Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich!

W tamtym roku ojciec odziedziczyl po swoim zmarlym wujku dom drewniany z okolo 1845 roku. Jego stan jest juz fatalny, niektore bale sa juz spruchniale, itp. Nie oplaca sie do juz remontowac. Myslelismy nad postawieniem murowanego domku w srodku istniejacego, zmniejszajac go tylko o okolo 1 metra od kazdej sciany. Po budowie rozebrac stary. Kilku wlascicieli w taki sposob postawili domy. Podobniez na taka budowe nie potrzebne sa plany(bo to wchodzi jako remont), ale mam pytanie czy to prawda??? Nie chcielibysmy miec potem jakis nieprzyjemnosci...

Pozdrawiam Bartek
Link do komentarza
Podstawowa sprawa jest to czy budynek jest objęty nadzorem konserwatora zabytków, gdyż wtedy wszelkie prace muszą być przez niego zatwierdzone. Ale nawet wtedy, gdy dom nie jest "zabytkiem" jego remont obejmuje jedynie roboty odtworzeniowe, których zamiar przeprowadzenia trzeba zgłosić w urzędzie.

Budowa nowego domu w opisany sposób z pewnością przekracza zakres robót remontowych, zatem potrzebne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę.

Budowa bez pozwolenia może spowodować poważne konsekwencje finansowe z nakazem rozbiórki włącznie, a w przypadku zniszczenia obiektu zabytkowe również odpowiedzialność karną.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

A czy zgodne z prawem jest wymienianie ścian po wyburzeniu starych i stawianie ich w tym samym miejscu. Oczywiście nie wszystkie na raz, tylko co jakiś czas jedną (w miarę możliwości finansowych i czasu).



To jest remont elementów konstrukcyjnych - na dzień dzisiejszy wymaga projektu i pozwolenia na budowę (nie wymaga tylko mapy do celów projektowych oraz planu zagospodarowania terenu). Jeśli prezydent podpisze nowe PB to za pół roku będzie potrzebny już tylko kierownik budowy i rejestracja (zgłoszenie) robót.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Witam wszystkich!

W tamtym roku ojciec odziedziczyl po swoim zmarlym wujku dom drewniany z okolo 1845 roku. Jego stan jest juz fatalny, niektore bale sa juz spruchniale, itp. Nie oplaca sie do juz remontowac. Myslelismy nad postawieniem murowanego domku w srodku istniejacego, zmniejszajac go tylko o okolo 1 metra od kazdej sciany. Po budowie rozebrac stary. Kilku wlascicieli w taki sposob postawili domy. Podobniez na taka budowe nie potrzebne sa plany(bo to wchodzi jako remont), ale mam pytanie czy to prawda??? Nie chcielibysmy miec potem jakis nieprzyjemnosci...

Pozdrawiam Bartek




Na taką przebudowę wymagany jest zatwierdzony projekt budowlany, a być może zgoda konserwatora zabytków.





ARCHITEKT
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...