A jesli chodzi o karczowanie, to w mojej gminie bylo tak:
Te warunki chyba obowiazuja w calym kraju. Wiec jesli masz cos, co przekracza te wymiary, to wystepujesz o zezwolenie na wyciecie drzew. Ja ze swojej usunelam troche takich, ktore bardzo przeszkadzaly, ale mialy ponizej 50 cm. i dopiero potem zglosilam reszte - na ktora uzyskalam bez problemu zgode.