Dzisiaj tak siedziałem na budowie i zacząłem rozrysowywać sobie te słupy. Przecież cholera na wieńcu opierają mi się belki. Muszę tak rozrysować słupy żeby nie trafić w Belkę bo one zostają na wierzchu. Żeby nie było sytuacji ze mam belki np co 85 i nagle jedna 120 bo słupek.
Edit.
Po wstępnych rysunkach niema bata żebym nie miał słupów nad oknami.