Szykuję się na malowanie ścian i sufitów. Samo malowanie nie będzie stanowiło problemów, ale po poprzednich lokatorach pozostała masa kołków, których chcialbym się pozbyć. Wszystkie materiały, które znalazłem pozwalają maksymalnie na 10mm warstwy co przy otworach na 8-10 cm potrwa wieczność. Zależy mi na tym by pozwolić na ewentualne wiercenie po związaniu.
Pytanie więc do bardziej doświadczonych: istnieje sposób by wzglednie szybko pozbyć się dziur bez wydawania majątku na gotowe produkty w tubce? Mam około 40 otworów, głębokość już poruszałem, średnica do 10mm.
Z góry dziękuję wszystkim za podzielenie się pomysłami!