Skocz do zawartości

Historia edycji

88kameleon

88kameleon

No właśnie. Pochłaniacz tak czy siak musi mieć "ujście" przefiltrowanego powietrza. I właśnie ten przypadek opisałem jako punkt "1". Czyli od pochłaniacza wyciągam powietrze do góry i puszczam na gzyms (gdzie mam trochę miejsca bo jest różnica głęnokości szafek) - kolor czerwony na moim rysunku. I to powietrze wypuszczam w dół, z powrotem nad płytę indukcyjną tak naprawdę. Stąd moje obawy o wilgoć na froncie tej szafki. Bo będzie wystawiona na parę od dołu i jeszcze od góry :(

 

Najrozsądniej byłoby puścić to powietrze do góry, ale szafki dochodzą do sufitu. Stąd właśnie rozważanie czy nie pójść w stronę punktu 2 lub 3.

88kameleon

88kameleon

No właśnie. Pochłaniacz tak czy siak musi mieć "ujście" przefiltrowanego powietrza. I właśnie ten przypadek opisałem jako punkt "1". Czyli od pochłaniacza wyciągam powietrze do góry i puszczam na gzyms (gdzie mam trochę miejsca bo jest różnica głęnokości szafek) - kolor czerwony na moim rysunku. I to powietrze wypuszczam w dół, z powrotem nad płytę indukcyjną tak naprawdę. Stąd moje obawy o wilgoć na froncie tej szafki. Bo będzie wystawiona na parę od dołu i jeszcze od góry :(

88kameleon

88kameleon

No właśnie. Pochłaniacz tak czy siak musi mieć "ujście" przefiltrowanego powietrza. I właśnie ten przypadek opisałem jako punkt "1". Czyli od pochłaniacza wyciągam powietrze do góry i puszczam na gzyms (gdzie mam trochę miejsca bo jest różnica głęnokości szafek) - kolor czerwony na moim rysunku. I to powietrze wypuszczam w dół, z powrotem nad płytę indukcyjną tak naprawdę. Stąd moje obawy o wilgoć na froncie tej szafki. Bo będzie wystawiona na parę od dołu i jeszcze od góry :(

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...