4 godziny temu, vlad1431 napisał:On sobie amatorsko spawa. Na początek przywiozłem mu takiego słabego Parksida, matka kupiła we Włoszech za grosze i tak mu się spodobało, że postanowił kupić coś większego. Ojciec też miał tego Bestera i kupę różnych wynalazków wyspawał. Czyli pewnie najlepiej byłoby rozebrać. A że on narwany, bo już chciał popróbować, to wyszło jak wyszło.
Tak to jest jak się najpierw robi, a dopiero potem myśli. Ten Bester jest przecież transformatorowy! I spawa się prądem przemiennym. Duże, ciężkie i drogie. Kosztuje gdzieś dwa i pół tauzena.
A przecież wszystkie łączniki (styczniki czy wyłączniki) mają średnio pięć razy większą wytrzymałość dla prądu przemiennego niż dla stałego. Dlaczego? Bo łuk elektryczny przy prądzie stałym o wiele trudniej zgasić! A przy prądzie przemiennym sam gaśnie i zapala się sto razy na sekundę. Ale to co złe przy łącznikach, staje się zaletą w spawarkach! Prądem stałym spawa się o wiele lepiej, wielkości prądu są mniejsze, a sprzęt nowszy i tańszy. Masz dla przykładu, toto kosztuje 250 złociszów! Dziesięć takich kupisz za swojego Bestera (gdyby był nowy, oczywiście.
.
https://allegro.pl/oferta/spawarka-inwertorowa-lcd-mma-pulse-tig-lift-330a-12907808279
A to tylko przykładzik. 247 zeta, cena niczym za barszcz. I uczyć się ciągnąć spoinę o wiele łatwiej, I waży 2,2 kg, a nie dwieście.
20 minut temu, aru napisał:jeżeli stara instalacja to nie ma się co dziwić, że klei elektrodę, taki prąd
u mnie okazało się że spaliło zabezpieczenia przylicznikowe
Nie pomoże, większość osób, niczym blondynki, zawsze będzie zdziwiona, że istnieją jakieś ograniczenia poboru mocy z takiej domowej instalacji. "co ty pieprzysz, że nie uciągnie, Musi!" - odsłuchiwanie takich tekstów to dla mnie standard.