Skocz do zawartości

własne ujęcie wody - studnia


Recommended Posts

Witam,
potrzebuję pilnie porady najlepiej popartą ustawami.
mam działkę siedliskową i staram się o warunki zabudowy (jest to ziemia rolna), wodociagi cofneły mi promesę. zadeklarowałem sie, że wykonam własne ujecie wody, czyli studnię. Jednak urzędnicy zażadali badań jakościowych wody ze studni, której jeszcze nie nam.
Czy ktoś spotkał sie z podobnym przypadkiem, żeby przed wydaniem warunków zabudowy na daną działkę takiego dokumentu?
- takie dokumenty są wymagane w przypadku zbiorowego zaopatrywania sie w wodę ze studni.
(oczywiście pozostałe warunki sa spełnione)

Pozdrawiam
Misiek_76
Link do komentarza
Zgodnie z przepisami ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, warunki zabudowy dla terenów nie objętych miejscowym planem zagospodarowania mogą być wydane w przypadku spełnienia m. in. warunku wystarczającego uzbrojenia terenu lub zawarcia umowy z dostawcą mediów o zagwarantowaniu wykonania takiego uzbrojenia.

W praktyce za wystarczające uznaje się doprowadzenie energii elektrycznej, ale urząd gminy może też rozszerzyć te wymagania na inne media. Niejasna jest przyczyna, dla której cofnięte zostało zapewnienie podłączenia do wodociągu - jeśli istnieje sieć to dostawca ma obowiązek wykonania takiego przyłącza.

Można więc raczej domyślać się konfliktu między inwestorem a gminą, bo inwestor nie chce podłączyć się do gminnego wodociągu np. ze względu na koszty. W takiej sytuacji urząd gminy może domagać się przedstawienia dokumentów świadczących o możliwości zaopatrzenia w wodę z innego źródła, które zapewni odpowiednią wydajność i jakość wody.
Link do komentarza
Dziękuję za odpowiedź.
istniejąca instalacja wodno sanitarna znajduje się na terenie gminnym (droga dojazdowa do pól). ZWiK w odpowiedzi na nasze pisma określił się, iż nie jest właścicielem istniejącej instalacji. Natomiast Gmina nie zezwala na jakąkolwiek modernizację istniejącej instalacji. Inwestor bardzo chętnie przyłączyłby się do tej instalacji - koszta nie są wysokie, w porównaniu do wykonania własnego ujęcia wody oraz np szczelnego zbiornika na ścieki.

"Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2002 r., Nr 75, poz. 690)
Dział II
ZABUDOWA I ZAGOSPODAROWANIE DZIAŁKI BUDOWLANEJ
Rozdział 5
Przyłączenia do sieci zewnętrznych (§ 26-30)
1. Działka budowlana, przewidziana pod zabudowę budynkami przeznaczonymi na pobyt ludzi, powinna mieć zapewnioną możliwość przyłączenia uzbrojenia działki lub bezpośrednio budynku do sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, elektroenergetycznej i ciepłowniczej.
(...)
3. W razie braku warunków przyłączenia sieci wodociągowej i kanalizacyjnej działka, o której mowa w ust. 1, może być wykorzystana pod zabudowę budynkami przeznaczonymi na pobyt ludzi, pod warunkiem zapewnienia możliwości korzystania z indywidualnego ujęcia wody, a także zastosowania zbiornika bezodpływowego lub przydomowej oczyszczalni ścieków, jeżeli ich ilość nie przekracza 5 m3 na dobę. Jeżeli ilość ścieków jest większa od 5 m3, to ich gromadzenie lub oczyszczanie wymaga pozytywnej opinii właściwego terenowo inspektora ochrony środowiska."

-nie ma mowy o wykonaniu studni i dostarczeniu jakich kolwiek potwierdzeń przed wydaniem warunków zabudowy.

Pozdrawiam/ Misiek_76.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...