dom budowany w latach 80, pierwotnie nie posiadał zewnętrznych tynków i ocieplenia, poprzedni właściciel zrobił przed ściankę i pomiędzy wsadził wełnę. Po kilkunastu latach kolejny właściciel dorobił zewnętrzne ocieplenie (styropian) i położył na to tynk. Jak nabyłem nieruchomość to jeszcze na tą przed ściankę (z cegły) położona była płyta GK. Usunąłem wszystkie płyty i chce na to położyć tynk. Wełna jest sucha - zrobiłem kilka odkrywek, nie ma wilgoci, nawet jak wchodziło się do domu jak były płyty nie czuć było wilgoci ani dziwnych zapachów. Tylko nie wiem czy jak położę tynki i zacznę mieszkać czy nie zaczną się jakieś problemy (właściciel jak położył zewnętrzne ocieplenie i tynk to nie zdążył w nim pomieszkać, natomiast dom w zimie ogrzewał)
Historia edycji
dom budowany w latach 80, pierwotnie nie posiadał zewnętrznych tynków i ocieplenia, poprzedni właściciel zrobił przed ściankę i pomiędzy wsadził wełnę. Po kilkunastu latach kolejny właściciel dorobił zewnętrzne ocieplenie (styropian) i położył na to tynk. Jak nabyłem nieruchomość to jeszcze na tą przed ściankę (z cegły) położona była płyta GK. Usunąłem wszystkie płyty i chce na to położyć tynk. Wełna jest sucha - zrobiłem kilka odkrywek, nie ma wilgoci, nawet jak wchodziło się do domu jak były płyty nie czuć było wilgoci ani dziwnych zapachów. Tylko nie wiem czy jak położę tynki i zacznę mieszkać czy nie zaczną się jakieś problemy. Trochę obawiam się tez usuwać ta przed sciankę i izolacje ponieważ ściana zewnętrzna to gazobeton i styropian 12, mogę w zimie dostać po kieszeni.
-
Kto przegląda 0 użytkowników
- Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.