Skocz do zawartości

Przekwalifikowanie działki - problem


Niedźwiedź

Recommended Posts

Witam serdecznie.
Zakupiłem działke wielkości 32 arów. Jest to moja pierwsza działka. Posiada dojazd przez ogród osoby od której odkupiłem. wszystko jest odznaczone w mapce.Droga ma długść 50 metrów. Chcę sie wybudowac na tej działce ale ma ona grunt klasy III. Z tego co wstępnie sie dowiedziałem mogę przekwalifkowac bezpłatnie na klasę II do 5 arów. Jednakże jest to znacznie za mało gdyż w tych 5 arach musi mieścić sie rownież droga. Za każdy kolejny ar przekraczający te bezpłatne 5arów bede musiał płacić co roku po 2tyś pln przez 10 lat. Jednakże nie mogę sobie na to pozwolić.
Czy jest mozliwość bym przekwalifikował bezpłatnie około 12 arów mojej dzialki???
Dodam dla przedstawienia jaśniejszego obrazu ze działke sąsiadującą z moją chce nam przepisać teściowa, około 40ar klasy IV. Z drugiej strony działki mój ojciec posiada ponad hektar na jako rolnika.

1) Jak przekwalifikowac powyżej 5 arów by nie uiszczać opłat?
2) Czy przepisując działke na ojca który jest rolnikiem, on może po przekwalifikowaniu przepisać w darowiźnie działke ?

proszę o pomomoc, jakies wskazówki
Link do komentarza
Przede wszystkim należy dowiedzieć się w gminie czy na tej działce w ogóle możliwa jest budowa. Informacje takie zawarte są w planach zagospodarowania przestrzennego lub w przypadku ich braku, trzeba wystąpić o wydanie warunków zabudowy. Dopiero na tej podstawie można będzie ustalić jak rozwiązać ewentualną sprawę odrolnienia.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam pewien problem, po pomalowaniu ściany farbą powychodził biały dziwny nalot, wcześniej na ścianie była szara farbą na której mógł występować lecz nie było tego widać. Wspomnę że pokój był w pełni remontowany, tynki, gładzie. Podejrzewam że jest to swojego rodzaju jakiś minerał z tynku lub gładzi bo niestety fachowej okazał się partaczem. Z początku myślałem że to pleśń, lecz po zachlapaniu ściany wodą w miejscu gdzie była wodą nie pojawiła się pleśń a powstał taki ładny zaciek. Jeśli ktoś ma pojęcie na ten temat, czy dobrze myślę że to wytrącenie jakiegoś minerału?
    • Cześć,   Jestem razem z żoną zainteresowany kupnem działki i budowa domu lub opcja kupna połowy bliźniaka. Jeszcze nie wiem na którą opcję ostatecznie zdecydujemy się, dlatego obserwuję i oglądam działki w okolicy Grodziska Mazowieckiego. Wpadła mi w oko działka, która co prawda jest trochę droga, bo za 15 arów trzeba zabulic około 400k, ale chyba w tej okolicy to już zrobił się standard.   Działka wydaje się spoko, całkiem ustawna, w pełni uzbrojona, więc poprosiłem o kopie badań gruntu jakie zostały wykonane na tej działce (deweloper robil wiele odwiertów, bo w sumie na kilku działkach i drodze wewnętrznej, więc na każdej działce wypadły po 2 odwierty). Jako że w temacie jestem kompletnie zielony dlatego przychodzę z pytaniem czy takie parametry gruntu są dobre pod budowę domu czy wymagają jakiś szczególnych rozwiązań? Byłbym wdzięczny za poradę/opinię 
    • Nie będę nazywał serii Ospela, bo już jej nie widuję, ale była taka z długimi śrubkami do szyldów gniazdek (bardzo ładnych zresztą), że śrubki kaleczyły przewody w puszce i mogły zrobić zwarcie do PE. Usterka trudna w diagnozie, bo po zdjęciu szyldu (i odkręceniu śrubki) wszystko niby wracało do normy. Ale jak przy białym montażu jak się założyło czterdzieści gniazdek w kilku obwodach i RCD nie daje się załączyć, to proszę szukać usterki.   Teraz niech się ktoś kieruje kolorem. Jak ten głupi Michał od sera.
    • Gniazda czy włączniki mogą być piękne. Szklane, kolorowe, z diamentami lub kaszmirami. Ze względu na to, że dom, który budowałem jest bardziej rekreacyjny to nie tych elementach mi najmniej zależało. Postanowiłem, że kupie wszystko z najprostszej serii Ospela, już nie pamiętam jej nazwy. Kupowałem po kolei, nie wszystkie na raz. I tak te, które kupowałem na początku jeszcze były ok, to te późniejsze już były "poprawione" na tyle, że całe się gną w każdą stronę Przykręcić je tak, żeby nie odstawały od ściany jest bardzo trudne. Podczas "rozkręcania łapek" wszystko się krzywi. I tak, niby najmniejszym elementem może popsuć cały finalny efekt.   Dodam tylko, ze do tych samych pusze przykręciłem inne gniazdko na ramce i leży elegancko. 
    • Dobór osprzętu tylko ze względu na kolor to zadanie bardziej dla blondynek.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...