Skocz do zawartości

polaczenie kominka z centralnym ogrzewaniem


infern0

Recommended Posts

Napisano
Mam kominek z wkladem kominkowym bez plaszcza wodnego, w srodku wylozony szamotem i chcialbym go podlaczyc do centralnego ogrzewania( z rurkami miedzianymi i grzejnikami plytowymi). Centralne ogrzewanie mam podlaczone do pieca gazowego 2-funkcyjnego. Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezalo by w takiej sytuacji dokupic. Jestem gotowy na calkowita przebudowe kominka. Czy ktos juz tak przerabial, prosze o rady.
Napisano
Cytat

Mam kominek z wkladem kominkowym bez plaszcza wodnego, w srodku wylozony szamotem i chcialbym go podlaczyc do centralnego ogrzewania( z rurkami miedzianymi i grzejnikami plytowymi). Centralne ogrzewanie mam podlaczone do pieca gazowego 2-funkcyjnego. Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezalo by w takiej sytuacji dokupic. Jestem gotowy na calkowita przebudowe kominka. Czy ktos juz tak przerabial, prosze o rady.


Znajomi to przerabiali i teraz mają kominek z płaszczem a w kieszeni parę tysięcy mniej.Zeby to miało sens potrzeba kasy która nigdy się nie zwróci./Z tego co wiem od nich to potrzeba automatyki do pogodzenia systemu otwartego kominka z zamkniętym pieca gazowego. icon_sad.gif
Napisano
Możliwość istnieje, po wymianie wkładu na taki z płaszczem wodnym i utworzenie oddzielnego obiegu wody grzewczej sprzężonego z instalacją c.o. za pośrednictwem wymiennika płytowego. Koszt przeróbki to około 6 000 - 8 000 zł.
Napisano
Cytat

Mam kominek z wkladem kominkowym bez plaszcza wodnego, w srodku wylozony szamotem i chcialbym go podlaczyc do centralnego ogrzewania( z rurkami miedzianymi i grzejnikami plytowymi). Centralne ogrzewanie mam podlaczone do pieca gazowego 2-funkcyjnego. Czy istnieje taka mozliwosc i co nalezalo by w takiej sytuacji dokupic. Jestem gotowy na calkowita przebudowe kominka. Czy ktos juz tak przerabial, prosze o rady.


Witam
Jeśli chcesz iść drogą przeróbki do wkładu należy dołożyć tzw. podkowę (wymiennik wodny) a dalej to już wiesz: system otwarty, połączenie z c.o. przez wymiennik płytowy, termostat z czujką.
Napisano
Cytat

Witam
Jeśli chcesz iść drogą przeróbki do wkładu należy dołożyć tzw. podkowę (wymiennik wodny) a dalej to już wiesz: system otwarty, połączenie z c.o. przez wymiennik płytowy, termostat z czujką.



Bardzo proszę o odpowiedź czy jest Pan zorientowany z jakim kosztem muszę się liczyć. Ponieważ wogóle się na tym nie znam, byłbym wdzięczny o bardziej szczegółowy opis połączenia. Gdzie moźna pytać o te urządzenia, które Pan wymienił?
Zależy mi, żeby to dobrze przerobić a obawiam się, że gdziekolwiek zwrócę się szukając fachowca do tej przeróbki, napewno mnie "zbędą". Proszę o radę.........
Napisano
Witam
takich przeróbek nie robi sie w zakresie normalnych usług. Trzeba męczyć znajomego spawacza, gdzieś w zakładzie machanicznym. O kase prosze nie pytać. Jeden zrobi za flaszkę a inny naciągnie. Podaj wymiary wkładu popytam znajomych.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Możliwość istnieje, po wymianie wkładu na taki z płaszczem wodnym i utworzenie oddzielnego obiegu wody grzewczej sprzężonego z instalacją c.o. za pośrednictwem wymiennika płytowego. Koszt przeróbki to około 6 000 - 8 000 zł.


są na rynku nakładki wodne zabudowywane na czopuchu,
można spotkać na allegro, lub kratki.pl,
spartherm ma też wężownice miedziane stosowane także na czopuch,

realnie to rozwiązanie sparthermu chyba jest lepsze,
ale zarówno jedno jak i drugie to tylko rozwiązania zastępcze,

ponad to nie jestem do końca przekonany do takiego rozwiązana,
nie wiem jak będzie się zachowywał komin przy tak dużym schłodzeniu spalin,
Napisano
Cytat

są na rynku nakładki wodne zabudowywane na czopuchu,
można spotkać na allegro, lub kratki.pl,
spartherm ma też wężownice miedziane stosowane także na czopuch,

realnie to rozwiązanie sparthermu chyba jest lepsze,
ale zarówno jedno jak i drugie to tylko rozwiązania zastępcze,

ponad to nie jestem do końca przekonany do takiego rozwiązana,
nie wiem jak będzie się zachowywał komin przy tak dużym schłodzeniu spalin,




zrobi sie smoła i zapali sie sadza a potem jak dobrze pójdzie to nic tylko strach a jak źle to domu nie ma
Napisano
Cytat

zrobi sie smoła i zapali sie sadza a potem jak dobrze pójdzie to nic tylko strach a jak źle to domu nie ma


czyżby? icon_eek.gif
a po czym tak sądzisz?
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Witam
rozmawiałem z gościem, który spawa podkowy. Powiedział, że można do wkładu dorobić wymiennik.
Jeśli na górze twojego wkładu jest miejsce dla wymiennika to można zrobić to techniką rur płomieniówek połaczonych
podwójnymi płytami i zaślepionym (blacha kotłowa lub grubościenna) w kształcie stożka. Dolna rurka zasilanie górna powrót. Naprzemienie zespawane, aby powietrze opływało każdą z nich. Do tego pompa -jeśli grzejniki będą poniżej wkłądu.
Pozdrawiam
Napisano
Są takie gotowe wymienniki wodne, jedne rozwiązania lepsze drugie gorsze, te które można spotkać na allegro to gorsze ponieważ zazwyczaj nie można ich "wyłączyć" (czyli nie można pokierować spalin bezpośrednio do komina - spaliny zawsze idą przez wymiennik spaliny-woda).
Jeśli jest ktoś zainteresowany szczegółami to proszę pisać na priv
Napisano
Może zrobiono błąd odchodząć od kuchni na węgiel,to i obiad można ugotować a po dodaniu wężownicy mieszkanie ogrzać.To lepsze rozwiązanie niż kominek z płaszczem /dlaczego płaszcz wodny a nie majtki wodne,i jedno i drugie bez sensu/sory -wężownicą.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W artykule też są opisane konsekwencje negatywne co może się dziać w momencie kiedy ta szczelina będzie zastosowana.     Zapewne sprawa nie jest oczywista i myślę, że ten temat już powinniśmy przymknąć aby nie rozdrabniać się aż nadto. Wątek wyszedł. Nie wiem czy będą jeszcze w tym konkretnym wątku jakieś pytania. Ja spotkałem się bardziej z opinią taką jak cytowanym w artykule.   Bardziej miałbym kierunek od strony srebrnej folii zbrojonej, paroizolacyjnej od wewnątrz. Spotkałem się z opinią, że między tą folią srebrną paroizolacyjną, a płytą MDF, OSB lub GK powinien być odstęp 15-30mm, ponieważ ta folia srebrna odbija promienie cieplne do środka. Realizuje się to też podczas inwestycji standardowo? Zachowanie tej dodatkowej szczeliny jak już będę to robił na wieszakach wydaje mi się dodatkowym problemem. Jak można to najprościej zrobić?
    • Kiedy te zmiany się nasiliły/pojawiły?   Czy ma to związek z czasem wymiany drzwi balkonowych?   Kiedy budynek był ocieplany?
    • Spróbuję wybronić pomysł, o którym wspomniałem w 13 poście i powtórzyć to, co usłyszałem od praktyka z wieloletnim stażem w ociepleniach poddaszy.   Każdy rodzaj membran ma różne parametry i sprawą ważną i oczywistą jest tu paroprzepuszczalność. W artykule który podałeś jest napisane  "nie robić szczeliny" ale to dotyczy tych membran z "wysokim" poziomem paroprzepuszczalności a przecież producenci mają różne wartości swoich produktów. Warto sprawdzić jakie parametry ma membrana u Ciebie i będzie wszystko jasne. Paroprzepuszczalność membran podawana jest w g/m²/24h (w gramach na metr kwadratowy na dobę). Można też użyć współczynnika oporu dyfuzyjnego Sd, którego wartości podawane są w metrach. Im wyższa jest paroprzepuszczalność membrany, tym niższy poziom współczynnika Sd. Z tego co pamiętam, nie powinien być wyższy niż 0,04 m. Wszystko to się sprawdza kiedy membrana jest czysta i nie niezapylona a wełny mineralne pylą, i to sporo i wtedy parametry mogą się zmienić. Inna rzecz, to jeśli pod membranę położysz "wełnę mineralną skalną", to  w pewnych newralgicznych miejscach, kiedy wilgoć utrzymuje się tam dłuższy czas (okres jesień-zima-wiosna), może pojawić się pleśń.  Nie ma tego problemu, gdy zastosujesz "wełnę mineralną szklaną".   Sumując, artykuł nie jest błędny. Jeśli masz odpowiednią membranę i dodasz do tego wełnę mineralną o odpowiednich wartościach, to jeśli nie zrobisz szczeliny wentylacyjnej, to też będzie prawidłowo.   Mój post to była sugestia praktyka i jako sugestię to traktuj. Ostatecznie finalną decyzję podejmiesz sam.  
    • Już głupieję. Nie wiem czy Twoja sytuacja jest taka sama jak moja kiedy ja mam folię a Ty masz deski.   Dosłownie chwila poszukiwań:   Link: https://receptynadom.pl/miedzy-membrana-dachowa-welna-mineralna-zrobic-szczeline-wentylacyjna/#:~:text=Membrany dachowe są przepuszczalne dla,bezpośrednio%2C bez żadnej szczeliny wentylacyjnej.     Czyli rozumiem na tej stronie błędnie piszą? Czy nadal coś źle rozumiem? Zacytowany fragment chyba jest jasny.      
    • Zgadzam się, zgodnie ze sztuką  najprawdopodobniej jest postawiona konstrukcja dachowa ale ocieplenie poddasza to inna para kaloszy. Ja wspomniałem o: czyli szczelinie umiejscowionej po dolnej stronie ("poniżej") membrany dachowej a powyżej warstwy wełny. Tu podaje fotkę jak wygląda ta szczelina przed położeniem pierwszej warstwy wełny.   Na zdjęciu zamiast membrany jest deskowanie ale ale to jest bez znaczenia. Wełna od góry opiera się na sznurkowaniu i powyżej powstaje szczelina, gdzie mówiąc krótko hula powietrze i wyciąga wilgoć z wełny mineralnej.  Ta szczelina "musi" mieć otwarte na zewnątrz wlot i wylot na dole i powyżej ocieplenia.   Nie o tym pisałem. To całkiem inna wentylacja.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...