12 minut temu, podczytywacz napisał:Potrzebna jest też maszyna do docięcia takich skosów... Takiego docięcia, żeby to "jakoś" wyglądało...
Tak, to też jest pewne wyzwanie.
Oczywiście nie mam takiej maszyny. Póki co myślę, żeby zrobić tak: najpierw ręczna maszyna z kółkiem, żeby zaznaczyć linie cięcia, potem szlifierka kątowa z dobrą tarczą i ta wcześniejsza linia (liczę na to) spowoduje, że nie będzie odprysków na właściwej części, tutaj szlifierką jeszcze zetnę kąt z grubości płytki, jakby fuga zostawała zbyt duża przy układaniu pod kątem, a na końcu polerowanie odpowiednią tarczą.
Ma to sens?
5 minut temu, joks napisał:Nie bardzo widać ale coś widać
Te kamyczki pięknie maskują wszystko
Czy tam, gdzie jest odpływ punktowy, płytki kwadratowe są też cięte po przekątnej?