kropeczka_ns Napisano 15 marca 2009 #1 Napisano 15 marca 2009 Jeden malarz powiedział że miesiąc wystarczy, inny że muszą być dwa.... Nasze tynki (mówie o tynku tradycyjnym) na pietrze mają już ze dwa tygodnie i wizualnie wydaja się być suche, natomiast na parterze skończyli w tym tygodniu i sa miejscami mokre. Czy malowanie i szpachlowanie za miesiąc to rozsądny termin? (mogliby zacząc od góry gdzie tynk miałby juz z 6 tygodni). Dom jest stale wietrzony, pogoda na szczescie się poprawiła. Jak uważacie? Jestesmy troche ograniczeni wolnymi terminami wykonawców, wiadomo, ale nie chcemy robić za wczesnie żeby potem nie było problemów. A przy okazji- czy kładliście gładź na podwieszane sufity? Bo mówią mi że nie trzeba, ale jeden malarz mówił że będzie widac miejsca połączenia....
awaria Napisano 15 marca 2009 #2 Napisano 15 marca 2009 Cytat Jeden malarz powiedział że miesiąc wystarczy, inny że muszą być dwa.... Nasze tynki (mówie o tynku tradycyjnym) na pietrze mają już ze dwa tygodnie i wizualnie wydaja się być suche, natomiast na parterze skończyli w tym tygodniu i sa miejscami mokre. Czy malowanie i szpachlowanie za miesiąc to rozsądny termin? (mogliby zacząc od góry gdzie tynk miałby juz z 6 tygodni). Dom jest stale wietrzony, pogoda na szczescie się poprawiła. Jak uważacie? Jestesmy troche ograniczeni wolnymi terminami wykonawców, wiadomo, ale nie chcemy robić za wczesnie żeby potem nie było problemów. A przy okazji- czy kładliście gładź na podwieszane sufity? Bo mówią mi że nie trzeba, ale jeden malarz mówił że będzie widac miejsca połączenia.... Ci , co mówią , że nie trzeba niech zmienią okulistę...
kropeczka_ns Napisano 16 marca 2009 Autor #3 Napisano 16 marca 2009 no ale tak szczerze nie spotkałam się jeszcze z kimś kto kładł gładź na sufity z regipsu...
pepcioo Napisano 16 marca 2009 #4 Napisano 16 marca 2009 Cytat no ale tak szczerze nie spotkałam się jeszcze z kimś kto kładł gładź na sufity z regipsu... :DJa też nigdy nie spotkałem się z tym żeby ktoś nakładał gładź na sufity z regipsu , oczywiście,należy zaszpachlować miejsca łączenia płyt i wkręcania wkrętów , ale nic poza tym....
rebel82 Napisano 25 kwietnia 2009 #5 Napisano 25 kwietnia 2009 czyli ten kto kłądzie chce byc lepszy niż maszyna produkująca płyty- równe i gładkie.Owszem szpachluje się wszystkie połaćzenia,wkręty a także wszystkie ubytki któe mogły powstac podczas montażu czy transportu.Mam na mysli zwłaszcza naroża płyt gdzie juz na poziomie sklepu są często uszkodzone i w takim stanie trnsportowane do klienta.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się