czy dobrze myślę że to wytrącenie jakiegoś minerału?
    • Cześć,   Jestem razem z żoną zainteresowany kupnem działki i budowa domu lub opcja kupna połowy bliźniaka. Jeszcze nie wiem na którą opcję ostatecznie zdecydujemy się, dlatego obserwuję i oglądam działki w okolicy Grodziska Mazowieckiego. Wpadła mi w oko działka, która co prawda jest trochę droga, bo za 15 arów trzeba zabulic około 400k, ale chyba w tej okolicy to już zrobił się standard.   Działka wydaje się spoko, całkiem ustawna, w pełni uzbrojona, więc poprosiłem o kopie badań gruntu jakie zostały wykonane na tej działce (deweloper robil wiele odwiertów, bo w sumie na kilku działkach i drodze wewnętrznej, więc na każdej działce wypadły po 2 odwierty). Jako że w temacie jestem kompletnie zielony dlatego przychodzę z pytaniem czy takie parametry gruntu są dobre pod budowę domu czy wymagają jakiś szczególnych rozwiązań? Byłbym wdzięczny za poradę/opinię 
    • Nie będę nazywał serii Ospela, bo już jej nie widuję, ale była taka z długimi śrubkami do szyldów gniazdek (bardzo ładnych zresztą), że śrubki kaleczyły przewody w puszce i mogły zrobić zwarcie do PE. Usterka trudna w diagnozie, bo po zdjęciu szyldu (i odkręceniu śrubki) wszystko niby wracało do normy. Ale jak przy białym montażu jak się założyło czterdzieści gniazdek w kilku obwodach i RCD nie daje się załączyć, to proszę szukać usterki.   Teraz niech się ktoś kieruje kolorem. Jak ten głupi Michał od sera.
    • Gniazda czy włączniki mogą być piękne. Szklane, kolorowe, z diamentami lub kaszmirami. Ze względu na to, że dom, który budowałem jest bardziej rekreacyjny to nie tych elementach mi najmniej zależało. Postanowiłem, że kupie wszystko z najprostszej serii Ospela, już nie pamiętam jej nazwy. Kupowałem po kolei, nie wszystkie na raz. I tak te, które kupowałem na początku jeszcze były ok, to te późniejsze już były "poprawione" na tyle, że całe się gną w każdą stronę Przykręcić je tak, żeby nie odstawały od ściany jest bardzo trudne. Podczas "rozkręcania łapek" wszystko się krzywi. I tak, niby najmniejszym elementem może popsuć cały finalny efekt.   Dodam tylko, ze do tych samych pusze przykręciłem inne gniazdko na ramce i leży elegancko. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...