4 godziny temu, Dawid1337 napisał:A co jeśli wezwę prywatnego kominiarza? Myślisz, że on będzie w stanie dokładniej sprawdzić kominy w moim mieszkaniu i stwierdzić, że coś jest nie tak? Ewentualnie czy wyda jakąś ekspertyzę, z którą będę mógł iść do spółdzielni?
W twoim mieszkaniu niczego się nie da już stwierdzić.
Jak ma być prywatny kominiarz, to musi mieć długą sondę z kamerą.
Pozwolenie, klucz, czyli dostęp na dach do tego komina.
Trzeba ustalić, który to komin, żeby sprawdzić, na jakich głębokościach w tych kanałach, w tym kominie są powybijane otwory wentylacyjne.
Musi zrobić mały szkic i opis, ile otworów jest wybitych w każdym z kanałów, na jakim piętrze i trzeba porównać z projektem, który jest w spółdzielni.
Projekt, jego ksero, potrzebne kartki, możesz otrzymać ze spółdzielni.
Jak znajdzie jakieś odstępstwo to wtedy składasz jego ekspertyzę do spółdzielni.
Cytatzłozyc wniosek do spółdzielni
Potrzebny byłby projekt budynku, który mają w spółdzielni oraz inspektor z działu technicznego, kominiarz, itd.
Trzeba zrobić inwentaryzację kanałów wentylacyjnych, w tym pionie na każdym pietrze czy są pootwierane kanały zgodnie z projektem.
Trzeba łazić po mieszkaniach i mierzyć z natury.
Jak są zabudowane, to nie będzie łatwo.