Skocz do zawartości

okna


Recommended Posts

Napisano
Witam
11.11.2008 wstawili mi okna. "fachowcy" zrobili to w jeden dzień < 4 okna w 12 godzin była ich trójka> do tej pory nie wyschła mi obróbka która zrobili. Nie poczekali aż pianka wyschnie tylko zatynkowali po jakim czasie. a i do tego na gorze okna mam luk który wypełnili styropianem < ponoć od srodka nie mozna uzywać izolacji takiej jak styropian> co sadzicie o tym? czy pianka musi schnąć 24 godziny zanim rozpocznie sie obróbkę >
Napisano
pianka to materiał powiększający swoja obiętosc wielokrotnie i czas o0bróbki jest związany z warunkami p[pogodowymi jeżeli dokonano wymiany teraz czyli w okresie niskich temperatur powinno sie zaczekać 24 godziny NO chyba ze jest to specjalna pianka na niskie temperatury szybko schnąca
Napisano
  Cytat

a wiec pianka powinna schnąć 24 godziny...a co sadzicie o tym ze obróbka dalej jest mokra? po 3 tygodniach?

Rozwiń  

A ogrzewasz czymś dom? No bo ostatnio mamy trochę niskie temperatury więc i obróbki mogą zdecydowanie dłużej schnąć.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
hmm niby pianka była "zimowa" ehh dalej w jednym rogu jeszcze nie wyschło a na dodatek pojawił się grzyb na łączeniach.specjalista z ich firmy powiedzial ze jeżeli dalej na wiosnę będą takie problemy to okna zostaną wstawione jeszcze raz... partacze < na początku miła teorie ze gdzieś rynna przecieka i pewnie ścieka deszcz po fasadzie - nie jest tak ale nawet jeżeli by tak było to przecież oni maja tak je wstawić i zabezpieczyć zęby czynnik które są na zewnątrz nie wpływały na moje mieszkanie- równie dobrze mogli nie wstawiać okien i powiedzieć ze jak nie będzie zimno i wiatr nie będzie wiał to będzie miał pan ciepło w domu>
Napisano
  Cytat

hmm niby pianka była "zimowa" ehh dalej w jednym rogu jeszcze nie wyschło a na dodatek pojawił się grzyb na łączeniach.specjalista z ich firmy powiedzial ze jeżeli dalej na wiosnę będą takie problemy to okna zostaną wstawione jeszcze raz... partacze < na początku miła teorie ze gdzieś rynna przecieka i pewnie ścieka deszcz po fasadzie - nie jest tak ale nawet jeżeli by tak było to przecież oni maja tak je wstawić i zabezpieczyć zęby czynnik które są na zewnątrz nie wpływały na moje mieszkanie- równie dobrze mogli nie wstawiać okien i powiedzieć ze jak nie będzie zimno i wiatr nie będzie wiał to będzie miał pan ciepło w domu>

Rozwiń  


jednym słowem PARTACZE

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...